Lobelia cz.3
- baudolino
- 50p
- Posty: 78
- Od: 11 mar 2009, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Lobelia cz.3
Katarzyna
Re: Lobelia cz.3
Hej po jakim czasie wschodziły wasze lobelki bo ja czekam już ponad tydzień (10 dni ) i dalej nic dodam że wysiałem je na ok. 1.5cm-2cm grubosciowo podstawce i raz ziemia wyschła dosc mocno czy to znaczy że nic nie będzie?
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Lobelia cz.3
Gekoon
Moje wschodziły po 7-10 dniach. Przesuszenie mogło zaszkodzić kiełkującym nasionom.
Pozdrawiam.
Moje wschodziły po 7-10 dniach. Przesuszenie mogło zaszkodzić kiełkującym nasionom.
Pozdrawiam.
Ewa
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 13 lut 2015, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zagłębie różane woj.lubelskie
Re: Lobelia cz.3
U mnie tak samo 7-10 dni.Najszybciej z własnych zbiorów a sklepowe ciut póżniej
Gdy czasem musisz się zatrzymać
Pozdrawiam Agnieszka
Pozdrawiam Agnieszka
Re: Lobelia cz.3
Czyli czykuje się spacer do ogrodniczego.
dzięki za odpowiedź
Pzdrawiam
dzięki za odpowiedź
Pzdrawiam
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Lobelia cz.3
Już po posadzeniu do malutkich doniczek, troszkę roślinek zniszczyło się podczas pikowania ale i tak wyszło 42 szt. Starałam się , żeby nie przenosić pleśni z wytłoczek po jajkach. I dobra rada która zastosowałam od jednego z Forumowiczów przy przesadzaniu maleńkich siewek - przenosiłam je łyżeczką do herbaty.
Poszło sprawnie i szybko.
Poszło sprawnie i szybko.
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 2 lis 2014, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Żywiecki
Re: Lobelia cz.3
Moje lobelie zwisłe właśnie kiełkują
Pikowanie łyżeczką - też praktykuję - pasuje jak ulał
Te co wyszły były bliżej grzejnika - obróciłem paletkę, żeby reszta też się zagrzała
Pikowanie łyżeczką - też praktykuję - pasuje jak ulał
Te co wyszły były bliżej grzejnika - obróciłem paletkę, żeby reszta też się zagrzała
Pozdrawiam, Maciek
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Lobelia cz.3
OOOOOOOOO jakie piękne !
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lobelia cz.3
Maciek, podłóż coś pod tą paletkę (np. książki), by roślinki miały więcej światła i nie zasłaniała go rama okienna.
Lobelki ładnie Ci wschodzą
Lobelki ładnie Ci wschodzą
Pozdrawiam, Kasia
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 2 lis 2014, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Żywiecki
Re: Lobelia cz.3
Kasiu - książki podłożone, dziękuję za cenną uwagę
zdjęcie zrobione dzisiaj a już jest nieaktualne hehe
różowe na razie strajkują i odmawiają wyjścia na powierzchnię
zdjęcie zrobione dzisiaj a już jest nieaktualne hehe
różowe na razie strajkują i odmawiają wyjścia na powierzchnię
Pozdrawiam, Maciek
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lobelia cz.3
Dziś zamierzam przeprowadzić akcję pikowania różowej i pozostałej niebieskiej. Musze tylko pójść po ziemie ,bo obawiam się że mi zabraknie. No i oczywiście zaczarować parapety aby się nieco rozszerzyły Fotorelacja wkrótce.
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Lobelia cz.3
Moja lobelia wysiana 2 lutego, dopiero co wzeszła. Uff. A myślałam, że się nie zdecyduje. Mam na nią plan (miejsce) więc musi rosnąć. PRzez tę noc stała się widoczna .
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Lobelia cz.3
Dzisiaj zauważyłam nowe maleńkie listki. Myślałam, że po przesadzeniu nie będzie przez dłuższy czas rosła, a tu taka niespodzianka.
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.