Ogórek - polecane odmiany cz.1

[naoomi]

Testował ktoś Iness bez tunelu foliowego?

[x-s-D]

Witam.Mam pytanie do osób które uprawiały ogórka Krak.
Chodzi o to ,czy faktycznie jest taki kolczasty jak przedstawiony jest na opakowaniu,czy nie.

[Rzepka]

Ja miałam Kraka w ubiegłym sezonie i nie zauważyłam by był bardziej kolczasty niż inne odmiany.
Moim zdaniem jest to bardzo smaczny i plenny ogórek, idealny do kiszenia, u mnie zostaje na przyszły sezon

[legina]

Potwierdzam wypowiedź Rzepki.Dodatkowo robiłem konserwowe,po prostu zrywając mniejsze ogórki(dwudniowe).Krak jest niezawodny.

[Laryssa11]

Też dołączam się do fanklubu Kraka. Podobny i też super jest Rufus.
Natomiast w tym roku będę próbowała Izyda i Cezara, są bardzo chwalone na FO.

[x-p-o]

Witam.Mam pytanie do osób które uprawiały ogórka Krak.
Chodzi o to ,czy faktycznie jest taki kolczasty jak przedstawiony jest na opakowaniu,czy nie.

To jest Krak i Cezar 50/50. Nie widać by któryś był szczególnie najeżony kolcami

[x-s-D]

Dziękuję za opinie dot.Kraka.Sprawdza się powiedzenie że opakowanie nie zawsze odzwierciedla stanu faktycznego i wyglądu np.ogórka.
Najważniejsze jest to że jest bardzo tolerancyjny na choroby.
Obawy M zostały rozwiane,nigdy nie lubił ogórków pokrytych dużą ilością kolców.
Dziękuję. Joanna.

[Faworyt]

Dalej twierdzę że najbardziej mi smakuje Śremski tylko że jest ''dwubiegunowy'',dlaczego: bo na plusowym biegunie jest kształt,wygląd i smak, a na minusowym słaba odporność na choroby. Gdyby nie to byłby ogórkiem wręcz idealnym.

Pozdrawiam.

[anulab]

Kupiłam śremski nowy f1,zdrowszy czy taki sam słabeusz ?

[Faworyt]

Anulab:
Pisałem o nim wcześniej, ale przypomnę. Miałem go ja i moi znajomi w ubiegłym roku.Smak owoców dobry Wiązanie owoców-bardzo mało,wzrost roślin powolny,z trudem przykrył międzyrzędzia,bardzo wcześnie zaczął chorować.W sumie nie polecam.Już wolę starego śremskiego.

Pozdrawiam.

[anulab]

Dzięki za opinię,posieję najwyżej kilka nasionek,będzie mniejsze rozczarowanie.

[coco12]

Ja za to co roku muszę szukać nowych odmian .Już od 3 lat jest tak ,że jeżeli jakaś odmiana będzie rosła wspaniale , to jeśli posadzę ją w kolejnym sezonie praktycznie zostaję bez ogórków. Jak dla sprawdzenia posadziłam kiedyś deliciousa i chyba śremskie (które siałam prawie od początku posiadania działki-z dobrym skutkiem)to wszystkie przetwory robiłam z deliciousów bo śremskie wyglądały jak żarówki .W kolejnym roku posadziłam deliciousy i octopusy -z deliciusów zebrałam może z 1kg reszta z octopusów . W ostatnim sezonie posadziłam octopusy ,Hermes skierniewicki i dałam jeszcze jedną szansę deliciousom(bo były pyszne) I co? Deliciousa nie zebrałam żadnego ,otopusów było kilka a Hermesa nie mogłam przerobić . Aż mnie głowa boli od myślenia co wsadzić w tym roku.

[ostatnia szansa]

A nasiona kupujesz nowe, czy wybierasz ze swoich owoców?