Chory storczyk - porady
Re: Proszę o radę- chory storczyk
To wszystko zależy od rośliny nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie
Dominika
Zapraszam Do Mnie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=82859" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam Do Mnie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=82859" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Proszę o radę- chory storczyk
Czy ja dobrze widzę? Przesadziłaś storczyka do samej osłonki? (tzn doniczka bez dziurek)????? Jeśli tak to jak najszybciej przesadź storczyka z powrotem do przeźroczystej doniczki z dziurkami.
Re: Proszę o radę- chory storczyk
Tak, bo kazała mi kobita w kwiaciarni.ja nie wiem czy ona nie miala pojecia co mowi.."proszę wlac wodę do tego poziomu, wsypać odpowiednią ziemię i wsadzić storczyka"..
Storczyku wyzdrowiej!!:)
- Poziomkowa
- 100p
- Posty: 118
- Od: 18 mar 2013, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Proszę o radę- chory storczyk
O Matko .... ja bym teraz poszła do tej Pani ze storczykiem i powiedziała, że go zamordowała
Wyciągaj go z tej doniczki i to prędko, jak będzie mokry to trzeba go przesuszyć. Najlepiej wrzuć zdjęcie korzeni, bo coś mi się zdaje, że tam będą "cuda" ...
Wyciągaj go z tej doniczki i to prędko, jak będzie mokry to trzeba go przesuszyć. Najlepiej wrzuć zdjęcie korzeni, bo coś mi się zdaje, że tam będą "cuda" ...
Re: Proszę o radę- chory storczyk
Poziomko kupiłam dziś przezroczystą doniczkę i wyjęłam storczyka z osłonki, oto zdjęcia korzeni.
Jest strasznie mokry miałaś rację:( Przesadziłam do przezroczystej doniczki w nowej suchej korze.Zrobie kilka dziurek po bokach.
Jest strasznie mokry miałaś rację:( Przesadziłam do przezroczystej doniczki w nowej suchej korze.Zrobie kilka dziurek po bokach.
Storczyku wyzdrowiej!!:)
-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Proszę o radę- chory storczyk
Miałem tak samo, gdy zaczynałem swoją przygodę ze storczykami. Musimy pamiętać, że storczyk woli mieć sucho niż mokro, dlatego łatwo go przelać i doprowadzić do obumarcia rośliny.
Ale wracając do tematu, ja podobnie jak Ty obciąłem wszystkie zgniłe korzenie po czym wsadziłem go do specjalnego podłoża dla storczyków na 2 tygodnie bez podlewania. Dziś storczyk odwdzięcza mi się pięknym kwiatostanem:)
Powodzenia:)
Ale wracając do tematu, ja podobnie jak Ty obciąłem wszystkie zgniłe korzenie po czym wsadziłem go do specjalnego podłoża dla storczyków na 2 tygodnie bez podlewania. Dziś storczyk odwdzięcza mi się pięknym kwiatostanem:)
Powodzenia:)
- Poziomkowa
- 100p
- Posty: 118
- Od: 18 mar 2013, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Proszę o radę- chory storczyk
AnkaBasia - chwila, chwila
Jak napisał Kompost (piękna ksywa ) najpierw trzeba powycinać wszystkie miękkie, brązowe lub czarne korzenie. Obawiam się, że w Twoim przypadku wszystkie. Rany zasypać węglem drzewnym lub cynamonem i reanimacja, poniżej link do wątku:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=35814
Samo przesadzenie do suchej kory z tymi korzeniami nic nie da niestety.
Jak się zdecydujesz na ratowanie rośliny to przy reanimacji podlewasz za około 10 dni pierwszy raz.
Swoją drogą to ta Pani z kwiaciarni mnie wkurzyła wręcz. Sprzedawca kwiatów powinien mieć podstawową wiedzę o roślinach. Tragedia.
Jak napisał Kompost (piękna ksywa ) najpierw trzeba powycinać wszystkie miękkie, brązowe lub czarne korzenie. Obawiam się, że w Twoim przypadku wszystkie. Rany zasypać węglem drzewnym lub cynamonem i reanimacja, poniżej link do wątku:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=35814
Samo przesadzenie do suchej kory z tymi korzeniami nic nie da niestety.
Jak się zdecydujesz na ratowanie rośliny to przy reanimacji podlewasz za około 10 dni pierwszy raz.
