Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(2006-2011)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BEATA55555
200p
200p
Posty: 393
Od: 22 wrz 2008, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Rzuciłam palenie po 25 latach.Polecić mogę z czystym sumieniem TABEX. Jest wydawany na receptę.Lekarze nie robią raczej problemu z przepisaniem go.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Beatko jak długo nie palisz?
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
BEATA55555
200p
200p
Posty: 393
Od: 22 wrz 2008, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witam! Od połowy maja tego roku. Paliłam naprawdę dużo, dwie czasem ponad dwie paczki!
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

o to mamy taki sam staż w niepaleniu :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
BEATA55555
200p
200p
Posty: 393
Od: 22 wrz 2008, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Oby tak dalej!!!! Musimy się trzymać!!!
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

BEATA55555 pisze:Oby tak dalej!!!! Musimy się trzymać!!!
Ja na pewno nie wrócę do palenia. ...

a Tobie muszę coś napisać... Za drugim razem Tabex nie działa :) Sparwdziłam osobiście :)
Więc pamiętaj... już nigdy ani jednego papierosa....

Narkotyku dawno się pozbyłaś... więc już nikotyna nie ciągnie ... jak zapalimy... to na własne życznie... z własnej głupoty .

My już nie musimy palić :)
z uśmiechami Iza
u liski
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Renia 4
200p
200p
Posty: 243
Od: 5 paź 2008, o 17:49
Lokalizacja: obecnie opolskie

Post »

Dziewczynyi chłopcy też BRAWO!!!!
Kibicuję Wam od paru dni i muszę dorzucić swoje trzy grosze. 4 września minęło 10 lat jak nie palę. Żadne namowy, zakazy, "leki" nie skutkowały, dopóki sama nie dojrzałam do tej decyzji. I nie od jutra... itd.. tu i teraz rzucam- ty jesteś ostatnią fajką, zapamiętaj to sobie... było ciężko... zwłaszcza po 4-5-ciu tygodniach... Ale wiedziałam, że nie chcę i nie będę palić...
Dlatego Lisko jesteś na bardzo dobrej drodze do nie poddania się.. Ty wiesz,że nie chcesz palić.. Trzymam za wszystkich kciuki, a domownikom życzę cierpliwości.. ;:215 Powodzenia ;:32
Pozdrawiam wiosennie
Awatar użytkownika
BEATA55555
200p
200p
Posty: 393
Od: 22 wrz 2008, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Oj mi czasami bardzo się chce papierosa!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Renia 4
200p
200p
Posty: 243
Od: 5 paź 2008, o 17:49
Lokalizacja: obecnie opolskie

Post »

Beatko, sięgnij wtedy po jabłuszko, umyte, ze skorką. Pomaga !!
I nie łam się, pomyśl ile się namęczyłaś, i to miałoby być po darmo? I jeszcze jedno-po 7-miu miesiącach organizm wyzbywa się nikotyny, czyli praktycznie jesteś odtruta, natomiast pamięć komórkowa pozostaje. Dlatego czasem nawet podwóch latach wraca sie do nalogu, jeśli przez przypadek czy głupotę się zapali. Komórki "zapominają" o nikotynie po 7 latach- wtedyjest ich całkowita wymiana. No i staraj się przebywać w towarzystwie niepalących(coraz ich więcej) to ważne. Powodzenia ;:215
Pozdrawiam wiosennie
Awatar użytkownika
BEATA55555
200p
200p
Posty: 393
Od: 22 wrz 2008, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dzięki!!!
Jabłuszko,gruszeczka, cukiereczek.Pomaga.
Awatar użytkownika
onka37
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 13 sie 2007, o 20:58
Lokalizacja: Śląsk

Post »

to straszne!!! trafiam na ten wątek, nie przeczytałam całego i musze iść zapalić!!!!!!!!!!!!!!!!
jak wam sie to udaje?
P.S. a ja już kiedyś rok nie paliłam (o ja durna) ;:124
Awatar użytkownika
Renia 4
200p
200p
Posty: 243
Od: 5 paź 2008, o 17:49
Lokalizacja: obecnie opolskie

Post »

Onkosama zrobiłaś podsumowanie w PS.
Każde następne rzucanie jest o wiele trudniejsze, nie wiem dokładnie dlaczego, ale gdzieś wyczytałam że komórki magazynują nikotyne, i wytwarzają coś na kształt systemu obronnego przed niepaleniem, (no może nie doslownie ale ja to tak jakoś zrozumiałam.)

Pomimo tak wielkich trudności , życzę Wam kochani POWODZENIA w rzuceniu palenia i żelaznej dyscypliny. Po roku stwierdzicie, że cera przestaje być ziemista i nie potrzeba żadnych drogich Oriflamow, Avonów i YvesRocherów, wystarczy nasza Ziaja nawilżająca czy Niveasoft, aby wyglądać świeżo i kwitnąco.
Obrazek Obrazek
A to ode mnie dla wszystkich rzucajacych palenie- Kochajcie swoje serce

Obrazek
Pozdrawiam wiosennie
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Witam, nie palę od początku grudnia 2008. Paliłam prawie 20 lat. Nie stosuję plastrów, gum itp. Po prostu postanowiłam sprawdzić czy palę, bo muszę, czy też po prostu chcę. Okazuje się, że jak chcę, to nie muszę palić. Nie jest to takie proste, bo ochota na papierosa nie mija tak sobie, trzeba z pokusą się zmagać. Podjadam owoce, na razie pilnuję wagi. Nie mówię, że nigdy już nie zapalę, ale chciałabym wytrwać. Do tego chyba trzeba samemu dojrzeć, naciski rodziny nic nie dają. Ale poznanie doświadczeń innych, tych, którym się udało, raczej pomaga. Nie paliłam w domu, tylko na zewnątrz, mam nadzieję, że do wiosny ogród będzie mi się kojarzył wyłącznie ze świeżym powietrzem :lol: Trzymam kciuki za tych, co próbują z dymem się rozstać.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Rodusik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1139
Od: 21 sty 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Powodzenia
Ja kiedyś paliłam.Pewnego dnia stwierdziłam że zegar biologiczny tyka i że daruję sobie mu pomagać .Tak odstawiłam papierosy( paliłam dużo i z przyjemnością. Od tamtej pory nie zapaliłam ani razu. To juz przeszło 10 lat
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

U mnie dopiero 8,5 misiąca :) ale i tak jestem z siebei dumna :)
z uśmiechami Iza
u liski
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”