Krokusy - wymagania,problemy w uprawie itp.cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
anezob69
200p
200p
Posty: 285
Od: 8 maja 2014, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Piękne już te Wasze krokusy ... u mnie dopiero listki wyszły na kwiaty trzeba jeszcze poczekać.
pozdrawiam serdecznie, Bożena

Ogród szczęściem pachnący
Awatar użytkownika
bogdanm
200p
200p
Posty: 319
Od: 29 kwie 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wadowice

Re: Krokusy - sadzenie

Post »

W tamtym roku posadziłem cebulki krokusów niestety wiem ,że na mojej działce w ziemi grasują nornice i inne gryzonie więc zgodnie z zaleceniem zakupiłem specjalne koszyczki które to miały zabezpieczać cebule przed zjedzeniem przez w/w szkodniki .
Dzisiaj kiedy już śnieg zniknął na dobre < mam nadzieję > zastałem puste koszyki ani jednej cebulki i rozkopana ziemia , chyba się dostały od góry bo koszyczki są całe i nie pogryzione .
Liczyłem ,że się nacieszę ich widokiem ale wyszło trochę inaczej , szkoda miały być pierwsze zwiastuny wiosny ale nie ma , no cóż czekam na inne kwiaty Zmoderowano, to temat o krokusach./Iwona
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Krokusy...cz.2

Post »

U mnie podobnie, ale konwalie już wychylają łebki i tulipany się ożywiły...
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Krokusy...cz.2

Post »

U mnie sezon cebulkowych rozpoczęty :heja
Obrazek Obrazek
Zotti
100p
100p
Posty: 173
Od: 22 kwie 2012, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Krokusy - sadzenie

Post »

Na przyszłość spróbuj posadzić w doniczce :wink: .
Ma to dwie zalety, pierwsza - nic ich nie zje, druga - jak zakwitną, będziesz je mógł postawić na parapecie za oknem i podziwiać pierwsze zwiastuny wiosny, Tą metodą możesz również posadzić na jesień przebiśniegi.
Pozdrawiam - Waldemar
Awatar użytkownika
bogdanm
200p
200p
Posty: 319
Od: 29 kwie 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wadowice

Re: Krokusy - sadzenie

Post »

Ale wychodzi mi na to ,że to zjadło od góry wiec doniczka pewnie też nie wiele pomoże.
Ale czemu nie ,spróbować warto. :wit
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Krokusy...cz.2

Post »

jagusia111 pisze:Eliza, 3 - 4 tysiące krokusów? Pracujesz w zieleni miejskiej :wink: ?
Heheh, nie w niczym podobnym nie pracuje :lol: mój M pracując w Danii widzi wiosną co roku w parku dywany krokusowe, i tak mu się to podoba że sam kazuje mi kupować cebule i sadzimy u siebie :D
grazyna255
100p
100p
Posty: 107
Od: 8 lut 2013, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie; Grajewo

Re: Krokusy - sadzenie

Post »

bogdanm pisze:W tamtym roku posadziłem cebulki krokusów niestety wiem ,że na mojej działce w ziemi grasują nornice i inne gryzonie więc zgodnie z zaleceniem zakupiłem specjalne koszyczki które to miały zabezpieczać cebule przed zjedzeniem przez w/w szkodniki .
Dzisiaj kiedy już śnieg zniknął na dobre < mam nadzieję > zastałem puste koszyki ani jednej cebulki i rozkopana ziemia , chyba się dostały od góry bo koszyczki są całe i nie pogryzione .
Liczyłem ,że się nacieszę ich widokiem ale wyszło trochę inaczej , szkoda miały być pierwsze zwiastuny wiosny ale nie ma , no cóż czekam na inne kwiaty Zmoderowano, to temat o krokusach./Iwona
Może to czas wytoczyć wojnę gryzoniom... ja już wszystkie możliwości odstraszające wykorzystałam, latem pomagały takie piszczyki co na energię słoneczną działały, ale mam już dość i w tym roku ruszam z ciężką artylerią. Po prostu poczęstuję je jakimś smacznym granulatem.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Jeśli można coś doradzić to olej granulaty - pasta to je ono! ;)
I kupuj w opakowaniach po 5kg, bo w małych wychodzą strasznie drogo :(
U mnie się trochę uchowało, nawet dwa zaczynają kwitnąć (pomimo że jeszcze w zeszłym tygodniu przykrywał je śnieg). Muszę zamówić kolejną porcję pasty bo dookoła pola uprawne i tysiące nor :(
Zotti
100p
100p
Posty: 173
Od: 22 kwie 2012, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Krokusy - sadzenie

Post »

bogdanm pisze:Ale wychodzi mi na to ,że to zjadło od góry wiec doniczka pewnie też nie wiele pomoże.
Może źle się wyraziłem - miałem na myśli sadzenie w doniczce, ale bez zakopywania jej w gruncie :wink: .
Nornica nie dostanie się do cebulek, a Ty na wiosnę będziesz mógł postawić doniczkę na parapecie.
Pozdrawiam - Waldemar
Awatar użytkownika
Rennni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1184
Od: 22 lip 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czechy środkowe

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Dzisiaj ;:226
Niestety nie mogę zrobić ładne zdjęcie Blue pearl ;:223 , kolor niebieski gdzieś stracił ;:185


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Ładniutkie ;:138 , moje powoli się gramolą z ziemi, ale tak efektownych kęp to u mnie nie ma.
Co roku widzę też że krokusów mi ubywa, podejrzewam, że to sprawka nornic :(
Awatar użytkownika
Rennni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1184
Od: 22 lip 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czechy środkowe

Re: Krokusy...cz.2

Post »

ANETA dziękuję :wit
Jeśli podejrzewasz nornice, czy próbowałaś kosze? Cieszę się, że nie ma myszy....tylko bezpańskie koty, które łapać myszy (i ptaki :( ) lecz również robia g*wna w ogrodzie ;:188 ;:188 ;:188

http://www.rostlinky.cz/media/catalog/p ... ty_1_1.jpg
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”