Ochrona starych drzew owocowych

[sev]

Ok, ale jeśli się nie wytnie tych starych kikutów to za parę lat jak spróchnieją to zostaną po nich piękne dziuple Już i tak na pewno powstały wypróchnienia.
Poza tym ranę po większym cięciu trzeba zasmarowywać jeszcze przez kilka lat.
Oczywiście nie wszyscy muszą się z tym zgodzić. Ja piszę to co ja uważam za najlepsze według moich dotychczasowych obserwacji.
Pozdrawiam

[x-N-a]

Ale ja nie pisałam aby nie wycinać ale o tym, że niekoniecznie po pniu No ale to też zależy, czy już aby nie spróchniały ;)
Co do tego smarowania to z doświadczeń sadowniczych powiem, żę jednokrotne smarowanie wystarcza. Trzeba tylko kupić odpowiedni funaben lub dodać do niego ciut topsinu.
No i rany trzeba potem ogladać raz w roku, czy się zgorzel nie wdała.
Jak najbardziej każdy ma swoje doświadczenia i z tym się zgadzam. Ja dzielę się swoimi z dużych sadów ;)

[ERNRUD]

Doświadczenia doświadczeniami.
A z punktu widzenia fizjologii sposób zabezpieczenia rany powinien zależeć od jej średnicy i stopnia rozkładu drewna.
Zasmarowanie 'zahubionego' drewna funabenem to nie jest również dobry pomysł. Stworzysz idealne warunki dla dalszego rozwoju grzybni, a fungicyd i tak nie spenetruje patogena.

[sev]

A jaki masz lepszy sposób?

[ERNRUD]

Ktoś już proponował ostatnio siarczan miedzi iniekcyjnie do pnia. To może być dobry pomysł.
Kolejny sposób to wyczyszczenie rany i zaimpregnowanie, np. drewnochronem. Tylko obrzeża funabenem.
Ogólnie - butwiejące drewno należy zabezpieczać środkami "oddychającymi" lub wcale nie zabezpieczać.

[katarzynka85]

Witam
Ja także jestem w trakcie tworzenia swojego wymarzonego sadu i co do jabłoni i grusz wybieram raczej starsze odmiany. W związku z tym kochani forumowicze mam dwa pytania, ponieważ jak wiecie sami w internecie jest wiele sprzecznych informacji. Na każdej stronie o sadownictwie piszą co innego i pogubiłam się z tym wszystkim.
1. Mam między innymi jabłoń Papierówkę i chcę dosadzić jeszcze Ananasa Berżenickiego i Golden Deliciousa. Czy Ananas jest samopylny, bo takie też spotkałam informacje. Do ilu metrów muszą rosnąć te drzewa od Papierówki, aby je zapyliła
2. Posadziłam już gruszę Lipcówkę Kolorową i chcę posadzić jeszcze Bonkerta Williamsa i Paryżankę. Czy Paryżanka jest samopylna A jeśli nie to czy te trzy grusze zapylą się wzajemnie, bo wszędzie piszą co innego.
Proszę o pomoc. Katarzyna

[sev]

Cześć,
w warunkach uprawy amatorskiej zapylacze mają 10-rzędne znaczenia. Dobrze jest mieć więcej niż jedno drzewo z gatunku: jabłoń, grusza itp.
Odległość sadzenia nie jest zbyt istotna bo to nie są gatunki wiatropylne. Pszczoły latają na 2-3 km.

[katarzynka85]

Ok. Dzięki za pomoc w tym względzie. Mam w sadzie inne jabłonie i grusze, po sąsiedzku także jest sad, więc będzie chyba ok. A możecie mi podpowiedzieć co z tymi wybranymi odmianami. Czy będzie im razem dobrze

[x-a-e]

A ja mam pytanie z innej beczki. "Na oku" mam kilka (- naście ) starych, poniemieckich jabłoni, które już nie owocują. Często są już w różnym stadium obumierania, ale wciąż żyją. W związku z tym, że przeszczepiam wiele starych jabłoni z okolicy dla swoich potrzeb, to chciałbym zobaczyć, co to za odmiany (mam na myśli te nieowocujące już drzewa). I tu pytanie: jak najszybciej się o tym przekonać? Czy przeszczepić na jakąś karłową podkładkę, która szybko wejdzie w owocowanie? Czy zaszczepić jakieś stare drzewo, owocujące? Normalnie szczepię na siewki antonówki i M26. Myślę, że może jest jakaś metoda, bo przecież w szkółkach odmianowych, gdzie robią selekcję siewek, chyba nikt nie czeka paru lat na owocowanie?

[x-N-a]

Mój dziadek uwielbiał eksperymenty. Szczepił na jakimś sporym drzewie - ale niekoniecznie starym gałąź innej odmiany ;)

[ERNRUD]

Astone, skoro to ma być tylko próba przydatności tych fenotypów, to ja zaszczepiłbym wszystko na jednym dorosłym drzewie i maksymalnie doginał naszczepy w celu wytworzenia jak największej ilości krótkopędów w krótkim czasie.

[Lukasz97a]

Jeżeli chciałby pan zobaczyć co to za odmiany to w zależności od wielkości matecznego drzewa( z którego pobierał będzie pan zrazy)
polecam podkładkę B9, p14, p60 , jeżeli pryśnie pan w trakcie sezonu środkami R......., P........., to 90% dobrze wyrośniętych drzewek powinno mieć wykształcone pąki kwiatowe- czyli I owoce na max w II okresie wzrostu.

Duży ----------------- trzeba mieć troszkę powierzchni, miejsca do tzw sadu pomologicznego.

[x-a-e]

Dzięki za podpowiedzi, będę próbował i tak i tak. Papierówka, która szczepiłem na starym drzewie ma w tym roku pąki kwiatowe. To będzie jej trzeci sezon. Z kolei grusza - zaszczepiona na konferencji tamtej wiosny ma już w tym roku pąki kwiatowe. Ale szczep założony został praktycznie poziomo. Myślę, że zależy dużo od odmiany i okresu w jaki ona sama wchodzi w owocowanie.