Przyszłam się przywitać i pochwalić fotki.
Przede wszystkim chce pogratulować Ci emerytury. Nawet nie wiesz jak Ci jej zazdroszczę. Ja choć w tym samym fachu co Ty i mimo 31 lat pracy to przede mną jeszcze daleka droga.Gdzie Ty masz wygląd na emerytkę. Jakbyś nie dawno szkołę skończyła i taka uśmiechnięta buzia.
Ja już wypalona zawodowo to i śmiechu na Twarzy mam co raz mniej..
A co do ogrodu to bajka.Zauroczył mnie złotokap, judaszowiec, glicynia ,róże i powojniki na drzewie.
Judaszowca mam małego jeszcze mi nie kwitł. Podpowiedz po jakim czasie może mi zakwitnąć. Czy magnolia olbrzym rośnie u Ciebie? Zazdroszczę też wycieczek. Może i ja się tam wybiorę, kiedy odwiedzę rodzinę w Świebodzicach . To już bliżej niż ode mnie. W Książu byłam nie raz. Teraz jeszcze wypiękniał.
O co co na koniec widzę,że i do Ciebie wiosna zawitała. Ja jeszcze nie grzebię w ogrodzie,ale może już wkrótce to nastąpi.
ja przepracowałam całe 35 lat i emerytura. Ale wcale się z tego nie cieszę. Wolałabym być młodsza i solidnie pracować. Teraz to już tylko został ogródek i choroby--wierz mi , wiem co mówię 
Ale rozumiem i Ciebie 
Imponujący oczar,mój ma takie mniejsze falbaneczki 
Z zainteresowaniem czytałam o wysiewaniu nasion.O judaszowcu bym nie pomyślała,że można 
U mnie zmarzł i zraziłam się.Na pierwszych stronkach na zdjęciach z Wojsławic siedzisz przy gigantycznych niebieskich krzewach,cóż to jest?Nie o rhododendronach myślę 
Wiosna zaczyna królowanie od twojego ogrodu,ja dzisiaj też popracowałam,ale takich wyrywnych roślinek nie spostrzegłam 
