Vorlon, Fireworks to nowości 2015 na Pomidorlandii, więc nie wiem, czy wiele osób mogło je mieć, jeśli w ogóle?
U mnie było Aussi- co mogę powiedzieć, tzn co konkretnie chciałabyś/chciałbyś wiedzieć?
Jeden z moich najlepszych pomidorów- wielki, smakowity, pachnący.
Krzak duży i gęsty, trzeba mu trochę miejsca zostawić, ale warto!
Nie jest podatny na zarazę ziemniaczaną, raczej z tych, co się nie dają (a u mnie jest tragedia z ZZ, mieszkam na Roztoczu- biedny region, małe gospodarstewka (2-5 ha), stare dziadki gospodarują i sadzą sobie kartofelki i nie pryskają, bo im już nie starcza na opryski z tych głodowych emerytur. Za każdą stodołą poletko zaschniętych łętów i wiatr to rozwiewa- u nas się ZZ zaczyna w czerwcu, Piorin sobie a my sobie.)
Wracając do meritum- Aussie się długo nie daje. U mnie był w tunelu, dorósł do "sufitu", ładnie wiązał owoce, ale wbrew temu co piszą, grona nie były liczne, za to pomidory-kolosy.
To był bardzo dobry wybór
Miałam za dużo odmian,żeby wszystkich dopilnować i dogodzić im w/g ich potrzeb. 
. Ogólnie planuję posadzić 12-14 różnych odmian (po jednej szt. z każdej z nich). Oczywiście cierpliwie czekam 
, bo część nasion będzie z AWN.
na Pomidolololandi świst się nie kończy 
