Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Bo tak sobie siedzę i myślę, że w sumie nie samymi kaktusami człowiek żyje.
I tak ten człowiek podrzuca te fotki to tu, to tam, jak wiewiórka orzeszki, a potem sam nie wie, gdzie co ma
Staram się wprawdzie nie zaliściać domu, bo warunki do uprawy mam takie sobie szczerze mówiąc, ale rezultaty w tych staraniach osiągam mizerne, w związku z tym zawsze znajdzie się coś, co mi podstępem do tego domu wlezie i siedzi
No to niech niekaktusowe też mają swój kącik. Może akurat komuś się spodobają, ktoś pochwali i będą od tego lepiej rosły
Wypadałoby się przywitać czymś ładnym, więc do uśmiechu na 'dzień dobry' dołączam aktualnie kwitnące
Troszeczkę wiosennej 'hydroponiki', której zapach roznosi się po całym pomieszczeniu
I 'hydroponika' w wersji special
I tak ten człowiek podrzuca te fotki to tu, to tam, jak wiewiórka orzeszki, a potem sam nie wie, gdzie co ma
Staram się wprawdzie nie zaliściać domu, bo warunki do uprawy mam takie sobie szczerze mówiąc, ale rezultaty w tych staraniach osiągam mizerne, w związku z tym zawsze znajdzie się coś, co mi podstępem do tego domu wlezie i siedzi
No to niech niekaktusowe też mają swój kącik. Może akurat komuś się spodobają, ktoś pochwali i będą od tego lepiej rosły
Wypadałoby się przywitać czymś ładnym, więc do uśmiechu na 'dzień dobry' dołączam aktualnie kwitnące
Troszeczkę wiosennej 'hydroponiki', której zapach roznosi się po całym pomieszczeniu
I 'hydroponika' w wersji special
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Przybywam na Twoją 'Ponderosę' i witam Cię
I zapewniam, że będę wiernym fanem Twoich wyczynów w stylu 'hydroponika' w wersji special i nie tylko !!
Zapowiada się kolorowo, ciekawie i wesoło
I zapewniam, że będę wiernym fanem Twoich wyczynów w stylu 'hydroponika' w wersji special i nie tylko !!
Zapowiada się kolorowo, ciekawie i wesoło
Pozdrawiam i zapraszam
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
No i jak tu człowiek ma wyzdrowieć, jak takie cudowności tu wyskakują... u Ciebie na szczęście jestem od początku, u Ewy muszę jeszcze kilka stron nadrobić. Jestem fanką Twojego poczucia humoru, Twoich roślinek, więc będę i tutaj, i stąd mnie nie wygonisz (też)
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1252
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Śliczne hipeastrum a szczypiorek smakowity - też hoduje na kanapki
Zazdroszczę hiacyntów ja to nie mam miejsca na takie kwiatki okresowe
Zazdroszczę hiacyntów ja to nie mam miejsca na takie kwiatki okresowe
-
- 500p
- Posty: 828
- Od: 3 gru 2014, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Witaj
Twoje hipeastrum ma piękne, duże kwiaty. Storczyki to bardzo wdzięczne kwiaty, potrafią obficie kwitnąć nawet zimą, mój za pare dni powinien otworzyć swoje pąki. Domyślam się, że hiacynty Ci pięknie pachną (dla mnie ich zapach jest niestety zbyt intensywny i wolę takie długo zielone niż takie chwilowe kwiatki, co nie zmienia faktu, że również są bardzo ładne). Masz coś jeszcze zielonych?
Twoje hipeastrum ma piękne, duże kwiaty. Storczyki to bardzo wdzięczne kwiaty, potrafią obficie kwitnąć nawet zimą, mój za pare dni powinien otworzyć swoje pąki. Domyślam się, że hiacynty Ci pięknie pachną (dla mnie ich zapach jest niestety zbyt intensywny i wolę takie długo zielone niż takie chwilowe kwiatki, co nie zmienia faktu, że również są bardzo ładne). Masz coś jeszcze zielonych?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Bardzo się cieszę i zapraszam - nie tylko zresztą do tego watku, bo różne rzeczy się u mnie dzieją i często dość spontanicznieewa321 pisze:I zapewniam, że będę wiernym fanem Twoich wyczynów w stylu 'hydroponika' w wersji special i nie tylko !!
