Coś nie mam do nich "ręki"
-
nieprawda - początki są zawsze trudne, ja też to przerabiałem, ale pięć lat temu, nie wolno się
zniechęcać . Następny wysiew będzie już bardziej udany i młode siewki i sadzonki będą zdrowo rosły.
Adenium są moim zdaniem strasznie chimeryczne.
- z tym stwierdzeniem pozwolę sobie również nie zgodzić się a to dlatego, że 100% niepowodzeń w opiece nad tymi egzotycznymi roślinami, "leży" po naszej - opiekunów stronie. Traktujemy Adenium, jak rośliny pochodzące z naszej strefy klimatycznej w której występują cztery pory roku w tym tylko jedna jest najodpowiedniejsza do uprawy - wzrostu tych roślin. W ich "ojczyźnie", klimat jest całkowicie odmienny, a nazwa rośliny Adenium - róża pustyni, wskazuje jaki klimat jest dla nich najodpowiedniejszy.
Reagują na wszystko i ciężko stwierdzić co im jest, / ... /
-
Adenium -
róża pustyni, jeżeli tylko w minimalnym stopniu zagwarantujemy tym roślinom, warunki egzystencji zbliżone do warunków w których występują w środowisku naturalnym, na pewno będą normalnie - zdrowo rosły i nie będzie trzeba zastanawiać się co roślinom dolega.
/ ... / szkoda, że mówić nie potrafią.
- o to się tyczy również typowych dla naszego klimatu roślin,
mniej byłoby problemów z uprawą - opieką.