Wiąz(Ulmus)- wymagania,pielęgnacja,dyskusje
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 17 maja 2009, o 18:31
- Lokalizacja: Jelcz Laskowice, okolice Wrocławia
- Kontakt:
stelaż pod wiąz
witam, mam problem na który nie mogę znaleźć odpowiedzi.
otóż kupiłem dwie sztuki wiązu zaszczepionego na wys 280cm. plan jest taki żeby tak je poprowadzić żeby z czasem stworzyły fajny parasol, i tu są schody.
dzisiaj zrobiłem stelaż na podstawie trójkąta do samej góry, żeby podwiązać podstawę żeby prosto rosła i żeby sie nie złamała od wiatru.
a teraz mam problem jak zrobić stelaż pod właściwe gałązki wiązu. myślałem nad dwoma opcjami, ale każda wydaje mi się nie trafiona
1) zrobić koło o średnicy 5m i od tego koła na górze pociągnąć np bambusowe kijki do tego stelaża co już stoi i jakąś taką kratownice zrobić żeby po tym szly galązki póki nie zdrewnieja. ale masa z tym roboty i nie wiem czy zda egzamin.
2) każdą z gałązek które już są podwiązać gałązką bambusa i zeby sobie rosła. tylko problem widze taki że jak luzno owine to nie zda egzaminu, a jak przylegle związe to praktycznie co rok będę musiał to przewiązywac bo jakby nie patrzeć gałązki będą "grubły" i to oplatanie bedzie za ciasne.
poradzcie jak zrobic ten stelaż, najlepiej z jakimis zdjęciami
druga sprawa to jeden z wiazów dostał brązowych krawedzi liści. nie mam pojecia co to może byc
otóż kupiłem dwie sztuki wiązu zaszczepionego na wys 280cm. plan jest taki żeby tak je poprowadzić żeby z czasem stworzyły fajny parasol, i tu są schody.
dzisiaj zrobiłem stelaż na podstawie trójkąta do samej góry, żeby podwiązać podstawę żeby prosto rosła i żeby sie nie złamała od wiatru.
a teraz mam problem jak zrobić stelaż pod właściwe gałązki wiązu. myślałem nad dwoma opcjami, ale każda wydaje mi się nie trafiona
1) zrobić koło o średnicy 5m i od tego koła na górze pociągnąć np bambusowe kijki do tego stelaża co już stoi i jakąś taką kratownice zrobić żeby po tym szly galązki póki nie zdrewnieja. ale masa z tym roboty i nie wiem czy zda egzamin.
2) każdą z gałązek które już są podwiązać gałązką bambusa i zeby sobie rosła. tylko problem widze taki że jak luzno owine to nie zda egzaminu, a jak przylegle związe to praktycznie co rok będę musiał to przewiązywac bo jakby nie patrzeć gałązki będą "grubły" i to oplatanie bedzie za ciasne.
poradzcie jak zrobic ten stelaż, najlepiej z jakimis zdjęciami
druga sprawa to jeden z wiazów dostał brązowych krawedzi liści. nie mam pojecia co to może byc
Władca chomików )))
Re: stelaż pod wiąz
Ale jaka odmiana wiązu ? Ten żółtek to mogło trochę słońce poprzypalać. Daj zdjęcie.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: stelaż pod wiąz
Pewnie camperdownii on sam ma pokroj placzacy bo chyba z kolumnowym i zlotym wredei bedzie więcej roboty i liście mogą się przypalać jeśli to geisha to pewnie grzyb Najbardziej podatny wiąz na choroby grzybowe to camperdownii chyba że będzie rósł na stanowisku przewiewnym może będzie mniej chorować
Re: stelaż pod wiąz
Brązowieją i przysychają krawędzie liści jeśli wiąz rośnie na ciężkiej, nieprzepuszczalnej i zbyt wilgotnej glebie, której nie znosi.
Re: stelaż pod wiąz
troche mnie nie bylo na forum, ale Dzięki za odpowiedzi. to brazowienie liscie pojawilo sie doslownie kilka dni po wsadzeniu. moglo to byc od slonca bo straszna patelnia wtedy byla. sucho nie maja bo sa podlewane. fakt ze sa wsadzone do ziemi ciezkiej, czyt glina, ale wykoalem dla kazdego dol 1x1x1m i zasypalem luzna czarna taka torfowa ziemia, wymieszana z ciezka czarna ziemia i troche piachu. takze mysle ze nie jest zle. chociaz sadze ze to nie od ziemi bo po kilku dniach drzewko nawet sie nie zorientuje w jakiej jest ziemi. poki co to brazowienie nie postepuje. sa na przewiewnym i calkiem slonecznym miejscu. jak jest upalnie to obwicie podlewam co ok 3 dni. po poludniu zrobie fotke.to wrzuce jak to wyglada. i wiaz carpedowniselli7 pisze:Brązowieją i przysychają krawędzie liści jeśli wiąz rośnie na ciężkiej, nieprzepuszczalnej i zbyt wilgotnej glebie, której nie znosi.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 10 lis 2014, o 21:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Rozmnażanie Wiązu przez Sadzonki Zdrewniałe
Witam Forumowiczów Czy Ktoś próbował rozmnażać Wiąz poprzez sadzonki zdrewniałe czyli sztobry ? Czytałem na internecie jeden artykuł o takiej możliwości rozmnażania ale nic wiele nie piszą na ten temat . Jeśli ktoś może praktykował ten sposób niech opisze jak to robił , kiedy i ze szczegółami czy w tunelu , czy na wolnym powietrzu i tak dalej .
