Uprawa storczyka nad wodą.
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
Nie pomyślałam o tym wcześniej i wsadziłam niestety do 11-stki. Ale użyłam bardzo grubej kory i skały wulkanicznej, w dodatku luźno włożonej. Zawsze też wycinam dość duże dziurki w doniczkach, także moje storczyki szybko przesychają. Mam nadzieję, że będzie dobrze
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
Idzie następny korzeń! Jest dobrze! Młody listek chyba się zatrzymał. Może to jest spowodowane tym, że końcówka najdłuższego korzenia uschła. Ale raczej mnie nic nie zniechęci Miłego wieczorku ! !!!
,,Wiem, że nic nie wiem"
Radosław
Radosław
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 9 mar 2008, o 18:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dziemiany( woj. pomorskie)
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
Jak się cieszę, że zobaczyłam ten wątek. Miesiąc temu kupiłam starczyka z przeceny, miał kilka ślicznych kwiatów jakich jeszcze nie spotkałam-w paseczki-ogólnie wyglądał dobrze. Niestety w domu opadły pączki ale to mnie nie zmartwiło- wiadomo przeprawadzka i to jeszcze zimą. Później niestrty odpadały kolejne liście. Wyjęłam go z osłonki i okazało się, że był kompletnie przelany a wszystkie korzenie przegnite. Usunęłam je , obsypałam cynamonem i ....nie wiedziałam co dalej. Do kory nie, to w co go włożyć. Spróbuję zrobić tak jak Ty może uda się go uratować. Dzięki za opis i zdjęcia. Życzcie mi powodzenia.
Izabela
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
Hej Radku Jak tam postępy?? Wrzuciłbyś jakieś aktualne fotki twojego reanimka. Czekam
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
Witam,
do tej pory byłam anonimowa, ale stwierdziłam, że dołożę swoje trzy grosze do tego wątku z uwagi na przeprowadzaną od lutego reanimację kupionego na wyprzedaży storczyka, który w ciągu kilku dni stracił wszystkie korzenie. Postanowiłam więc przetestować metodę uprawy nad wodą. Zaczęłam 5 lutego 2015 r. a efekty dnia dzisiejszego przedstawiam na zdjęciu Jest również zalążek listka w środku.
Metoda dla bardzo cierpliwych )))
Pozdrawiam
Kasia
do tej pory byłam anonimowa, ale stwierdziłam, że dołożę swoje trzy grosze do tego wątku z uwagi na przeprowadzaną od lutego reanimację kupionego na wyprzedaży storczyka, który w ciągu kilku dni stracił wszystkie korzenie. Postanowiłam więc przetestować metodę uprawy nad wodą. Zaczęłam 5 lutego 2015 r. a efekty dnia dzisiejszego przedstawiam na zdjęciu Jest również zalążek listka w środku.
Metoda dla bardzo cierpliwych )))
Pozdrawiam
Kasia
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
witam wszystkich
ja też postanowiłam się pochwalić moją reanimacją. mój storczyk został przelany i prawie wszystkie korzonki zgniły tafiłam na ten wątek i postanowiłam, że spróbuje uratować go nad wodą ))) i oto efekty:
poczekam aż korzonki podrosną i przesadzę go do kory. hmmm zastanawiam się tylko czy faktycznie wymagna jest zmiana wody co 3 dni???
Proszę pisać poprawną polszczyzną, używać dużych liter na początku zdania. Więcej szacunku dla czytających. Dziękuję. wanda/moderator
ja też postanowiłam się pochwalić moją reanimacją. mój storczyk został przelany i prawie wszystkie korzonki zgniły tafiłam na ten wątek i postanowiłam, że spróbuje uratować go nad wodą ))) i oto efekty:
poczekam aż korzonki podrosną i przesadzę go do kory. hmmm zastanawiam się tylko czy faktycznie wymagna jest zmiana wody co 3 dni???
