Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Przyszła zima i człowiek z nudów zagląda co cudzych ogródków w poszukiwaniu inspiracji. Gratuluję morza cebulowych piękności
- Margita
- 500p
- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Co było wcześniej: ogrodzenie, czy tulipany? Pasuje idealnie. Piękny masz ogród.
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Witam nowych gości już dawno ja sama do siebie nie zaglądałam, więc miło że przypomnieliście mi że mam w ogóle ten wątek
garden11 dziękuję bardzo na wiosnę będzie jeszcze więcej, o ile przeżyją zimę bo mój M ubzdurał sobie pod koniec listopada że zryje całe te dwa takie duże trójkąty wewnętrzne w ogrodzie i posadzi sobie cebulki, więc jeden trójkąt jest cały w krokusach (3000 tysiące) a drugi trójkąt (2000 tysiące tulipanów, 500 hiacyntów i z 1000 krokusów) i teraz co jakiś czas chodzę i odgrzebuję ziemię i sprawdzam czy te cebulki nie zmarzły i czy puszczają korzonki, dziś byłam nawet patrzeć i jakaś nadzieja jest że coś zakwitnie bo maleńkie korzonki zaczęły się pojawiać o ile nie przyjdą większe mrozy i system korzeniowy się zatrzyma, w innym wypadku duuużo pieniążków przez głupotę mężulka przepadnie
Margita pierwsze było ogrodzenie , dziękuję za komplement w przyszłym roku planujemy z mężulkiem zryć cały trawnik i obsadzić cały ten ogród w cebulowych a pomiędzy nimi porobić ścieżki z jakiegoś kamienia drobnego, a czy uda nam się to zrealizować to się zobaczy
garden11 dziękuję bardzo na wiosnę będzie jeszcze więcej, o ile przeżyją zimę bo mój M ubzdurał sobie pod koniec listopada że zryje całe te dwa takie duże trójkąty wewnętrzne w ogrodzie i posadzi sobie cebulki, więc jeden trójkąt jest cały w krokusach (3000 tysiące) a drugi trójkąt (2000 tysiące tulipanów, 500 hiacyntów i z 1000 krokusów) i teraz co jakiś czas chodzę i odgrzebuję ziemię i sprawdzam czy te cebulki nie zmarzły i czy puszczają korzonki, dziś byłam nawet patrzeć i jakaś nadzieja jest że coś zakwitnie bo maleńkie korzonki zaczęły się pojawiać o ile nie przyjdą większe mrozy i system korzeniowy się zatrzyma, w innym wypadku duuużo pieniążków przez głupotę mężulka przepadnie
Margita pierwsze było ogrodzenie , dziękuję za komplement w przyszłym roku planujemy z mężulkiem zryć cały trawnik i obsadzić cały ten ogród w cebulowych a pomiędzy nimi porobić ścieżki z jakiegoś kamienia drobnego, a czy uda nam się to zrealizować to się zobaczy
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Mam pytanie jak sadzisz cebulowe? Po ilości mniemam iż w ziemię czy może w koszyczkach? Ilości hurtowe wysadzasz hihi ale efekt - marzenie!
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Elizko , od wiosny nie było Cię , ale wiem dlaczego Ma być przez długi czas ciepło , choć to nierozważne , (delikatnie mówiąc) , to cebulkom nie powinno nic się stać. Ale mogą zakwitnąć mniej obficie i kwiaty też mniejsze.
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Ewo, w ogrodzie wszystkie cebulowe mam w koszyczkach, te które M sadził z końcem listopada wyłożył pierw siatkę na krety i na to luzem wysypał cebulki, ale jak uda się zrealizować plany o których wcześniej wspomniałam to i te pójdą wszystkie do koszyczków bo to baaaardzo ułatwia wykopywanie jak i wkopywanie.
