Mój ogród- moja oaza spokoju
- tere32
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 29 lip 2012, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KOŃSKIE, ŚWIĘTOKRZYSKIE
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Witam Cię Aniu bardzo serdecznie!od miesiąca zaglądam tu i do innych wątków niemal co dziennie i oczom nie wierzę!!!!!!!!!!!!! jakie Wy macie cudeńka - dobrze ,że zima i jest więcej czasu to sobie podpatruję co gdzie jak i z czym i wiosną startuję!!! mój ogród pewnie jeszcze długo Waszym nie dorówna, ale lepiej zacząć działać niż czekać aż samo się zrobi - a raczej się nie zrobi!
staw- bajka i niespełnione me marzenia, kaczki sralnik miały a Ty je pogoniłaś? do zagródki ptaszory!
Kwiatuchy piękne maki , korony cesarskie i lilie mnie się najbardziej podobywują!!! ja mam tylko jedną bidulkę różową! hosty ,żurawki , trytomy bajeczne - czas chyba zabrać łopatkę i jechać do Ciebie bo bez kradziejstwa boję się, że takich się długo nie doczekam
super spraw z tą wodą utlenioną - wypróbować muszę i ja
resztę doczytać muszę , ale jak wrócę z dzieciakami ze szkoły....
ja w tym roku też postanowiłam się rozwinąć w ogrodzie początki jakieś już czynię - pewnie się zorientowałaś , nasionek i nowości też troszkę mam i z wiosną ruszam!!!!!!!! sadzę , kopię , wykopuję, dokupuję
na razie kończę me marudzenie do następnego wpisu uciekam pozdrwaiając mocno!!!!!!!!!
staw- bajka i niespełnione me marzenia, kaczki sralnik miały a Ty je pogoniłaś? do zagródki ptaszory!
Kwiatuchy piękne maki , korony cesarskie i lilie mnie się najbardziej podobywują!!! ja mam tylko jedną bidulkę różową! hosty ,żurawki , trytomy bajeczne - czas chyba zabrać łopatkę i jechać do Ciebie bo bez kradziejstwa boję się, że takich się długo nie doczekam
super spraw z tą wodą utlenioną - wypróbować muszę i ja
resztę doczytać muszę , ale jak wrócę z dzieciakami ze szkoły....
ja w tym roku też postanowiłam się rozwinąć w ogrodzie początki jakieś już czynię - pewnie się zorientowałaś , nasionek i nowości też troszkę mam i z wiosną ruszam!!!!!!!! sadzę , kopię , wykopuję, dokupuję
na razie kończę me marudzenie do następnego wpisu uciekam pozdrwaiając mocno!!!!!!!!!
POZDRAWIAM TERESA
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Zarówno piwonie jak i róże, Rh oraz powojniki pryskam profilaktycznie zaraz na początku preparatem Bravo500 ev. Rovral Flo, w trakcie sezonu lepiej się sprawdza Topsin, bo on działa leczniczo, jak już choroba grzybowa jest rozwinięta, ew. Amistar. Te zasychające pąki piwonii to najczęściej szara pleśń. Czytając tu kiedyś porady, zrobiłam całą, długaśną listę środków ochrony roślin. No i w końcu się pogubiłam. Jest tego za dużo. Więc przyjęłam zasadę, że najczęściej atakujące nasze roślinki choroby to właśnie szara pleśń, mączniak prawdziwy, plamistości liści i kwiatów. Pogrzebałam, pokopałam, poczytałam i wyszedł mi taki, mocno uniwersalny zestaw, jak napisałam. Sprawdza się, bo piwonie do ostatniego sezonu kwitły ładnie, tfu, żeby nie zapeszyć
Oczywiście, jak zdarza sie jakaś konkretna choroba, to sięgam po inne preparaty, ale to już konkretnie. Np., rdza gruszy, używam SCORE i Topsin naprzemiennie.