Proszę pisać poprawną polszczyzną, używać dużych liter na początku zdania. Więcej szacunku dla czytających. Dziękuję. wanda/moderator
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
Witam i ja.mój storczyk też stracił korzenie i postanowiłam od kilku dni trzymać fo nad wodą. Wcześniej był w keramzycie pod folią ale wdała się pleśń i ma czarne korzonki które przestały rosnąć. Teraz siedzi nad wodą. Zobaczymy czy coś się ruszy.A liście są wiotkie i nie wiem czy da radę.Czy spryskujecie liście wodą /mgiełka?
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
Ja w okresie zimowym przecieram tylko raz na kilka dni liście storczyków wodą lub sokiem z cytryny uważając, by nic nie spłynęło do stożka wzrostu. W nocy mam chłodniej w pokoju, więc o chorobę grzybową chyba dużo łatwiej i dlatego rezygnuję ze spryskiwania
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
Ja jednak wsadziłam mojego storczyka do kamieni ze względu na to, że strasznie opadł z sił. liście mu się pomarszczyły i oklapły, a wcześniej były sztywne. I jest sucho w domu gdyż grzejniki dają im w kość niestety.. a w szklanym wazonie moge go troche dokarmić.. okłady z wacików wilgotnych na liście i i spryskiwanie kamieni mgiełką. Zobaczymy jak mu będzie lepiej. Powodzenia Wam życzę.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 3 lut 2016, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
Witam wszystkich. Jestem nowa na forum i zaluje, ze nie trafiłam na ten wątek wczesniej. Moja przygodę ze storczykami rozpoczęłam kilka miesięcy temu, około października zeszłego roku. Zakup storczyków poprzedziłam godzinami badań o uprawie tych kwiatów. Sama teoria jednakże nie wystarczyla. Z trzech falenopsisow pozostał mi tylko jeden, padł tez jeden z dwóch mitonów i obie miniaturki. Falenopsisy zgniły a pozostałe straciły korzenie.
W ramach reanimacji postanowiłam obciąć pozostałym storczyków korzenie i umieścić w keramzycie z wysokim stanem wody. O dziwo wszystkie przeżyły:). Storczykom zajęło trochę wypuszczanie nowych korzonków ale wyglada na to ze wszystkim odpowiadają nowe warunki:)
W normalnej uprawie pozostał mi jeszcze jeden okaz, miltonia, ponieważ zaczął wypuszczać młoda bulwę i nie chciałam narazić jej na stres związany z przenosinami do keramzytu.
Pozdrawiam
W ramach reanimacji postanowiłam obciąć pozostałym storczyków korzenie i umieścić w keramzycie z wysokim stanem wody. O dziwo wszystkie przeżyły:). Storczykom zajęło trochę wypuszczanie nowych korzonków ale wyglada na to ze wszystkim odpowiadają nowe warunki:)
W normalnej uprawie pozostał mi jeszcze jeden okaz, miltonia, ponieważ zaczął wypuszczać młoda bulwę i nie chciałam narazić jej na stres związany z przenosinami do keramzytu.
Pozdrawiam
- basga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7699
- Od: 12 sie 2007, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
Przeczytałam wszystko od deski do deski,super-gratuluję uprawy bez podłoża.
Ja na wiosnę swoje też pozbawiłam podłoża,ta kora nie jest im widocznie wcale potrzebna ,trzymam je teraz w szklanych wazonach/fajne są w ikea,teraz po niecałe 9 zeta/,co kilka dni do wazonu leję im wodę aż pod liście i po 1-2 dniach wodę wylewam,jak jest gorąco to spryskuję korzenie i chyba nie narzekają,odpukać.
Ja na wiosnę swoje też pozbawiłam podłoża,ta kora nie jest im widocznie wcale potrzebna ,trzymam je teraz w szklanych wazonach/fajne są w ikea,teraz po niecałe 9 zeta/,co kilka dni do wazonu leję im wodę aż pod liście i po 1-2 dniach wodę wylewam,jak jest gorąco to spryskuję korzenie i chyba nie narzekają,odpukać.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19105
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
Po liście? Czyli zalewasz trzon storczyka? To pierwszy krok do jego gnicia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- basga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7699
- Od: 12 sie 2007, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Uprawa storczyka nad wodą.
O...to będę lała mniej wody,dzięki.Ale jakoś żyją od wiosny.