W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

[meluzyna]

Moja nie dostała NIC, ona ma codziennie święto

[krysp50]

Działkowe kotki w zasadzie też miały swoje święto, bo dostały więcej niż normalnie i zostało trochę dla tych co nie dotarły....



Najstarsza rezydentka Masza dostała dodatkowo zabawę na trawie..... jednak jej dziecię Zuzia nie chciało - wolało płoty /pozostałe dzieciaczki Maszy pokazałam na poprzedniej stronie w domu/:

[PESTKA@]

Piękne foty..
Ehhhh ,a ja przed chwilką od veta wróciłam z moim Leosiem.Znów ,,zapchał sie,, struwitami:(
Znowu znieczulenie ogólne ,czyszczenie pęcherza i cewki moczowej z kryształów.Nie dość ,ze kocio się męczy to jeszcze ta droga....tak sie wlecze..Do kliniki mam ponad 30 km w jedną strone,a kicia tak cierpi za każdym razem.To już trzeci raz.Nie wiem jak długo i ile jeszcze wytrzyma,ale na diecie specjalistycznej i dość kosztownej już do końca życia...
Nie damy mu odejść z takiego powodu i będziemy o niego walczyć już do końca

[Neko]

Biedny Leoś .
Jak rozpoznać takie zatkanie? Nie miałam na szczęście z tym do czynienia, ale trzeba być przygotowanym .

[meluzyna]

Czy Wasze koty też chrapią?

[PESTKA@]

Neko pierwszym objawem ,że coś się dzieje to częste i długie kuwetowanie.Kot jest niespokojny .Taki stan może utrzmywać się 3 dni,ale potem schorzenie jest ,,galopujące,,kot jest bardzo wzdęty,nie wypróżnia sie i przewraca się.Leży na boku wyrażnie opuchnięty.
Z tego co mi vet-ka za pierwszym razem powiedziała to czas w stadium zaawansowanym grożącym bezpośrenio życiu to 3 godziny.Potem nerki przestają pracować i.....
Ciężko stwierdzić kiedy jest ten ,,czas,,bo przedostatnim razem LEOŚ tylko się kręcił,a skończyło sie na wszyciu cewnika na kilka dni i wyciagniecu kryształu struwitowego ,który miał 7mm Jk najszybciej trzeba kota zawieżć do veta jak zauważysz takie objawy jak opisałam.Psy ponoc nie sa aż tak wrażliwe.
Tym razem przywiozłam Leosia w poczatkowej fazie zapychania.Zostal tylko zcewnikowany ,dostał antybiotyki i dziś już jest ,,nowy,,Biega,skacze ,furgoli,zaczepia wszystkich i łasi się jakby chciał podziękować.Wczoraj długo dochodził po znieczuleniu.Tosia(jego siostra mleczna) lizała mu uszka,pyszczek ,mruczala do niego ,a potem sie położyła obok niego i co chwile jakby sprawdzała czy oddycha wąchajac mu nos.To było takie słodkie,aż chwytało za serducho
Meluzynko chrapią i to jak.... Niedawno przez pomyłke M dostał na tapczanie kuksańca,bo myślałam ,że to on

[meluzyna]

Ha ha, a ja myślałam, że to tylko moja "stara" kocica chrapie

[annodomini]

No i mamy weekend. Nie wstaję do roboty !

[meluzyna]

One zawsze mają wolne

[PESTKA@]

Ponoć badania nad życiem kotów wykazały ,że śpią 16 godzin.Czyli następne 8 godzin ,,pracują,,jęzorem i przewodem pokarmowym,ewentualnie podczas włączania sie KOCIEGO ADHD broją i ganiają po mieszkaniu.Zarobione są

[meluzyna]

Chciałabym być kotem

[PESTKA@]

Tez się nad tym zastanawiałam ,ale jak patrzę na moje długowłose futra,które oprócz spania,leniuchowania,wielkich gabarytów(7 kg ) wylizują sobie prawie pół metrowe kłaki to .. nie ;jakoś odechciało mi się.Wystarcza moje długie kręcone jak u pudla włosy

[_fox_]

Ponoć badania nad życiem kotów wykazały ,że śpią 16 godzin.Czyli następne 8 godzin ,,pracują,,jęzorem i przewodem pokarmowym,ewentualnie podczas włączania sie KOCIEGO ADHD broją i ganiają po mieszkaniu.Zarobione są

Tylko niech ten czas swojej drzemki dostosują do właścicieli my się kładziemy a one wtedy dopiero zaczynają wścieklizny