Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Świetna lekcja , dobrze pooglądać , jak uratować fiołeczka . A te które kwintą , po porostu nie można oderwać oczu . Moje chyba też poczuły wiosnę i biorą się za rośnięcie . Już nie mogę się doczekać pierwszych kwiatów , ale to niestety musi jeszcze potrwać . A jak się sadzi na knot , to ziemia w dotyku jest wilgotna czy mokra ? Jeszcze jedno pytanko , jak nie dostanę perlitu to czy można pokruszyć styropian i dodać do ziemi czy to niedobry pomysł ?
Mieszkam w małym miasteczku i może być problem z kupnem perlitu .
Mieszkam w małym miasteczku i może być problem z kupnem perlitu .
Pozdrawiam Ewka
Ewka i jej doniczkowce.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 43&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Ewka i jej doniczkowce.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 43&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Serio?? To jakie były kwiaty?illonka pisze:To, że liście są duże mnie nie dziwi, bo niektóre odmiany potrafią wymachać takie rozmiary, że hej, liść mama TZ Zakat Moreva był wielkości mojej dłoni DOSŁOWNIE
Piękny weekend u Ciebie
I bardzo ciekawa - przydatna - fotorelacja. Zawsze co człowiek zobaczy na własne oczy, to zobaczy.
Określenie "na kreta" - bezcenne
Knota masz tradycyjnie z rajstop?
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
No kolejna potrzebna lekcja. Pięknie Ilonko .
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
akwe, perlit ma za zadanie rozluźnić i napowietrzyć glebę, szybko przesychać, zapobiegać zaleganiu wody w podłożu. Styropian też dobrze napowietrzy i rozluźni podłoże, więc możesz go śmiało użyć. Ja kupuję perlit i wermikulit na allegro, bo wbrew pozorom nie jest łatwo dostać. Na giełdzie kwiatowej nikt nie słyszał o perlicie ani wermikulicie Nawiasem mówiąc na allegro możesz też kupić gotowe kulki styropianowe żeby nie kruszyć Ziemia jest w dotyku wilgotna.
Lucy, kwiaty normalnej wielkości, pierwsze kwitnienie ok 5 cm, ale to młoda sadzonka, liście też ma na razie standardowe, ze strachem czekam co z niej wyrośnie Knot z rajstop, tak
Iza, dzięki
Lucy, kwiaty normalnej wielkości, pierwsze kwitnienie ok 5 cm, ale to młoda sadzonka, liście też ma na razie standardowe, ze strachem czekam co z niej wyrośnie Knot z rajstop, tak
Iza, dzięki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Ja też uwielbiam do Ciebie zaglądać, dużo tu ciekawych informacji, a przede wszystkim dużo pięknych fiołkowych fotek .
Miłego dnia.
Miłego dnia.
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź , zdjęcie zrobię i wrzucę. Nie widać dziwnych uszkodzeń czy przebarwień, listki są sztywne, tylko duże, powykręcane, kładą się na kubeczku, bo są wygięte, mają kilka małych uszkodzeń mechanicznych.
Dostałam je w prezencie wraz z 3 małymi sadzonkami, od początku miałam do nich wątpliwości, do listków, bo sadzonki wyglądają ok. trochę jakby przesuszone, ale ja utrzymuję większą wilgotność, więc to może być odczucie subiektywne. Sadzonki w każdym razie mają się dobrze, zastrzeżenia mam tylko do listków, możliwe, że nieuzasadnione. Ocenicie kiedy je sfocę.
Illonko, dla mnie jesteś fiołkowym guru wszystkie Twoje porady są rzeczowe, konkretne, przejrzyste... a Twoje roślinki to marzenie.
Dostałam je w prezencie wraz z 3 małymi sadzonkami, od początku miałam do nich wątpliwości, do listków, bo sadzonki wyglądają ok. trochę jakby przesuszone, ale ja utrzymuję większą wilgotność, więc to może być odczucie subiektywne. Sadzonki w każdym razie mają się dobrze, zastrzeżenia mam tylko do listków, możliwe, że nieuzasadnione. Ocenicie kiedy je sfocę.
Illonko, dla mnie jesteś fiołkowym guru wszystkie Twoje porady są rzeczowe, konkretne, przejrzyste... a Twoje roślinki to marzenie.
- Iwona 0103
- 500p
- Posty: 979
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Jak ja lubię tu zaglądać . Ilonko ile się można od Ciebie nauczyć
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Dziewczynki, dziękuję za miłe słowa, jesteście kochane
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Przecudny widok przed snem Illonko jesteś mistrzem fotografowania i masz niesamowity zmysł estetyczny Ten srebrzysty kubeczek / wazonik, a w nim odbijają się cudne fiołkowe kolory
A odnośnie do perlitu i wermikulitu, to chyba byłam szczęściarą, bo weszłam sobie do niedalekiego sklepu ogrodniczego i sobie stały oba koło siebie, aż dziw, że to takie rzadkie rzeczy Ale to sklep detaliczny dużej firmy ogrodniczej, to może dlatego.
A odnośnie do perlitu i wermikulitu, to chyba byłam szczęściarą, bo weszłam sobie do niedalekiego sklepu ogrodniczego i sobie stały oba koło siebie, aż dziw, że to takie rzadkie rzeczy Ale to sklep detaliczny dużej firmy ogrodniczej, to może dlatego.
Ala
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Alu napisałam do Ciebie e-mail ale nie wiem czy doszedł. Może dla pewności jeżeli to nie tajemnica napisz adres sklepu gdzie kupiłaś perlit. Nigdzie w okolicy nie mają a w większości sklepów ogrodniczych czy kwiaciarniach nie wiedzą co to jest.
Pozdrawiam Ela
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Elu kochana doszedł email Napiszę tutaj, bo może komuś z Wrocławia się przyda, jeśli Illonka pozwoli: to Inter-flora przy ul. Wieczystej 103. Teraz sprawdzając adres zwątpiłam, czy jednak to ma coś wspólnego z Inter Florą z Siechnic, bo pisane z myślnikiem. Ale fakt faktem, że moja Mama działkowiczka bardzo ten sklep zachwala jako 'wszystkomający' i z kompetentną obsługą
Ala
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Alunia ślicznie dziękuję, w najbliższą sobotę ruszam na Siechnice i Radwanice bo tam jest fajny sklep Kwiaton. Wiosną lubię buszować po takich sklepach. Pozdrawiam serdecznie Ela
Pozdrawiam Ela
- Dusia 123
- 200p
- Posty: 322
- Od: 27 kwie 2014, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda
Piękna pokazowa lekcja...wiedzy nigdy nie jest za dużo
fiołki przecudne
fiołki przecudne
Pozdrawiam serdecznie Duśka
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;