Ogrodem zajmuję się już siódmy rok. Czyli właściwie od momentu przeprowadzki w to urocze miejsce, w którym postanowiliśmy żyć.Początki były trudne, nie miałam zielonego pojęcia o roślinach.Swoją wiedzę czerpałam z książek, czasopism, netu. Z roku na rok mój ogród przechodził metamorfozy. Pojawiały się kolejne drzewa, krzewy, powstawały nowe rabaty. Moim oczkiem w głowie stał się warzywniak, w którym z powodzeniem uprawiam nasze ulubione warzywka. W tym roku chciałabym zaaranżować część z ziołami. I mam nadzieję na obfite plony

Zapraszam do odwiedzin w moim ogrodzie.