ani myślę wyganiać, siostro!piasek pustyni pisze:Jestem fanką Twojego poczucia humoru, Twoich roślinek, więc będę i tutaj, i stąd mnie nie wygonisz (też)
Ola
Hipeastrum, czy amarylisów, kto ich tam wie, już dawno bym się pozbyła, ale to cebule przyniesione przez moja mamę lata temu, ma do nich sentyment, więc są. Nawet nie wiem, jakie to odmiany, bo doniczki podpisane sa 'biały'/'czerwony'/'pomarańczowy' itp.
Szczypiorek natomiast miałam wsadzić normalnie do doniczki, do tych kieliszków (notabene średnica pasuje idealnie!) włożyłam tylko 'na chwilę' i już tak stoja drugi tydzień. Trzeba będzie w końcu przełożyć do ziemi.
Mam, mam, chociaż rozdaję naokoło, to jednak zawsze coś tam zostaje. Pomału pokażęnieulozona-tak pisze: Masz coś jeszcze zielonych?
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe przyjęcie
Zaniedługo pokażę kolejne roślinki i obiecuję, że będę pracować nad tym, żeby Was nie zagadać
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
No to może, skoro od kwitnących zaczęliśmy, pojedziemy dalej storczykami
Storczyki, to rośliny, które nie bardzo jakoś lubię mieć. Uwielbiam ogladać czyjeś kwitnace zdjęcia, ale u mnie na żywo wkurza mnie to, że tak kwitną i kwitną i kwitną i kwitną i kwitną, no ileż to w końcu można! Niemniej jednak wszyscy się nimi absolutnie zachwycają i widocznie uważają, że nikt nie jest w stanie im się oprzeć, więc jakby się zmówili - na każdą okazję przynosili mi.... storczyka!
No to je mam Część po jakimś czasie oddałam w dobre ręce (w ciągu 6 lat podarowałam 14, bo kilka się rozrosło, więc rozsadziłam, wiem, że u nowych właścicieli pięknie kwitna), dwa mi jeszcze zostały z czego jeden zostanie na pewno, bo to na Dzień Matki od dziecka, więc żeby nawet nie kwitł, to miejsce honorowe u mnie dożywotnio ma.
Podlewam je naprawdę rzadko, pieszczot u mnie nie mają, a jednak chyba im to odpowiada.
Kilka z tych, które się załapały na zdjęcie (w tym dwa, które na dzień dzisiejszy stoja u mojej mamy):
Temu białemu przypadkiem złamałam pęd, myślałam, że resztę zasuszy, a on z tego kikutka wypuścił kwiatki!
Takiego krótkiego pałąka na storczyku pierwszy raz miałam
Ten ostatni taki łaciaty, że usilnie kojarzy mi się z krową, tylko, że mleka nie daje ;)
Storczyki, to rośliny, które nie bardzo jakoś lubię mieć. Uwielbiam ogladać czyjeś kwitnace zdjęcia, ale u mnie na żywo wkurza mnie to, że tak kwitną i kwitną i kwitną i kwitną i kwitną, no ileż to w końcu można! Niemniej jednak wszyscy się nimi absolutnie zachwycają i widocznie uważają, że nikt nie jest w stanie im się oprzeć, więc jakby się zmówili - na każdą okazję przynosili mi.... storczyka!
No to je mam Część po jakimś czasie oddałam w dobre ręce (w ciągu 6 lat podarowałam 14, bo kilka się rozrosło, więc rozsadziłam, wiem, że u nowych właścicieli pięknie kwitna), dwa mi jeszcze zostały z czego jeden zostanie na pewno, bo to na Dzień Matki od dziecka, więc żeby nawet nie kwitł, to miejsce honorowe u mnie dożywotnio ma.
Podlewam je naprawdę rzadko, pieszczot u mnie nie mają, a jednak chyba im to odpowiada.
Kilka z tych, które się załapały na zdjęcie (w tym dwa, które na dzień dzisiejszy stoja u mojej mamy):
Temu białemu przypadkiem złamałam pęd, myślałam, że resztę zasuszy, a on z tego kikutka wypuścił kwiatki!
