Lipa (Tilia)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Limetka
100p
100p
Posty: 132
Od: 1 sty 2015, o 23:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Lipa

Post »

Teraz nie. Wtedy, gdy będzie to potrzebne np wiosną, bo obok mam dużą różankę i tam trzeba pryskać na przędziorka czy mszyce.
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Lipa

Post »

Tak, najlepiej wieczorami pryskać około godz. 18-19. Jeśli nie ma potrzeby, lepiej nie pryskać po kwiatach. Zwykle środki do rana nie są już szkodliwe dla pszczół.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3847
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Lipa

Post »

Dawniej, lipy pryskano właśnie w lutym. Pracowałem przy takich opryskach w stanie wojennym. Zaczynaliśmy o 21h i do 6h rano. To w centrach miast.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Lipa

Post »

Limetko , tam gdzie jest NATURA 2000 ,nie można niczego wycinać , nawet chaszczy . A u nas to gdzie się nie spojrzy Natura . I żeby tam rosły chociaż lipy czy akacje . Same krzaki .
Beata :wit
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Lipa

Post »

Seedkris na co pryskałeś te lipy w czasie bezlistnym? Lipy najwięcej atakuje szpeciel, ewentualnie gąsienice, ale to na liściach.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3847
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Lipa

Post »

Był to jedyny zabieg chemiczny wykonany na drzewach w centrach miast. Niszczył zimujące na pędach i korze formy szkodników. Srodek nazywał się, krezotol sodowy 50, jeśli mnie pamięć nie myli.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lipa

Post »

Każdy środek ma dokładnie opisane kiedy wolno pryskać (jeśli brak informacji na opakowaniu - ściągnij kartę produktu), jeśli na opakowaniu jest "pszczoły: nie dotyczy" nie oznacza że jest nieszkodliwy dla zapylaczy, tylko że jego stosowanie zgodnie z zaleceniami nie powinno wpływać na pszczoły.
Nie można zakładać że jak pryśniesz wieczorem to rano nie będzie szkodliwe, bo są środki które są aktywne przez np miesiąc - służą do oprysków np rzepaku wczesną wiosną. Zastosowane wieczorem w okresie kwitnienia spowodowały upadki kilku pasiek na Dolnym Śląsku w zeszłym roku.
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Lipa

Post »

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Wtedy na śląsku rolnik pryskał w południe, w czasie oblotów pszczół. Do tego zwykle rolnicy etykietę pszczoły-nie dotyczy interpretują właśnie tak, że mogą pryskać kiedy chcą. W filmie milczenie pszczół sadownicy pryskali w czasie zapylania migdałowców przez pszczoły. Oczywiście zamierały już na kwiatach zalane trucizną. Mogli tego uniknąć pryskając tak jak trzeba-wieczorem, w nocy. Niestety plantacje tam są tak ogromne, że w nocy by się zgubili, tylko dlatego pryskają za dnia. Rzepaku nie powinno sie opryskiwać kiedy kwitnie, dla dobra pszczół. W najgorszym wypadku powinno się to wykonywać wieczorem, aby do rana płyn wysechł, a pszczoła nie miała z nim bezpośredniego kontaktu.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lipa

Post »

AFAIR nie miało znaczenia o jakiej porze dnia był oprysk, środek działał dłużej niż kilka godzin. Zatruć było kilka i może mi się pomieszało, albo mówimy o różnych. Rolnicy mają obowiązek wzięcia udziału w kursie co 5 lat na którym dowiadują się takich rzeczy. Działkowcy lubią pryskać w dzień albo rano gdy wiatru niema. Jak stoję na rzepaku to rolnik pryska i nic się nie dzieje. Robi to po zmroku i odpowiednimi środkami. Gdyby nie użył chemii to słodyszek by mu zjadł większość nasion.
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Lipa

Post »

Oj słodyszek jest pyłkożercą raczej. Nasiona zjada inny owad, może któryś z chowaczy, bo na zawiązki strąków też trzeba pryskać. Ciekawe w jakiej gminie jest taki obowiązek ;:306 u nas jest opryskiwacz i jakoś nikt nas nie zaprasza na szkolenia, co najwyżej tylko trzeba zrobić przegląd opryskiwacza i przedłużyć uprawnienia. W polskim prawie jest tylko "powinno się", co wielokrotnie ma się nijak z obowiązkiem karalnym jeśli się go nie wypełni. Nie ma też kontroli. Tutaj jesteśmy w powijakach patrząc np na Niemcy.

Co do lip, znalazłam ciekawą stronę apiweb.pl pana Buczyńskiego, dobrze opisane są lipy pod kątem znaczenia dla pszczelarstwa.
dziad_Jag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1078
Od: 14 paź 2014, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze

Re: Lipa

Post »

Szanowny Piotrze P! W Warszawie można sobie pomarzyć o garażu. Rosną też klony,czeremchy, brzozy, topole, i z niczego tak spadź nie cieknie jak właśnie z lip! Spadź z miejskich lip? Ktoś sobie żarty stroi, albo dla forsy gotów sprzedać własną matkę. To co zbiorą pszczoły to mieszanina cukru z kurzem, węglowodorami, i multum innego paskudztwa. Zresztą zawsze uważałem, że tzw "miód spadziowy" to bezwartościowy ersatz a nie żaden miód!
wodnikszuwarek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 14 cze 2013, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: P. K. "Dolinki Krakowskie" (380 m.n.p.m.), pogranicze Małopolski i Śląska
Kontakt:

Re: Lipa

Post »

Newrom - obawiam się, że Gosia ma rację. Nie wiem dlaczego, ale rzadko który rolnik a prawie żaden pszczelarz nie zna pojęcia "okres prewencji dla pszczół"... A jest to podstawowe pojęcie na styku rolnik stosujący pestycydy - pszczelarz! Oznacza okres liczony od zastosowania (najczęściej oprysku) w którym pestycyd jest groźny dla pszczół i innych owadów zapylających. Wynosi on najczęściej kilka godzin. Dlatego tak ważne jest, aby oprysk był wykonany wieczorem, po ustaniu lotu pszczół. Prawidłowo wykonany oprysk nie powinien być specjalnie szkodliwy dla pszczół. Do tego opryski na rzepaku przeciwko słodyszkowi rzepakowemu powinny być wykonane przed kwitnieniem - w fazie pąka. Obowiązkiem rolnika jest przestrzeganie tych zasad! Jeśli widzicie, że oprysk jest wykonywany w środku dnia - można rolnika postraszyć doniesieniem do ARIMR - mogą mu odebrać mu dopłaty. Zwykle zniechęca to rolnika do łamania przepisów :)
Poniżej więcej na ten temat:
http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna ... 43473.html

Co do robinii akacjowej - myślę, że na obszarach Natura2000 i innych obszarach chronionych powinna być tępiona, bo zachowuje się trochę jak gatunek inwazyjny, jednak na własnej działce będzie chyba pod kontrolą, więc raczej nie ma takiej potrzeby...

Gosia - ile macie rodzin pszczelich na takich pożytkach?

Pozdrawiam
Krzysztof
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Lipa

Post »

Dziękuję Krzysztofie za dopełnienie informacji na temat oprysków. Mamy pasiekę stacjonarną 50 uli. W latach korzystnych, czyli bez deszczu w czasie kwitnienia nasza baza (plus rzepak na polach sąsiadów) dawała dużo pożytku. Od kilku lat pogoda daje w kość, mamy około 20 kg mniej z ula przez to.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”