Pelargonia - wysiew nasion Cz.3
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Człowiek się uczy na błędach .
Ja zawsze tak robiłam, jak pisałam, ale tej jesieni coś mnie podkusiło i większość wsadziłam bezpośrednio do ziemi-efekt-zostało mi tylko te kilka, które są na zdjęciu. Uratowałam je tylko dlatego, że wyjęłam z ziemi i włożyłam do wody, by wypuściły korzonki.
Mam nauczkę- nie eksperymentować, jeśli stara metoda działa .
Ja zawsze tak robiłam, jak pisałam, ale tej jesieni coś mnie podkusiło i większość wsadziłam bezpośrednio do ziemi-efekt-zostało mi tylko te kilka, które są na zdjęciu. Uratowałam je tylko dlatego, że wyjęłam z ziemi i włożyłam do wody, by wypuściły korzonki.
Mam nauczkę- nie eksperymentować, jeśli stara metoda działa .
Pozdrawiam -Marta
- violla
- 100p
- Posty: 101
- Od: 7 paź 2014, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Tej jesieni będę już mądrzejsza :)Mąż nie rozumie,że ubolewam nad stratą.Mówi,że pelargonie kosztuja 3 zł,więc sie kupi.Fakt,ze potrzebne mi raptem 3 szt,bo muszę mieć miejsce na inne kwiaty.No ale wyhodowane ze szczepki,czy z ziarenka to nie to samo co kupne.Jestem taka dumna,jak mi teraz kiełkują roślinki.Takich chcę Żeby potem jeszcze duże rosły.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
emilka79, widzisz jak to jest, Tobie w wodzie wypuszczają korzonki a mi nigdy się takie nie udają. Ja na wiosnę pobieram sadzonki i wkładam prosto do ziemi i taką metodę zawsze stosuję. Natomiast robienie sadzonek na jesieni, czy to w wodzie czy do ziemi mi akurat nie udaje się. Więc myślę że dlatego warto próbować wszelkich metod, któraś w końcu zadziała ;-)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 2 lis 2014, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Żywiecki
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Moje wysiane 12 stycznia są na oko jakieś 3x mniejsze. W tym tygodniu dopiero się coś ruszyły
Pozdrawiam, Maciek
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Nie martw się Bobik, niby fajnie jak coś szybko rośnie, ale jest też druga strona medalu.Z doświadczenia wiem, że takie rośliny szybko wybujają i w połowie lata mogą to być wysokie 'krzaki' niekoniecznie obficie kwitnące.Uszczykiwanie zaś niestety opóźnia kwitnienie.
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
MoniaK
W końcu jakąś metodę wypróbujesz i będzie dobrze.
Powodzenia
W końcu jakąś metodę wypróbujesz i będzie dobrze.
Powodzenia
Pozdrawiam -Marta
- Butterfly1007
- 50p
- Posty: 99
- Od: 20 sie 2014, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2556
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Różnice we wzroście sadzonek spowodowane są w pewnym stopniu warunkami , ale w większym właściwościami odmiany. Kolor to nie wszystko , nawet po samych liściach nie można określić dokładnie grupy pelargonii do której należą. Jedne nie mają zaciemnienia na listkach , a drugie mają je bardzo wyraźne , świadczy to o różnicy odmian , a jest ich naprawdę sporo
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
emilka79 czy to było o moich ?? Siałam pierwszy raz pelargonie ku kompletnemu zdziwieniu mojej mamy i liczę po cichu na mały sukces. Sadzonki też zrobiłam z jednej zeszłorocznej ale jakieś takie powyciągane są i zobaczymy co z tego będzie.
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
No pewnie, zeszłoroczne zostaw- teraz będzie coraz cieplej na parapetach, to będą rosły- możesz z nich porobić naszczepki. Wtedy do wody, a jak pojawią się korzonki, to do doniczki.
Podlewaj nawozem do pelargonii, na razie rozcieńczonym.
Podlewaj nawozem do pelargonii, na razie rozcieńczonym.
Pozdrawiam -Marta
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 21 mar 2014, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielin Woj. zach- pomor.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Moje pelargonie po malutku rosną, choć nie ma ich wiele, bo siałam chyba 4 opakowania.
Musze kupić jakiś nawóz i po mału zacząć je dokarmiać.
Musze kupić jakiś nawóz i po mału zacząć je dokarmiać.
Zielony zakątek Asi http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77283" onclick="window.open(this.href);return false;