Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4

[illonka]

Na filmiku babka proponuje ukorzenić w wodzie i potem posadzić do ziemi.
Możesz tak zrobić, możesz też od razu do ziemi, utrzymywać stałą wilgotność podłoża i też się ukorzeni. Możesz z woreczkiem lub bez. Wybierz sposób odpowiedni dla siebie.

Ja np stawiam takie rozetki od razu na knot i niczym nie przykrywam.

Tu masz też filmik.
Babka proponuje po posadzeniu do doniczki dać do szklarniki na 1,5-2 tygodnia żeby puściły korzonki a potem postawić na knot. W letni czas z kolei proponuje ukorzenianie w wodzie i gdy korzonki będą miały 1,5-2 cm posadzić do podłoża.
https://www.youtube.com/watch?v=EBZg3VanWj0

[solshine]

Na jakiej ziemi najlepiej umieścić rozetkę? Jest za krótka, by ją choć trochę zakopać raczej. Może być taka mieszanka jak do sadzonek?

[illonka]

Ala, ja stosuję jedną mieszankę
2 części ziemia uniwersalna
1 cześć perlit+wermikulit

żeby Ci się fiołek nie walał po doniczce możesz go przytwierdzić złamaną wykałaczką. Przełamujesz wykałaczkę na pół ale nie rozdzielasz tych dwóch części tylko masz taki daszek i tym daszkiem przytwierdzasz delikatnie fiołeczka do ziemi. Nie wiem czy dokładnie tłumaczę.

[solshine]

Illonko jesteś nieoceniona
Tłumaczysz bardzo dobrze, teraz sobie z Twojego wątku chyba przypominam zdjęcie z taką wykałaczką

[illonka]

Tak, pisałam o tym przy ukorzenianiu odrostów tu. Nawiasem mówiąc tak też możesz zrobić (mówię o torebce foliowej).

[KrysTe]

Z listkami dostałam gratis w postaci dwóch malutkich listeczków na łodyżce, pasierb ? Wsadziłam do malutkiej doniczki, przykryłam folią i bardzo szybko pojawiły się nowe listki, to Żar Ptica, dziś wygląda tak


Dwa ciemniejsze listki są stare, jaśniejsze to nowe przyrosty, łodyżka od podłoża do listków to ok 1-1,5 cm. Początkowo posadziłam go głębiej, ale odkopałam, tak jak i pozostałe listki, bo chyba było za głęboko, powinnam bardziej przyciąć łodyżki. Na razie wszystko przebiega ok, ale co dalej z tym fiołkiem? Podsypać ziemią, aby utworzyły się korzonki u podstawy nowych listków, czy poczekać aż podrosną i potraktować jak odrosty o czym pisze Illonka powyżej ?


Zdjęcia nieaktywne/mod.

[neska133]

Ja dosypałabym ziemi żeby przykryć pieniek. Fiołek będzie stał stabilniej, nie będzie się przewracał.

[Lady-r]

U mnie jeszcze zima na całego.



Ale i tak jest pięknie.

[wwwiola]

A od kiedy to zima jest taka zielona. Bardzo ładne rozety, zima nie jest łatwa dla fiołków, a tutaj piękne rozety, piękne wybarwienia.

Te ciapate piękności to jakie odmiany?

[Lady-r]

Wiolu żebym to ja wiedziała mam fiolki z rożnych źródel i kiedyś notorycznie mi padały, więc przestałam zapisywac, ale ostatnio robię postępy i w zimę uśmiercilam tylko 3.

[KrysTe]

Lady-r, gdyby zima była taka jak na Twoim parapecie, to mogłaby trwać 12 miesięcy w roku. Piękne rozetki, a te falbaniaste i kolorowe listki to moje kolejne marzenie.

Podobnie jak ?? ????? (?????) / TZ Zakat (Morev) Illonki, ale kolor !
Żadnego fiołka kwitnącego na czerwono nie udało mi się ukorzenić, jakieś fatum .

[Lady-r]

Ja chyba jakieś czerwone ukorzeniłam u mnie jest ciekawie, bo mam większość niepodpisane i sama jestem ciekawa co zakwitnie. A mam je z paru źródeł.

[Poziomkowa]

Cześć wszystkim

Pytanie mam - jak głęboko powinien być posadzony fiołek? Dzisiaj zauważyłam białą pleśń w doniczce i to grubą warstwę, co dziwne góra była sucha jak pieprz, bo podlewam na podstawkę. Stwierdziłam, że go przesadzę.
Jak wyciągnęłam roślinę okazało się, że pleśń jest również na trzonie rośliny. Więc odgrzebałam go, przesadziłam do mieszanki z tego co miałam (ziemia uniwersalna, torf kwaśny, trochę ziemi do kaktusów i sypnęłam miał z podłoża do storczyków, głownie perlit chyba).
No i nie zasypałam tego trzonka do końca, żeby wysechł trochę (spryskałam lekko Timorexem), a teraz się zastanawiam, czy dosypać ziemi, czy tak zostawić.