Kobea i jej uprawa cz.4
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 10 mar 2013, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
To jeszcze proszę napisz jak zrobić sadzonki.
Jak wypuści jeden pęd uszczykuję(tak jak u Julii na zdjęciu?) do ukorzeniacza i do ziemi?
Potem jak wypuści dwa pędy robię to samo?
Nigdy nie ukorzeniałam kobei i nie wiem
Jak wypuści jeden pęd uszczykuję(tak jak u Julii na zdjęciu?) do ukorzeniacza i do ziemi?
Potem jak wypuści dwa pędy robię to samo?
Nigdy nie ukorzeniałam kobei i nie wiem
Mariola
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Mariolko, z mojego doświadczenia wynika, że kobea ukorzenia się nadzwyczaj łatwo. Wystarczy ucięte kawałki pędów włożyć do wody i po tygodniu mamy sadzonki.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Ja swoich sadzonek z kobei nie trzymam w wodzie, od razu, po obcięciu końcówek moczę w ukorzeniaczu i wsadzam do ziemi, można przykryć odciętą butelką PET. Z dwóch doniczek kobei, których zdjęcia umieściłam wcześniej, obcięłam 5 cm końcówki i wsadziłam do ziemi, na razie wyglądają nieźle, ale na efekt trzeba jeszcze poczekać
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 21 mar 2014, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielin Woj. zach- pomor.
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Zielony zakątek Asi http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77283" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 10 mar 2013, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Jak wypuści pędy to część włożę do wody,a część do ziemi.
Porównam efekty.
Porównam efekty.
Mariola
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Mariola możesz tak zrobić. Kobea świetnie ukorzenia się rownież w krążkach torfowych.
Aga
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Ja mojej chyba też powinnam patyczek do podpory włożyć.
-
- 50p
- Posty: 64
- Od: 16 kwie 2014, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wieś na zachód od Wrocławia.
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
JA jutro swoje niebieskie kobee muszę popikować bo 15 sztuk na podełku po lodach się już nie mieszzczą;) Mam też 3 fioletowe i będę je uszczykiwać w celu uzyskania kilku sztuk więcej
-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 3 mar 2014, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubań
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Musiałam moją kobee przepikować do większej doniczki, bo się pod szklarenką nie mieściła. Przy okazji zauważyłam, że druga kiełkuje:) Reszta, czyli 5 nasionek, nie daje znaku życia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 17 lut 2015, o 22:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
julcia03 czytałam żeby uszczykiwać po drugiej parze liści właściwych, ty uszczykiwałaś po pierwszej, robiłaś to już wcześniej? ja mam 6 roślinek i też będę chciała je uszczknąć, zastanawiam się tylko jak będzie najlepiej, moje na razie mają jedną parę liści właściwych.
Mam jeszcze jedno pytanie kiedy zaczynacie nawożenie kobei? Dopiero po wysadzeniu około 15 maja czy może wcześniej? Chciałabym aby zaczęła szybciej kwitnąć bo w zeszłym roku miałam kwiaty dopiero koło sierpnia.
Mam jeszcze jedno pytanie kiedy zaczynacie nawożenie kobei? Dopiero po wysadzeniu około 15 maja czy może wcześniej? Chciałabym aby zaczęła szybciej kwitnąć bo w zeszłym roku miałam kwiaty dopiero koło sierpnia.
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Nie planowałam w tym roku zabawy z Kobeą, ale wczoraj uległam pokusie i kupiłam jej nasiona, mam ogromną prośbę, bo muszę je jak najszybciej posiać. Słyszałam, że nasiona tej rośliny sieje się w specjalny sposób, bo inaczej nie wzejdzie, niestety nie znam tego sposobu, bardzo proszę o instrukcję siania Kobei. Podobno nasiona wkłada się do ziemi na sztorc, ale którym koniuszkiem i się ich nie przysypuje?!
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 13 lut 2015, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zagłębie różane woj.lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
ellcia zgadza się większość moczy dobę nasionka (ja nie,bo nie wiedziałam) stawiają na sztorc (ja na płasko,brak wiedzy) przyprószyłam ziemią i w ciepełko (moje miały 20 stopni) wzeszły po 9 dniach z 6 pozostało 4 wąsy będą puszczać
Gdy czasem musisz się zatrzymać
Pozdrawiam Agnieszka
Pozdrawiam Agnieszka