Zawsze pryskam z dodatkiem mydła potasowego lub Ludwika, żeby była przyczepność. I pryskam dokładnie, tak, żeby cała roślina, od spodu liści też, była mokra.
Z reguły powtarzam oprysk 2-krotnie w odstępie ok. 10 dni. Jak jest deszczowo i wilgotno (tak jak w ub. roku), to robię serię 3-krotnego oprysku, ale wtedy już naprzemiennie, np. Topsin/Amistar/Topsin.
Ostatnio zainteresował mnie temat dobrego i złego sąsiedztwa roślin. Oczywiście w miarę możliwości i bez przesady, bo na małej powierzchni nie wszystkie rady da się zastosować. Ale np. w momencie wyboru między grusza a jałowcem, stawiam na jałowca
Oczywiście, jak zdarza sie jakaś konkretna choroba, to sięgam po inne preparaty, ale to już konkretnie. Np., rdza gruszy, używam SCORE i Topsin naprzemiennie.
Zawsze pryskam z dodatkiem mydła potasowego lub Ludwika, żeby była przyczepność. I pryskam dokładnie, tak, żeby cała roślina, od spodu liści też, była mokra.
Z reguły powtarzam oprysk 2-krotnie w odstępie ok. 10 dni. Jak jest deszczowo i wilgotno (tak jak w ub. roku), to robię serię 3-krotnego oprysku, ale wtedy już naprzemiennie, np. Topsin/Amistar/Topsin.
Ostatnio zainteresował mnie temat dobrego i złego sąsiedztwa roślin. Oczywiście w miarę możliwości i bez przesady, bo na małej powierzchni nie wszystkie rady da się zastosować. Ale np. w momencie wyboru między grusza a jałowcem, stawiam na jałowca
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Nazwy preparatów zapisane, no to teraz czekamy na wiosnę i do pracy!!! Dzięki za bezcenne porady, którymi się dzielicie!
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Aniu piękny pokaz lilii
Orliki są cudne...też je uwielbiam. Moje pierwsze orliki przyszły do mnie...z wiatrem Na pewno sama ich nie posadziłam, ani nie wysiewałam, tym bardziej, że wyszły w zupełnie dziwnym miejscu. Pewnie nasiona przywiał wiatr od sąsiada Na początku nawet nie wiedziałam co to za kwiaty, dopiero koleżanka mi uświadomiła, że to właśnie orliki. I tak mnie zauroczyły ich kwiatki, że teraz sama dokupuję. W tym roku kupiłam też nasiona i spróbuje je wysiać.
Orliki są cudne...też je uwielbiam. Moje pierwsze orliki przyszły do mnie...z wiatrem Na pewno sama ich nie posadziłam, ani nie wysiewałam, tym bardziej, że wyszły w zupełnie dziwnym miejscu. Pewnie nasiona przywiał wiatr od sąsiada Na początku nawet nie wiedziałam co to za kwiaty, dopiero koleżanka mi uświadomiła, że to właśnie orliki. I tak mnie zauroczyły ich kwiatki, że teraz sama dokupuję. W tym roku kupiłam też nasiona i spróbuje je wysiać.
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Tylko że oprysk piwonek Topsinem robię troszkę wcześniej niż róż. ( gdzieś czytałam,że pierwszy oprysk należy robić jak tylko zaczynają pojawiać się liście). W tamtym roku zrobiłam 2 razy na samym początku na przemian z Decisem.
U mnie się sprawdziło - poza tymi 2 środkami nie stosuję nic innego (na razie -odpukać ).
Po raz pierwszy mogłam zachwycać się konwaliowym zapachem - Duchesse De Nemours
Pozdrawiam
Ania
U mnie się sprawdziło - poza tymi 2 środkami nie stosuję nic innego (na razie -odpukać ).