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3822
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Rozmnażanie Wiązu przez Sadzonki Zdrewniałe
Próbowałem kilka razy ze zdrewniałych sadzonek. Wyniki słabe nawet w podwójnym tunelu. Pędy zdrewniałe z 2-letnich siewek ukorzeniały sie nieco lepiej. Brałem pędy 2-letnie, cięte zimą i pędy jednoroczne cięte w lipcu. Grubość palca do kciuka. Moczyłem przez dobę w letniej wodzie, by wyciekł śluz z miejsc cięć. Długość ok. 10-15cm. Sadziłem z zachowaniem polarności całe zagłębiając w podłożu. Pędy wybijały z kalusa na wierzchu sadzonki i z górnych pąków bardzo szybko i równie szybko obumierały.
Z zielnych, bajki. Dobrze się ukorzenia i szybko. Dodam, moje wiązy to Ulmus pumila.
Z zielnych, bajki. Dobrze się ukorzenia i szybko. Dodam, moje wiązy to Ulmus pumila.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 10 lis 2014, o 21:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rozmnażanie Wiązu przez Sadzonki Zdrewniałe
Dzięki seedkris za odpowiedz . Spróbuję z sadzonek zielnych Zobaczymy z jakim efektem
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3822
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Rozmnażanie Wiązu przez Sadzonki Zdrewniałe
Napisz o jaki gatunek chodzi?
Istnieje jeszcze możliwość z sadzonek korzeniowych. Tu udatność jest spora i dobry wzrost.
Istnieje jeszcze możliwość z sadzonek korzeniowych. Tu udatność jest spora i dobry wzrost.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 10 lis 2014, o 21:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rozmnażanie Wiązu przez Sadzonki Zdrewniałe
Ulmus pumila - Wiąz Syberyjski . A korzeniowych sadzonek to nie wiem nic . Nigdy nie próbowałem .
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3822
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Rozmnażanie Wiązu przez Sadzonki Zdrewniałe
Sadzonki korzeniowe wielkości papierosa. Wysadzałem całe w podłoże do ukorzeniania. Udatność wysoka.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Wiąz(Ulmus)- wymagania,pielęgnacja,dyskusje
Odkopuję temat, żeby zapytać o cięcie wiązu Turkiestanu, czyli tego niby cudu na żywopłoty.
Mam zaległe cięcie jesienne - krzewy wymagają skrócenia. Czy zaczekać z tym, aż zaczną wegetację? Nigdy nie ciąłem wcześniej, a wyczytałem, że cięcie wiązu przed ruszeniem wegetacji grozi utratą soku przez niezabliźnione rany.
Mam zaległe cięcie jesienne - krzewy wymagają skrócenia. Czy zaczekać z tym, aż zaczną wegetację? Nigdy nie ciąłem wcześniej, a wyczytałem, że cięcie wiązu przed ruszeniem wegetacji grozi utratą soku przez niezabliźnione rany.
Wiąz górski
Dzień dobry wszystkim.
Na wstępie zaznaczę, że nie mam żadnej wiedzy na temat jakichkolwiek upraw, jestem amatorem więc proszę o wyrozumiałość. Kilka lat temu zasadziłem na swojej niewielkiej działce wiąz górski. Chciałem żeby stworzył baldachim i dawał cień. Niestety drzewo ani myśli rosnąć w dół, tylko mocno pnie się do góry. Część gałęzi, tych które tak rosły od początku, faktycznie rośnie w dół, ale wszystkie nowe już nie. W ogóle wygląda jakbym miał dwa różne drzewa połączone w jedno. Próbowałem je podwiązywać, ale wygląda to dość groteskowo i jest mało efektywne. Czy mogę prosić o jakieś wskazówki, co powinienem robić? Jakoś je poprzycinać? Będę wdzięczny za podpowiedzi. Poniżej zdjęcia drzewa.
Na wstępie zaznaczę, że nie mam żadnej wiedzy na temat jakichkolwiek upraw, jestem amatorem więc proszę o wyrozumiałość. Kilka lat temu zasadziłem na swojej niewielkiej działce wiąz górski. Chciałem żeby stworzył baldachim i dawał cień. Niestety drzewo ani myśli rosnąć w dół, tylko mocno pnie się do góry. Część gałęzi, tych które tak rosły od początku, faktycznie rośnie w dół, ale wszystkie nowe już nie. W ogóle wygląda jakbym miał dwa różne drzewa połączone w jedno. Próbowałem je podwiązywać, ale wygląda to dość groteskowo i jest mało efektywne. Czy mogę prosić o jakieś wskazówki, co powinienem robić? Jakoś je poprzycinać? Będę wdzięczny za podpowiedzi. Poniżej zdjęcia drzewa.