Takiego krótkiego pałąka na storczyku pierwszy raz miałam
Ten ostatni taki łaciaty, że usilnie kojarzy mi się z krową, tylko, że mleka nie daje ;)
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Jakoś przeżyję te storczyki ... bo to są kwiaty, "które nie bardzo jakoś lubię mieć" również
Ale podziwianie u kogoś - to zupełnie co innego
Najbardziej mi się podoba ten przedostatni - nie dość, że obłędny kolorek,
to jeszcze ma mnóstwo dłuuugich 'badylków', które w storczykach najbardziej lubię
Ja moje 'dostane' oddałam mamie, która też się nimi jakoś specjalnie nie zajmuje,
a rosną i kwitną tak pięknie jak u Ciebie
Ale podziwianie u kogoś - to zupełnie co innego
Najbardziej mi się podoba ten przedostatni - nie dość, że obłędny kolorek,
to jeszcze ma mnóstwo dłuuugich 'badylków', które w storczykach najbardziej lubię
Ja moje 'dostane' oddałam mamie, która też się nimi jakoś specjalnie nie zajmuje,
a rosną i kwitną tak pięknie jak u Ciebie
Pozdrawiam i zapraszam
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1252
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Co ja tu czytam, ach chciałabym dostawać takie storczyki a jakoś tak się składa, że oprócz mojego M nikt mi nie kupuje.
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 31 lip 2013, o 03:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zamość/Hrubieszów
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Witam
Masz śliczne kwiatki, a storczyki obłędne, jak na osobę, która nie lubi ich mieć
Zauważyłam, że storczyki to są jednak wredne, im mniej się o nie dba tym są piękniejsze i odwrotnie
Oprócz storczyków wpadł mi jeszcze w oko wilczomlecz trójżebrowy. Piękny
Masz śliczne kwiatki, a storczyki obłędne, jak na osobę, która nie lubi ich mieć
Zauważyłam, że storczyki to są jednak wredne, im mniej się o nie dba tym są piękniejsze i odwrotnie
Oprócz storczyków wpadł mi jeszcze w oko wilczomlecz trójżebrowy. Piękny
Pozdrawiam Asia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=86554" onclick="window.open(this.href);return false; - moje doniczkowe
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Ileż tu różnorodnego kwiecia Widzisz jak masz dobrze? Latem kaktusy, zimą storczyki i inne cudności Ci kwitną
Świetny tytuł wątku
-
- 500p
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Amarylis piękny, i wzmaga mi ciekawość jaki mi zakwitnie, na razie jest pączek i pnie się do góry, nie znam koloru, więc będzie niespodzianka. I hiacynty piękne ( mam cztery w kubeczkach) .Wisienką na torcie są storczyki. Cr?me de la cr?me .
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Witam się u Ciebie
No tak...tyle roślin chować prze naszymi oczami, jak tak można?
Hippeastrum białe - piękne. Ma ogromne kwiaty.
Storczyki - ślicznie u Ciebie kwitną.
Gdyby moje tak zechciały kwitnąć
Ja też mam dwa falenopsisy (kiedyś miałam 90 ). I kilka innych orchidei.
Zainteresuj się storczykami botanicznymi, które mają egzotyczne kwiaty (ja miałam, np: takiego, co jeden kwiat miał wielkość 60cm - a raczej "wąs"). Polecam.
Wypatrzyłam na Twoim parapecie - ślicznego hibiskusa. Ma piękny kolor
No tak...tyle roślin chować prze naszymi oczami, jak tak można?
Hippeastrum białe - piękne. Ma ogromne kwiaty.
Storczyki - ślicznie u Ciebie kwitną.
Gdyby moje tak zechciały kwitnąć
Ja też mam dwa falenopsisy (kiedyś miałam 90 ). I kilka innych orchidei.
Zainteresuj się storczykami botanicznymi, które mają egzotyczne kwiaty (ja miałam, np: takiego, co jeden kwiat miał wielkość 60cm - a raczej "wąs"). Polecam.
Wypatrzyłam na Twoim parapecie - ślicznego hibiskusa. Ma piękny kolor