Po raz pierwszy mogłam zachwycać się konwaliowym zapachem - Duchesse De Nemours
Pozdrawiam
Ania
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Aniu Ankos7 już oczywiście wyszukałam w necie co to za piękność, której nazwę podałaś Duchesse De Nemours cudna!!! Bierz się Kochana do roboty i zakładaj swój wątek my tu chcemy Twoje piwonie pooglądać!
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Ciekawe rzeczy i preparaty polecacie
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
A Wy tak sobie u mnie gaduszycie a ja bidna zapierdzielam pity roczne, i marze żeby wreszcie wiosna już była. Zastosuję wszystkie Wasze rady bo każda cenna jest dla mnie. Zwłaszcza te o oprysku piwonii może wreszcie pocieszę oko i ja moimi kwiatami piwonii.
Garden11 - ostrzegam jeżeli myślisz o zakupie kolejnej piwonii to nawet mnie nie denerwuj za dużo zakupów w tym roku zrobiłam.
Ankos7 załóż wreszcie swój wątek chcemy podziwiać te Twoje cudnie pachnące piwonie.
Dorotka350 - siej orliki kochana one wschodzą bez problemu i pięknie w kępach wyglądają.
Miwia - zapisałam jak stosujesz te opryski i zastosuję u siebie. I między gruszą a jałowcem tęż wybrałabym jałowca.
Tere32 - dziękuję Ci serdecznie z odwiedziny, zapraszam w każdej wolnej chwili. Powodzenia w kopaniu i sadzeniu. Wszyscy tu cały czas się czegoś uczymy. I dzięki temu będziemy mieli cudowne ogrody.
Nifredil - trzeba spróbować z tymi opryskami bo moje pączusie piwonii dokładnie tak samo zachowały się jak Twoje.
Helen- możesz przyjechać nawet z łopatą jak nasion nie będzie sadzonkę gwizdnij.
Garden11 - ostrzegam jeżeli myślisz o zakupie kolejnej piwonii to nawet mnie nie denerwuj za dużo zakupów w tym roku zrobiłam.
Ankos7 załóż wreszcie swój wątek chcemy podziwiać te Twoje cudnie pachnące piwonie.
Dorotka350 - siej orliki kochana one wschodzą bez problemu i pięknie w kępach wyglądają.
Miwia - zapisałam jak stosujesz te opryski i zastosuję u siebie. I między gruszą a jałowcem tęż wybrałabym jałowca.
Tere32 - dziękuję Ci serdecznie z odwiedziny, zapraszam w każdej wolnej chwili. Powodzenia w kopaniu i sadzeniu. Wszyscy tu cały czas się czegoś uczymy. I dzięki temu będziemy mieli cudowne ogrody.
Nifredil - trzeba spróbować z tymi opryskami bo moje pączusie piwonii dokładnie tak samo zachowały się jak Twoje.
Helen- możesz przyjechać nawet z łopatą jak nasion nie będzie sadzonkę gwizdnij.
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Przemku aleś mi humor poprawił. Moje cudności pięknie u Ciebie rośnie. Dziękuję dbaj o nią. Czekam na nią z utęsknieniem.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Witaj Aniu
Qrcze temat zaczęty 26 stycznia a już 24 str.
Ja do swojego na razie dojrzewam
Oczywiście śledzić będę koniecznie - tyle masz ciekawych planów.
Czekam na obszerną fotorelację - jak my wszyscy chyba
Qrcze temat zaczęty 26 stycznia a już 24 str.
Ja do swojego na razie dojrzewam
Oczywiście śledzić będę koniecznie - tyle masz ciekawych planów.
Czekam na obszerną fotorelację - jak my wszyscy chyba
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Zuza i TY dojrzyj wreszcie do swojego wątku my tu wszyscy ciekawi jesteśmy a nóż masz coś fajnego do podpatrzenia.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród- moja oaza spokoju
Popieram Anię. Zuzka dawaj szybko swój watek! Będę Cię teraz o to nękać. A jestem skuteczna.