Kawon ( arbuz ) - część 5
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Widzę Violu, że u Twoich arbuzów również wystąpiła ta gąbczasta zmiana miąższu. Ktoś wie od czego to zależy? Kombinowałam, że może od stania w wodzie lub chłodu. Pewności nie mam.
Pozdrawiam Jola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9758
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Ja to nazywam watowatość ,też nie wiem co to za przyczyna,nie we wszystkich to było,tylko u tych póżniej zbieranych.Ponawiam pytanie czy uprawiał ktoś arbuzy małe tzn.wielkości melonów ?
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Ja uprawiałam, ale nie wiem, czy one miały takie być, czy po prostu robiłam coś źle. Były jednak czerwone i słodkie w środku
Pozdrawiam, Gosia:)
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Zastanawiałam się nad tymi maleństwami. Jeśli miałoby być z 5 kulek na 2m2 mego zagonka to podziękuję. Muszę się liczyć z miejscem. Można je puścić po ogrodzeniu coś jak tykwę?
Pozdrawiam Jola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9758
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Skoro były czerwone i słodkie to już je lubię,podejrzewam,że powinny być bardziej plenne od tych dużych.Mam dwa rodzaje nasion tych małych arbuzów,jedne z vilmorin a drugie z forum,będę testować obie odmiany.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
kama_80 i anulab - sama nie próbowałam, więc Ci nie powiem. Ale możesz spróbować jedno nasionko poprowadzić po jakimś płotku, a drugie po ziemi i zobaczysz, które będzie lepiej rosło. Z tego, co zauważyłam, to dosyć ciężko się jedna roślinka zapyla - miała może ze 2 owoce. Ale to było chyba 2 lata temu.
Teraz będę próbować żółtego - Złoto Wolicy
Teraz będę próbować żółtego - Złoto Wolicy
Pozdrawiam, Gosia:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9758
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Dzięki za odpowiedż,2 owoce na jednej roślinie to faktycznie mało,może spróbuję je pozapylać.W takim razie nie rezygnuję z dużych,małe będą tylko eksperymentalnie.
- Sybil
- 200p
- Posty: 226
- Od: 9 kwie 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
U mnie najplenniejszy ale i najmniej słodki byl Janosik, tem żółty w srodku. Nie wiem, ile owoców na krzaczku, bo pod koniec sezonu wszystko splątalo się w jeden tropikalny gąszcz.
Sadziłam po tyle samo Rosario, Sugar Baby i Janosika, a w plonie ogólnym więcej niż połowa to był Janosik. Za to Rosario, zdecydowanie najsłodszy.
W tym roku będzie Złoto Wolicy-m.in. dlatego, że jak piszą-gdy dojrzewa, zmienia kolor. Przy zielonych zdarzało mi sie czasem troche za wczesnie zerwać, były wtedy mniej słodkie.
Pod koniec sezonu zamroziłam kilka połówek (troche z desperacji, bo było za dużo). Teraz boję się rozmrażać, bo może zrobi się ciapa? Za to robię z nich ozdobne kulki do deserów i drinków (wycinam te kulki specjalną łyżeczką).
Sadziłam po tyle samo Rosario, Sugar Baby i Janosika, a w plonie ogólnym więcej niż połowa to był Janosik. Za to Rosario, zdecydowanie najsłodszy.
W tym roku będzie Złoto Wolicy-m.in. dlatego, że jak piszą-gdy dojrzewa, zmienia kolor. Przy zielonych zdarzało mi sie czasem troche za wczesnie zerwać, były wtedy mniej słodkie.
Pod koniec sezonu zamroziłam kilka połówek (troche z desperacji, bo było za dużo). Teraz boję się rozmrażać, bo może zrobi się ciapa? Za to robię z nich ozdobne kulki do deserów i drinków (wycinam te kulki specjalną łyżeczką).
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Gdzie takie coś piszą ?!Sybil pisze:m.in. dlatego, że jak piszą-gdy dojrzewa, zmienia kolor.
Skórka arbuza Złoto Wolicy od razu jest żółta, nawet przy małych, niedojrzałych owockach
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- Sybil
- 200p
- Posty: 226
- Od: 9 kwie 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Marcoo16
Aleś mnie przestraszył, już myślałam, że mam sklerozę, albo urojenia, albo nie czytam ze zrozumieniem Chwyciłam jeszcze raz za opakowanie- no tak piszą, serio!
Na szczęście to był drugorzędny powód do zakupu tej odmiany Wczesność i słodkość mam nadzieję zgadza się?
Tutaj fragment opisu:
"Bardzo wczesna odmiana, polecana do uprawy z rozsady w odkrytym gruncie i pod osłonami. Owoce duże, kuliste lub kulisto-jajowate o początkowo zielonej, później żółtej skórce."
Aleś mnie przestraszył, już myślałam, że mam sklerozę, albo urojenia, albo nie czytam ze zrozumieniem Chwyciłam jeszcze raz za opakowanie- no tak piszą, serio!
Na szczęście to był drugorzędny powód do zakupu tej odmiany Wczesność i słodkość mam nadzieję zgadza się?
Tutaj fragment opisu:
"Bardzo wczesna odmiana, polecana do uprawy z rozsady w odkrytym gruncie i pod osłonami. Owoce duże, kuliste lub kulisto-jajowate o początkowo zielonej, później żółtej skórce."
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Jest niby trochę w tym prawdy.. Ale zielony kolor na owocach występuje gdzieś do momentu, gdy osiągają one wielkość duzej pomarańczy (lecz są to tylko plamki zieleni, a nie jednolity kolor) Oto dowód - owoc nie większy od piłki tenisowej.
Później są w całości żółte (choć zdarzają się i takie, u których do końca występują zielone przebarwienia wynika to jednak z kwestii genetycznych, gdyż Złoto Wolicy jest odmianą F1, jest zmienna; dwa lata temu ZW rosły mi po 6-7 kg, zaś w poprzednim sezonie nie występowały większe niż 4kg )
Tak. Co do terminu dojrzewania i słodkości nie mam zastrzeżeń Jest to jedna z najszybciej dojrzewających odmian. Skórka bardzo cienka, owoce są skłonne do pękania. Bardzo smaczny, słodki, jednakże bardziej słodki jest Rosario
Później są w całości żółte (choć zdarzają się i takie, u których do końca występują zielone przebarwienia wynika to jednak z kwestii genetycznych, gdyż Złoto Wolicy jest odmianą F1, jest zmienna; dwa lata temu ZW rosły mi po 6-7 kg, zaś w poprzednim sezonie nie występowały większe niż 4kg )
Tak. Co do terminu dojrzewania i słodkości nie mam zastrzeżeń Jest to jedna z najszybciej dojrzewających odmian. Skórka bardzo cienka, owoce są skłonne do pękania. Bardzo smaczny, słodki, jednakże bardziej słodki jest Rosario
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- Floro - Fob
- 200p
- Posty: 312
- Od: 5 sty 2015, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miastko (woj.pomorskie)
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
Polecam ROSARIO F1, zieloniutki ,nieduży i smaczny.
Pozdrawiam, Tomek
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
,,Warzywnik Floro-Foba" czyli warzywa Tomka <--- kliknij
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 5
U mnie największy miał 11,2 kg..Floro - Fob pisze:ROSARIO F1... nieduży...
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]