Swoją drogą to ta Pani z kwiaciarni mnie wkurzyła wręcz. Sprzedawca kwiatów powinien mieć podstawową wiedzę o roślinach. Tragedia.
-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Proszę o radę- chory storczyk
Dziękuję- jestem fanem kompostu
Swoją drogą to ta Pani z kwiaciarni mnie wkurzyła wręcz. Sprzedawca kwiatów powinien mieć podstawową wiedzę o roślinach. Tragedia.[/quote]
Niestety ludzie, którzy pracują w kwiaciarniach, nie zawsze znają się na roślinach Podobnie, słodkie Panie w sklepach zoologicznych...niestety często doświadczam niekompetencji tych sprzedawców.
Swoją drogą to ta Pani z kwiaciarni mnie wkurzyła wręcz. Sprzedawca kwiatów powinien mieć podstawową wiedzę o roślinach. Tragedia.[/quote]
Niestety ludzie, którzy pracują w kwiaciarniach, nie zawsze znają się na roślinach Podobnie, słodkie Panie w sklepach zoologicznych...niestety często doświadczam niekompetencji tych sprzedawców.
-
- 200p
- Posty: 228
- Od: 2 sty 2015, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Proszę o radę- chory storczyk
Jestem tego samego zdania. Nie znam się - nie wprowadzam w błąd.
No ale cóż. Ludzie łapią się każdej pracy, nie myśląc czy się nadają czy nie, a jeśli już sie nie nadają i nie ma innej opcji to istnieje coś takiego jak książka. Zawsze warto się doinformować, dowiedzeć o rzeczach, które np. mamy sprzedać.
Co do Twojego stroczyka to tak jak mówili poprzednicy - obciąć korzonki sterylnym narzędziem - najlepiej nożyk, bo nożyczki miażdzą korzonki, zasypujesz cynamonem miejsca obcięte, wsadzasz do suchego podłoża - u mnie sprawdza się keramzyt z domieszką kory. No i czekasz. Nie podlewasz w ogóle przez jakieś 7-10 dni, później możesz zraszać keramzyt i korzonki
Życzę powodzenia
No ale cóż. Ludzie łapią się każdej pracy, nie myśląc czy się nadają czy nie, a jeśli już sie nie nadają i nie ma innej opcji to istnieje coś takiego jak książka. Zawsze warto się doinformować, dowiedzeć o rzeczach, które np. mamy sprzedać.
Co do Twojego stroczyka to tak jak mówili poprzednicy - obciąć korzonki sterylnym narzędziem - najlepiej nożyk, bo nożyczki miażdzą korzonki, zasypujesz cynamonem miejsca obcięte, wsadzasz do suchego podłoża - u mnie sprawdza się keramzyt z domieszką kory. No i czekasz. Nie podlewasz w ogóle przez jakieś 7-10 dni, później możesz zraszać keramzyt i korzonki
Życzę powodzenia
Pozdrawiam ~ Monika - Skalniaczekk :- )
Mój parapet
Mój parapet
-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Proszę o radę- chory storczyk
Z tym podlewaniem wstrzymaj się nawet do 14 dni. Niech system korzeniowy się zregeneruje i odpocznie od nadmiaru wody. Jeszcze raz podkreślę, storczyki wolą być przesuszone niż przelane.
Miłego dnia
Miłego dnia
Re: Proszę o radę- chory storczyk
Dziękuje Wam bardzo za odpowiedzi, dam znać za jakiś czas jak się miewa:)
Dziś mój mąż,widząc od sporego czasu moją troskę nad tym kwiatkiem....kupił mi dziś storczyka
Mówiąc że to prezent walentynkowy:)
Umieszczam zdjęcia mojego nowego storczyka
I odrazu nasuwa mi się pytanie..co i kiedy zrobić z tymi korzeniami wychodzącymi znad doniczki?
Dziś mój mąż,widząc od sporego czasu moją troskę nad tym kwiatkiem....kupił mi dziś storczyka
Mówiąc że to prezent walentynkowy:)
Umieszczam zdjęcia mojego nowego storczyka
I odrazu nasuwa mi się pytanie..co i kiedy zrobić z tymi korzeniami wychodzącymi znad doniczki?
Storczyku wyzdrowiej!!:)
-
- 200p
- Posty: 262
- Od: 9 lut 2015, o 15:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Proszę o radę- chory storczyk
Korzenie napowietrzne, czyli te co wychodzą z doniczki- niech sobie spokojnie rosną, nie ruszaj ich