Podłoże do storczyków
Re: Zgniłe podłoże
Po tym jak napisałem o tym wstrzymanym rozwoju przez okres zimowy to się zorientowałem, że przecież ten drugi- niekwitnący storczyk ma dokładnie takie same warunki a wypuszcza korzenie i liście rosną z dnia na dzień, więc moim zdaniem to wszystko przez kwiaty.. Swoją drogą to dzisiaj się rozwinął kolejny, ostatni, trzeci pączek mała rzecz a cieszy
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Zgniłe podłoże
Jeden z moich falków, którego prawie zmarnowałam jest w okresie regeneracji (miał uszkodzone korzenie przez za dużą ilość nawozu i w efekcie na początku procesu regeneracyjnego nie miał żadnego korzonka). Teraz ma trochę korzonków, dwa najstarsze liście są większe niż dwa najmłodsze, które zwyczajnie zatrzymały swój wzrost lub przyhamowały. Co najdziwniejsze widzę, że mimo, że dwa najmłodsze liście się nie wykształciły do końca to rośnie nowy malutki. Także różnie z tym bywa.
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Zgniłe podłoże
Teraz walczę z przędziorkami na drugim oknie, od balkonu. Dzisiaj właśnie zauważyłam jednego przechadzającego się po moim reanimku białym.
Korzeni już mnóstwo puścił, a zatrzymał się na trzech liściach. Na najmłodszym i jednocześnie najmniejszym pojawiła się żółta obwódka. W domu mam dwa koty, więc raczej chemia odpada.
Najchętniej wymieniłabym wszystkie kwiaty mamy na storczyki. Z nich łatwiej jest myślę pozbyć się tych szkodników.
Korzeni już mnóstwo puścił, a zatrzymał się na trzech liściach. Na najmłodszym i jednocześnie najmniejszym pojawiła się żółta obwódka. W domu mam dwa koty, więc raczej chemia odpada.
Najchętniej wymieniłabym wszystkie kwiaty mamy na storczyki. Z nich łatwiej jest myślę pozbyć się tych szkodników.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Zgniłe podłoże
Natko, co do dużo nawozu.. Korzenie storczykowi nie brązowiały miejscami, nad poziomem podłoża?
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Zgniłe podłoże
Nie, w środku się zjarały, ale to stara historia, udało się, są nowe korzenie i kondycja rośliny się poprawiła, a czemu pytasz?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Zgniłe podłoże
Tak tylko pytam. Bo pisałaś że spaliło korzenie. Więc myślałam że i nad.natka_211 pisze:Nie, w środku się zjarały, ale to stara historia, udało się, są nowe korzenie i kondycja rośliny się poprawiła, a czemu pytasz?
Po podlaniu, nie brązowiały?
O to mi chodziło.
Nawóz sztuczny w ilości podanej przez producenta, może spalić korzenie. Ale i naturalny, źle przepłukany może osadzać się na korzeniach. Tworząc nieregularne brązowe smugi. To ze starego doświadczenia z pierwszego mojego storczyka.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Zgniłe podłoże
Wiem o tym że podłoże w storczykach nie powinno być mokre, dlatego napisałem "hipotetycznie".. Spokojnie, nie zamierzam przelewać tych roślinek, zdaje sobie sprawę jakie to dla nich groźnenatka_211 pisze:Jeśli będziesz utrzymywał stale wilgoć to zaczną Ci gnić korzenie. (...) Często podłoża które sprzedają w sklepach są zainfekowane z larwami ziemiórek gratis.
A podłoże planuję wymienić na wiosnę i zastosuję metodę z prażeniem go w piekarniku zapobiegawczo, w razie jakby coś jednak w nim siedziało
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Zgniłe podłoże
Też tego próbowałam i to nic nie dało w zasadzie... Tylko smród się roznosił po chałupie..
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Zgniłe podłoże
Świeżpodłoże wystarczy prażyć w 120 stop. przez ok. 30 min.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Zgniłe podłoże
Natko w 200 stop. przez 30 min. nic dziwnego że zaczęło śmierdzieć spalenizną...
U mnie po wyjęciu z doniczki, kora jeszcze była troszkę wilgotna.
Piekłam w dobrze nagrzanym piekarniku, do 200 stop. przez 5 min. i nic nie poczułam.
U mnie po wyjęciu z doniczki, kora jeszcze była troszkę wilgotna.
Piekłam w dobrze nagrzanym piekarniku, do 200 stop. przez 5 min. i nic nie poczułam.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Zgniłe podłoże
Emilko był taki czas, że miałam hopla na punkcie prażenia, kupowałam w marketach podłoża. Ale stwierdziłam, że gra nie jest warta świeczki. Znalazłam podłoże naprawdę dobrej jakości z orchid sklepiku (niestety drogie jak na moją kieszeń), prawdziwa mieszanka kory a nie miału. Kilka sztuk storczyków nadal mam w tym podłożu i wszystkie się dobrze mają. Latem zaczęłam eksperymentować z samym keramzytem i jestem zadowolona (tym bardziej, że keramzyt jest ogólnodostępny i tańszy od tego podłoża). Prażenie w 200 stopniach czy w 120 stopniach nic nie daje, bo i tak po jakimś czasie zauważałam ziemiórki w marketowych podłożach.. może tylko ja miałam takiego pecha??? Nie wiem ale tyle się nawalczyłam z tym paskudztwem, że już niczego nie prażę ani nie cuduje tylko kupuje keramzyt, przepłukuje i sparzam we wrzątku i mam spokój z robactwem. Każdy ma swoje sposoby uprawy. U jednych coś się sprawdza,a u innych nie.
-
- 200p
- Posty: 228
- Od: 2 sty 2015, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Zgniłe podłoże
Witajcie, ja już trochę hoduje storczyki i inne kwiaty, ale nigdy nie spotkałam się z ziemiórkami (Tfu tfu)
Wczoraj właśnie ratowałam storczyka - chłopak przelał i trochę mu się pogniło - ale skończyło mi się podłoże. Teraz dylemat mam bo mogę kupić "jakieś" w pomarańczowym markecie albo kore sosny/jodły dopiero w przyszłym tygodniu. Ewentualnie mam też keramzyt ..
Obecnie stoi w doniczce z wodą na dnie i odpoczywa..
Co proponujecie ?
Wczoraj właśnie ratowałam storczyka - chłopak przelał i trochę mu się pogniło - ale skończyło mi się podłoże. Teraz dylemat mam bo mogę kupić "jakieś" w pomarańczowym markecie albo kore sosny/jodły dopiero w przyszłym tygodniu. Ewentualnie mam też keramzyt ..
Obecnie stoi w doniczce z wodą na dnie i odpoczywa..
Co proponujecie ?
Pozdrawiam ~ Monika - Skalniaczekk :- )
Mój parapet
Mój parapet
Re: Zgniłe podłoże
Wylej wodę i przesadź do keramzytu
Dominika
Zapraszam Do Mnie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=82859" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam Do Mnie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=82859" onclick="window.open(this.href);return false;