W polu zaś wszystkie cebule są posadzone normalnie w ziemi bez żadnego zabezpieczenia, ale w tym roku pojawiły się krety a za nimi nornice więc przy wykopywaniu jesienią lilii i mieczyków "wyciągałam" same łodygi a cebulek było brak spałaszowały mi setki cebul, dlatego też min. chce przydomowy ogród zapełnić wszystkimi cebulowymi sadząc w koszyki chcąc je uchronić przed gryzoniami a i też przynajmniej będzie o wiele ładniej w ogrodzie którego widać z drogi a w polu tylko ja mogłam cieszyć nimi oczy
Tadku hej no to faktycznie długo mnie tu nie było nawet póżniej nie robiłam aktualnych zdjęć ogrodu, więc i tak nie miałabym co pokazać noo ale właśnie... brak czasu, o czym dobrze wiesz a będzie go pewnie jeszcze mniej, bo na wiosnę planujemy też drugą dzidzię
Noo a wracając do cebulowych to mówiłam mu że będzie miał ogromne szczęście jak mu cokolwiek zakwitnie bo jest już za zimno na sadzenie, nooo ale widzisz.... uparciuch zrobił po swojemu
W polu zaś wszystkie cebule są posadzone normalnie w ziemi bez żadnego zabezpieczenia, ale w tym roku pojawiły się krety a za nimi nornice więc przy wykopywaniu jesienią lilii i mieczyków "wyciągałam" same łodygi a cebulek było brak spałaszowały mi setki cebul, dlatego też min. chce przydomowy ogród zapełnić wszystkimi cebulowymi sadząc w koszyki chcąc je uchronić przed gryzoniami a i też przynajmniej będzie o wiele ładniej w ogrodzie którego widać z drogi a w polu tylko ja mogłam cieszyć nimi oczy
Tadku hej no to faktycznie długo mnie tu nie było nawet póżniej nie robiłam aktualnych zdjęć ogrodu, więc i tak nie miałabym co pokazać noo ale właśnie... brak czasu, o czym dobrze wiesz a będzie go pewnie jeszcze mniej, bo na wiosnę planujemy też drugą dzidzię
Noo a wracając do cebulowych to mówiłam mu że będzie miał ogromne szczęście jak mu cokolwiek zakwitnie bo jest już za zimno na sadzenie, nooo ale widzisz.... uparciuch zrobił po swojemu
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7865
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Witaj Elizo
Gratulacje druga dzidzia
Muszę przyznać ,że miałam więcej czasu jak dzieci były małe ,a mam ich czworo .Teraz są dorosłe najmłodszy ma 16 lat ,a ja czasu mam
bardzo mało i nijak nie mogę pojąć dlaczego
Cebulowe sadziłam dawno temu w styczniu ;lilie i tulipany pięknie zakwitły
Gratulacje druga dzidzia
Muszę przyznać ,że miałam więcej czasu jak dzieci były małe ,a mam ich czworo .Teraz są dorosłe najmłodszy ma 16 lat ,a ja czasu mam
bardzo mało i nijak nie mogę pojąć dlaczego
Cebulowe sadziłam dawno temu w styczniu ;lilie i tulipany pięknie zakwitły
Pozdrawiam Alicja
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Cześć Alicjo jeszcze nie ma czego gratulować, bo w ciąży jeszcze nie jestem musimy poczekać do końca lutego aż mała roczek skończy, bo miałam cesarkę a po cesarce trzeba rok odczekać
Czworo dzieci... nie wyobrażam sobie, przy jednym jest ciężko nie mówiąc już mieć więcej... tyle że ja w tygodniu jestem sama jak palec, mężulka mam tylko na weekendy więc jak przyjedzie to nie wiadomo w co ręce włożyć
Dlatego mu mówię że jak drugie będzie to już koniecznie musi zjechać, bo sobie rady nie dam
A co do cebulowych to można jak sama piszesz nawet i w styczniu posadzić, byle było ciepło by mogły się ukorzenić wtedy dadzą rade - zobaczymy czy u mnie dadzą rade, dodatkowo przykryliśmy jeszcze agrowłókniną aby miały cieplej
Czworo dzieci... nie wyobrażam sobie, przy jednym jest ciężko nie mówiąc już mieć więcej... tyle że ja w tygodniu jestem sama jak palec, mężulka mam tylko na weekendy więc jak przyjedzie to nie wiadomo w co ręce włożyć
Dlatego mu mówię że jak drugie będzie to już koniecznie musi zjechać, bo sobie rady nie dam
A co do cebulowych to można jak sama piszesz nawet i w styczniu posadzić, byle było ciepło by mogły się ukorzenić wtedy dadzą rade - zobaczymy czy u mnie dadzą rade, dodatkowo przykryliśmy jeszcze agrowłókniną aby miały cieplej
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7865
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Elizo szybko czytałam i źle przeczytałam . Powodzenia
Pozdrawiam Alicja
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Elizo masz śliczne roślinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
Ja tutaj u Ciebie nie byłam więc rozsiadam się wygodnie i strona po stronie czytam i podziwiam
pozdrawiam
pozdrawiam
- Margita
- 500p
- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
I jak przezimowały Twoje cebulowe?
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogród teściowej, który wzięłam pod swoje skrzydła cz. 2
te które były sadzone z końcem listopada widzę że powoli wychodzą krokusy i tulipany, więc nie będzie źle noo a od 2 tygodni już pojedyncze sztuki krokusów kwitnie w innych miejscach