Winorośle i winogrona cz. 4
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Nie zgnije, odrośnie, w maju będziesz miał bujną łąkę. Rozwiązania są dwa - albo wyściółkujesz ziemię czarną agrowłókniną albo ręcznie pozbędziesz się kęp trawy, ale jeśli są odwrócone przez orkę, to może to być trudne.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Gdybyś poczekał z sadzeniem do jesieni to mógłbyś zastosować oprysk herbicydowy.
Pozdrawiam Paweł
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Gdzie tam, nie wytrzymam do jesieni
Od grudnia przebieram nogami i nie ma opcji, żebym "cierpiał" do jesieni. Będę to targał ręcami. 40m to nie jest bardzo dużo.
Jak pogoda będzie sprzyjała to zdążę się wyrobić zanim dostanę sadzonki
Od grudnia przebieram nogami i nie ma opcji, żebym "cierpiał" do jesieni. Będę to targał ręcami. 40m to nie jest bardzo dużo.
Jak pogoda będzie sprzyjała to zdążę się wyrobić zanim dostanę sadzonki
Piotrek
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Jak ruszy część chwastów wczesną wiosną ( jeszcze przed sadzeniem winorośli po 15 maja ) to zdążysz jeszcze z jednym opryskiem. Ja tak robię co roku i właśnie tylko raz, wczesną wiosną. Pamiętaj - winorośl jest bardzo wrażliwa na herbicydy, a szczególnie na te zawierające glifosat. Jak się pojawiają pąki na winorośli trzeba uważać, a najlepiej nie pryskać herbicydami nawet w pobliżu czy okolicy.
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Ale w sumie gdyby nawet po wybraniu darni pojawiała się trawa to może użyć do oprysku herbicydu przeciw chwastom jednoliściennym a winorośl do tej rodziny nie należy.
Pozdrawiam Paweł
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
A jeśli chciałbym te sadzonki zadołować już w kwietniu? Jeśli otrzymam je z końcem marca/początkiem kwietnia to buba. Trzeba będzie działać. Sadzonki gołokorzeniowe można jeszcze trochę przetrzymać, czy od razu do dziury?
Na pewno przekopię to wszystko dokładnie. Działka jest 30 metrów za domem, więc w najgorszym wypadku będę wszystko ręcznie haratał. Albo tak jak Paweł zasugerował się pryśnie czymś na jednoliścienne.
Na pewno przekopię to wszystko dokładnie. Działka jest 30 metrów za domem, więc w najgorszym wypadku będę wszystko ręcznie haratał. Albo tak jak Paweł zasugerował się pryśnie czymś na jednoliścienne.
Piotrek
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Po posadzeniu i tak musisz usypać kopczyki nad całą sadzonką przykrywając pąki - chodzi o przymrozki. Nie ma znaczenia termin sadzenia, a moment odkrycia na" świat". Ja stosowałem herbicyd totalny ( jeden z bardziej znanych ) oparty na glifosacie - wydaje mi się, że u Ciebie to jest najlepsze rozwiązanie bo na tej zaoranej łące na pewno nie będą tylko trawy, ale i inne chwasty dwuliścienne, które są również bardzo uciążliwe np. mniszek lekarski. Nie wypowiadam się na temat innych środków chwastobójczych stosowanych w uprawie winorośli, bo nie mam doświadczeń. Mogę tylko Cię przestrzec bo winorośl jest wrażliwa na herbicydy.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Wybierz dokładnie chwasty w miejscach sadzenia, posadź i wyłóż rzędy czarna agrotkaniną, taką 0.5m szerokości. Międzyrzędzia spryskasz, tylko ostrożnie, żeby chemia nie dostała się na winorośle. Do jesieni pod argo chwasty szlag trafi a Ty się nie narobisz.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Przy krzewach proponuję rozwinąć maty szkółkarskie 0,8 m, a nie agrotkaninę, a środki kosić zamiast pryskać. Nawet opary herbicydów unoszące się z opryskanych chwastów mogą dokonać szkód, które będą widoczne przez kolejne lata.
Tak się kończy ugór herbicydowy
Tak się kończy ugór herbicydowy
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Agrotkanina to wg mnie czarna, pleciona z polipropylenu, przepuszczalna dla wody tkanina. Taką wykłada się w szkółkach pod doniczki. Więc to chyba to samo co mata szkółkarska.
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Właście patrzyłem na alledrogo i sprzedający stosują zamiennie określenia agrotkanina/mata szkółkarska.
Drogo nie jest (ok. 50zł za 0,8mx50m) więc pewno się skusze na to rozwiązanie
Drogo nie jest (ok. 50zł za 0,8mx50m) więc pewno się skusze na to rozwiązanie
Piotrek
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Piotr, dziękuje za Twoje zdjęcie. Będę musiał na sąsiada znaleźć jakieś "lekarstwo". Pozdrawiam.kapitan pisze:Tak się kończy ugór herbicydowy
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Zimy nie widać Można już przycinać winorośle?
Pozdrawiam serdecznie- Ela