Lobelia cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
aloz
200p
200p
Posty: 294
Od: 25 kwie 2014, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siemianowice

Re: Lobelia cz.3

Post »

Jak pikować takie małe siewki? Zaczekam, aż będą miały po jednej parze listeczków właściwych. Mam nadzieję, że nic nie popsuję.Wczoraj mój kot przeszedł się po lobelkach, ale nic im nie jest. Dzielnie się trzymają. :) ;:63
Pozdrawiam Ola :) Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
Awatar użytkownika
Andzia1967
200p
200p
Posty: 305
Od: 1 kwie 2013, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Lobelia cz.3

Post »

Siałam niebieskie lobelie tak w okolicach 15-20 styczeń. Wczoraj pikowałam. Oto parę fotek, tym razem zrobionych lepszym aparatem. Do pikowania w kolejce czeka jeszcze niebieska -inny odcień oraz różowa. Na wzejście oczekuje różowa ale od innego producenta.
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
dorra
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 12 cze 2014, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.3

Post »

Ja bawię się w kalendarz księżycowy i czekam do środy na wysiew lobelii szafirowej zwisającej i mam jeszcze suche gałązki z kwiatkami lobelii z zeszłego roku i ciekawa jestem czy mi coś wzejdzie.
Awatar użytkownika
gaura
500p
500p
Posty: 860
Od: 14 lut 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Lobelia cz.3

Post »

Jeśli są nasionka, to pewnie ładnie wzejdą. W ubiegłym roku w rezultacie lepiej wzeszły mi własne niż kupione :D
Pozdrawiam, Kasia
aloz
200p
200p
Posty: 294
Od: 25 kwie 2014, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siemianowice

Re: Lobelia cz.3

Post »

Następna fotorelacja moich lobelii. Zdjęłam folię ponieważ zauważyłam, że pojawiła się pleśń. Niedużo ale jednak jest. Zbieram już pudełka do pikowania ewentualnie kupię plastikowe kubeczki do napojów i w nich ją posadzę. Czekam , żeby troszkę podrosła bo według mnie roślinki są za malutkie. ;:108 Proszę o uwagi doświadczonych hodowców jeśli robię coś nie tak ;:4 Obrazek [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8ab ... 9557f.html][img]http://images68.fotosik.pl
Pozdrawiam Ola :) Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Lobelia cz.3

Post »

Obserwuj czy tej pleśni nie przybywa. Żeby udało Ci się jeszcze je trochę przetrzymać. Wytłaczanki do jajek jak i rolki po papierze nie są dobre do wysiwewów. Zbyt bardzo chłoną wilgoć i dlatego masz tę pleśń.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
aloz
200p
200p
Posty: 294
Od: 25 kwie 2014, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siemianowice

Re: Lobelia cz.3

Post »

Bez folii będzie lepiej bo pleśń nie powinna już się pojawiać, natomiast mam nadzieję, że mój "szkodnik" w postaci kota nie będzie chciał sprawdzać po raz kolejny co to rośnie i jak "to" wygląda od spodu :evil: Dziękuje za porady :)
Pozdrawiam Ola :) Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
aloz
200p
200p
Posty: 294
Od: 25 kwie 2014, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siemianowice

Re: Lobelia cz.3

Post »

Niestety pleśni jest coraz więcej :( dzisiaj zakupiłam wielodoniczki i może jeszcze dziś uda mi się poprzesadzać moje lobelki. Pomysł z wytłoczkami na jajka beznadziejny. Myślałam, że będę miała mniej roboty z pikowaniem no to teraz mam! Kochani jeśli ktoś miałby "genialny" pomysł na sadzenie w wytłoczkach po jajkach to niech o tym zapomni. Nie polecam!
Pozdrawiam Ola :) Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
aleksandras77
200p
200p
Posty: 244
Od: 9 maja 2013, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Lobelia cz.3

Post »

Uupppsss, moje nasionka lobelii i nie tylko również są w wytłoczkach od 4 dni ;:14
Na razie nic się nie dzieje, wręcz muszę kilkakrotnie zraszać nasionka, bo ziemia szybko robi się sucha. Pleśni nie widać na szczęście
joanna8509
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 4 lut 2015, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lobelia cz.3

Post »

Posiałam 6 lutego i już wschodzą ;:303
Pozdrawiam
Asia
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Lobelia cz.3

Post »

W zeszłym roku część lobelii miałam posiane w wytłoczkach i to była porażka ;:14
Obecnie mam posianą mieszankę lobelii zwisającej,a do pikowania nie mogę się zabrać bo to takie mikruski. Obrazek
aloz
200p
200p
Posty: 294
Od: 25 kwie 2014, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siemianowice

Re: Lobelia cz.3

Post »

Piękne takie zieleniutkie ;:63
Pozdrawiam Ola :) Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Lobelia cz.3

Post »

:wit
W tym roku przetestowałam kilka sposobów wysiewu lobelii.
Pierwszą paczkę nasion dosłownie nanosiłam patyczkiem do szaszłyków w oczka wielodoniczki- bardzo żmudne zajęcie, ale wykiełkowały równomiernie.
Drugą także do wielodoniczki bezpośrednio z opakowania. Wyszło większe zróżnicowanie w zagęszczeniu ale do przyjęcia :wink:
Trzecią, tradycyjnie, wprost z opakowania, starając się rozsiewać równomiernie do skrzyneczki balkonowej o długości 40 cm. Te nie będą pikowane. W maju wysadzę małe kępki wprost do gruntu.
Dzisiaj zajęłam się po raz pierwszy lobelią przylądkową. Zaskoczył mnie kolor nasion- jasne, dobrze widoczne na ziemi, żałuję, że przygotowałam dla nich małą kuwetę i czeka mnie pikowanie. Doskonale sprawdziły by się w wielodoniczkach.
Pozdrawiam
Ewa
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”