Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
- jacekopole71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1695
- Od: 25 maja 2012, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Irenko,potwierdzam.Także wyciągałem z wody i do ziemki. Natomiast tym, którym w wodzie zrobiły się szkliste końcówki łodyżek odciąłem.Ważne aby cięcie było pod kątem.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 28 sie 2013, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Witam!
Zaczynam swoją przygodę z forum, dlatego chciałam się przedstawić. Fiołki hoduję jakieś trzy lata. Moja hodowla obejmuje około 40 roślin (każda innej odmiany), część trzymam w pracy z racji tego, że już mi się nie mieszczą w domu. Pewnie nie zawitałabym tutaj, gdyby nie to , że ostatnio rośliny mi trochę "zmarniały" i mimo różnych zabiegów jakoś nie widzę poprawy. Na forum znalazłam jednak kilka rad, które chyba mi pomogą. Mam doświadczenie w zakresie ukorzeniania i zwalczania szkodników, więc mam nadzieję, że będę również mogła pomóc.
KrysTe, moje listki też czasem tak wyglądają, a jednak zawsze wypuszczają maluchy. Czasem nawet część liścia robi się brunatna, jakby usychała, a mimo to i tak wyrastają z niego sadzonki.
Zaczynam swoją przygodę z forum, dlatego chciałam się przedstawić. Fiołki hoduję jakieś trzy lata. Moja hodowla obejmuje około 40 roślin (każda innej odmiany), część trzymam w pracy z racji tego, że już mi się nie mieszczą w domu. Pewnie nie zawitałabym tutaj, gdyby nie to , że ostatnio rośliny mi trochę "zmarniały" i mimo różnych zabiegów jakoś nie widzę poprawy. Na forum znalazłam jednak kilka rad, które chyba mi pomogą. Mam doświadczenie w zakresie ukorzeniania i zwalczania szkodników, więc mam nadzieję, że będę również mogła pomóc.
KrysTe, moje listki też czasem tak wyglądają, a jednak zawsze wypuszczają maluchy. Czasem nawet część liścia robi się brunatna, jakby usychała, a mimo to i tak wyrastają z niego sadzonki.
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Moje dziwne listki posadziłam równiutko miesiąc temu, są sztywne, więc mam nadzieję, że niedługo powinna pojawić się pajęczynka jak u Jacka, bo też są w przeźroczystych kubeczkach.
Już ktoś o tym wspominał, mam wrażenie, że listki LE- ??????? ????/ Złotej Piany rosną, są zdecydowanie większe niż na zdjęciu sprzed tygodnia, zwłaszcza jeden i jakby się wyprostował . Poczekam jeszcze trochę i chyba go przytnę.
Już ktoś o tym wspominał, mam wrażenie, że listki LE- ??????? ????/ Złotej Piany rosną, są zdecydowanie większe niż na zdjęciu sprzed tygodnia, zwłaszcza jeden i jakby się wyprostował . Poczekam jeszcze trochę i chyba go przytnę.
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Moje listki trafiły do ziemi po niecałych 6 tygodniach w wodzie, gdy wyglądały jak poniżej. Teraz tkwią w przezroczystych kieliszkach plastikowych i mają w większości półcentymetrowe listeczki maluszków wystające nad ziemią Tylko dwa uparte listki Krisa siedzą cichosza całkiem i ani drgną.Irena1955 pisze:Bardzo dziękuję za odpowiedź ale co ja teraz mam zrobić "moczą" się w wodzie 2 tygodnie czy teraz też można je wsadzić do ziemi.
Ala
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Pięknie wyglądają Twoje korzonki, masz wiele cierpliwości, ja nigdy jeszcze nie doczekałam takiego widoku.
Zawsze łapki swędzą i po jakimś czasie wsadzam do ziemi, a chciałabym ujrzeć coś takiego.
Zawsze łapki swędzą i po jakimś czasie wsadzam do ziemi, a chciałabym ujrzeć coś takiego.
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Chciałam się z wami podzielić wyglądem nasion fiołka. Nie myślałam, że będą aż tak malutkie. Na razie wyłożyłam je na wacik nasączony wodą nie wiem czy dobrze robię, zobaczymy.
Pozdrawiam Paula
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 28 sie 2013, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Na jakimś amerykańskim blogu o fiołkach pani wysiewała nasiona od razu do ziemi, niestety nie pokazywała zdjęć wysianych nasionek, tylko zdjęcia małych roślinek- niesamowity widok: całe wiadro i duża kuweta "maluchów". Przyznam, że widząc, jak małe są te nasionka też chyba obawiałabym się wysiać je od razu do ziemi.
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
No ja ogólnie nie miałam w zanadrzu ziemi, a byłam strasznie ciekawa tych nasionek.
Pozdrawiam Paula
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 28 sie 2013, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
A tak z ciekawości: skąd te nasiona? Poprzez przeniesienie pyłku z jednego kwiatka na inny? Pierwszy raz w życiu widzę nasiona fiołka, zawsze rozmnażałam wegetatywnie.
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Uprawiam fiołki od dwóch lat i nigdy nic im nie było, aż do dziś. Zauważyłam u jednego fiołka (LE-Merillin), że listki zrobiły się całkiem matowe, a ich końcówki są sflaczałe. Do tej pory liście były błyszczące i bardzo sztywne. Czy może to być objaw przelania Boję się wyjąć go z doniczki, aby sprawdzić korzenie, bo jest cały w pąkach i już 3 pączki prawie się rozwinęły. Postawiłam go wysoko na półce, gdzie jest najcieplej, ale od wczoraj nic się nie poprawia. Ratunku
Pozdrawiam:)
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Jeśli to przelanie, to wykopując go z ziemi możesz uratować fiołka, a zbędna zwłoka tylko pogorszy sprawę. Ja tak zwlekałam (objawy jak u Ciebie) i musiałam kilka tygodni temu usunąć nie tylko zgniłe korzenie, ale i pieniek cały do samego stożka wzrostu. Obecnie fiołek już ma się dobrze i wypuszcza nowe listki. Może i nie zakwitnie szybko jak inne obok niego, ale przynajmniej go uratowałam.
Fiołek wyglądał po operacji tak: http://imgur.com/a/xIZPd . Mam nadzieję że u Ciebie będzie lepiej, jeśli szybko wkroczysz do akcji.
Fiołek wyglądał po operacji tak: http://imgur.com/a/xIZPd . Mam nadzieję że u Ciebie będzie lepiej, jeśli szybko wkroczysz do akcji.
Ala
Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4
Właśnie nie jestem pewna, bo wszystkie fiołki traktowane tak samo, a tylko jeden chory. Może być też przenawożenie, a ten okazał się najbardziej wrażliwy. Zupełnie nie wiem co robić, bo jak go przepłuczę, a okaże się że przelanie - to jeszcze tym pogorszę.solshine pisze:Jeśli to przelanie, to wykopując go z ziemi możesz uratować fiołka
Pozdrawiam:)