Pelargonia - wysiew nasion Cz.3
- jofracy
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 2 kwie 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Na północnym oknie mam chłodniej. Jak myślicie? Przestawić?
-------------------------
Pozdrawiam! Magda
Pozdrawiam! Magda
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
A nie będzie im tam za ciemno ??Może lepiej je zostaw a przy pikowaniu posadzisz po liścienie. Niedługo dzień będzie dłuższy, słońca będzie więcej to nie będą się tak wyciągać. Takie moje zdanie ale specjalistą nie jestem .
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja wysiałam do "zbiorczego" pojemnika (pudełko po mięsie) a do takich kubeczków będę pikować pojedyncze roślinki, jak już podrosną.
Pozdrawiam, Marta.
- Ciotka Klotka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 2 lut 2013, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Też posiałam sobie pelaśki Legutka dwa dni temu i dziś widzę pierwszy kiełek u rabatowej
Posiane nasionka stoją w widnej, ale cieplutkiej łazience z oknem od północy. Potem przeniosę na południowe okna.
Tym razem mam ziemię specjalną i nawet nie pleśnieje o dziwo (czeska, Agro substrat do siewek), w zeszłym roku używałam zwykłej Biedronkowej i była masakra.
Jest to moje drugie sianie w życiu. Czytając Wasze rady (za które dziękuję) i nieudane zeszłoroczne siewy jestem mądrzejsza.
Pozdrawiam i miłego dzionka życzę
Aneta
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Moich wzeszło już 11 . Mam nadzieję że wszystkie przetrwają! Kilka małych czarnych meszek w koło nich lata.
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Z moich 36 nasionek zwisającej wzeszło na razie 17 sztuk Oczywiście wschodzą w bardzo różnym czasie, pierwsze mają już po sporym liściu właściwym, ostatnia, dopiero wczoraj pokazała "pętelkę" nad ziemią. Chyba za gęsto posiałam, nie spodziewałam się tylu wschodów, będę te największe niedługo ostrożnie pikować.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Pierwszy raz siałam pelargonie. Z 10 nasion wzeszło 9. Owszem trochę miejsca mam na parapetach, a te małe pojemniczki, w których zasiałam pelargonie są niewielkich rozmiarów: 4,5cm wys. i 5,5 cm szer u góry tak, więc mieszczą się jeszcze obok paletki rozsadowej
- Ciotka Klotka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 2 lut 2013, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Witam
Chciałam zakomunikować, że już mam 4 kiełeczki rabatowej. Jest dobrze w paczce było tylko 9 nasionek, dziś zapewne jak się uda dokupie. Choć z nasionami w mojej okolicy jeszcze jest krucho.
Jeśli chodzi o bluszczolistne, to te nie dają jeszcze znaku życia W paczce 5 nasionek za 8 złociszy
Miłego dzionka
Chciałam zakomunikować, że już mam 4 kiełeczki rabatowej. Jest dobrze w paczce było tylko 9 nasionek, dziś zapewne jak się uda dokupie. Choć z nasionami w mojej okolicy jeszcze jest krucho.
Jeśli chodzi o bluszczolistne, to te nie dają jeszcze znaku życia W paczce 5 nasionek za 8 złociszy
Miłego dzionka
Aneta
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
A ja się rozglądam za kolejnymi nasionami. Z tych, które wysiałam 09.01 nie wyrosło nic
Resztę nasion, która została, wyłożyłam na wacik i drugi tydzień nic. Jakieś trefne nasiona. Cierpliwość się skończyła, trzeba wysiać kolejne, może dadzą radę dogonić Wasze.
Resztę nasion, która została, wyłożyłam na wacik i drugi tydzień nic. Jakieś trefne nasiona. Cierpliwość się skończyła, trzeba wysiać kolejne, może dadzą radę dogonić Wasze.
Pozdrawiam, Kasia
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 21 mar 2014, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielin Woj. zach- pomor.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Z tych które ja siałam tez nic nie ma:( wiec wczoraj doku[iłam paczkę łososiowej i dzisiaj posiałam pare do doniczki z ziemią a parę na wacik, zobaczymy czy się uda. A na dniach ma przyjść dostawa nasionek i tam czekają jeszcze pelargonie fioletowe i różowe. Tylko żeby coś było z tego mojego siania.
Zielony zakątek Asi http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77283" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
gaura i joanna1984k czy moczyłyście nasiona 24h przed wysianiem?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 7 cze 2012, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Dajcie im jeszcze szanse, moje zbierały się 15 dni, ale jak już wystartowały to z różowych mam komplet
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Nasiona moczyłam 24 godz.
Wysieję kolejne, ale tych nie wyrzucę. Dam im jeszcze szanse, choć marnie to widzę, bo jutro będzie 3 tyg od wysiewu.
Może jak wysieję nowe, to i te zechcą się obudzić wreszcie
Wysieję kolejne, ale tych nie wyrzucę. Dam im jeszcze szanse, choć marnie to widzę, bo jutro będzie 3 tyg od wysiewu.
Może jak wysieję nowe, to i te zechcą się obudzić wreszcie
Pozdrawiam, Kasia