Kret,karczownik, nornica czy...? - 1cz.(2005.09-2007.06)

agrazka · Post » 11 sty 2007, o 00:15

Jarku - jesteśmy już dwie - ja i Iza.

Yaro32 · Post » 11 sty 2007, o 00:16

Do czasu kiedy zwalcze jemu pędraki, to on załatwi mi trawnik i rabatki. Tak się zasadził na moją działkę. Jest ich tyle, że wszystkich i tak nie wyłapię.

chatte · Post » 11 sty 2007, o 00:20

Ja prawie nie widuję kretów, a jeżeli to martwe

. Zdarza się czasem, ze jakiś kot złapie...
O ile zagryzionych nornic i karczowników raczej mi nie żal, o tyle krecik budzi moje współczucie, bo on jest taki bezbronny. Przecież on chce Ci pomóc zwalczyć szkodniki i nie wie, ze przy okazji niszczy trawnik

Mariola54 · Post » 11 sty 2007, o 00:25

Jarku dziewczyny Ci dobrze radzą

Yaro32 · Post » 11 sty 2007, o 00:29

Mam wrażenie, że Wasze dobre rady mogą sprawić, że założę hodowlę tych miłych zwierzątek. Tylko ciekawe jeśli Wasz trawnik zapadałby się coraz bardziej. Kopce wychodziły by pod młodymi drzewkami owocowymi i różami parkowymi to co byście wtedy powiedziały?

Mariola54 · Post » 11 sty 2007, o 00:42

Jarku trzeba nauczyć się żyć w synbiozie z tymi zwierzątkami

agrazka · Post » 11 sty 2007, o 01:12

Powiedziałybyśmy, że są wstrętne i my im damy popalić.
Wściekałabym się bardzo, wkładała świece dymne i karbid i coś tam jeszcze... ale nie zabijała.

Yaro32 · Post » 11 sty 2007, o 01:14

no tak duszące świece i szkodliwy jak mało co karbid na pewno nie zabiłby krecika. Widziałem, jak kret pada zatruty oparami karbidu. To dla niego trucizna tak samo jak świece Anorin.

Erazm · Post » 11 sty 2007, o 08:36

Yaro32 pisze:Do czasu kiedy zwalcze jemu pędraki, to on załatwi mi trawnik i rabatki....

By zwalczyć pędraki wysiej grykę. Zwiazki zawarte w ich korzeniach zabijają pędraki.

Byłem wczoraj na działce. Ani śladu bytności krecika. A na działkach sąsiadów kopiec na kopcu. Daj teraz na prętach puszki po piwie i naciete butelki plastykowe co 5 m (działają gdy jest wiatr). A do kopców świece dymne. U mnie to bardzo skuteczny sposób!

Uważam, że karbid jest mało skuteczny.

Mariola54 · Post » 11 sty 2007, o 14:18

Zastanawiam się ciągle od czego to zależy,
że na jednych działkach są krety a na innych nie ma?
Czyżby one prowadziły jakąś selekcję

U mnie też ich nie ma

i nie wyczekuję tego towarzystwa.

Yaro32 · Post » 11 sty 2007, o 14:26

Erazmie o co chodzi z tymi naciętymi butelkami plastikowymi. Chodzi o duże butelki po napojach? A jak je naciąć i jak je umieścić? Podpowiedz, bo tej metody nie stosowałem. A co myślisz o tych pułapkach. Słyszałeś coś o nich?

Pozdrawiam - Jarek

Erazm · Post » 11 sty 2007, o 14:31

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 29&start=0 tu masz zdjęcia tych butelek.

Przeczytaj część I i II tematu "Kret, nornica czy...?"

Szpilka · Post » 11 sty 2007, o 19:45

Witam Wszystkich uczestników forum.Dzisiejszego dnia chciałabym do Was dołączyć

Rówież mam niesamowity kłopot z kretami.Pierwsz raz tak okropnie zrył mi rabatki z kwiatami.Nie wiem co robić!Od niedawna zajmuję sie ogrodem. Jeszcze 3 lata temu nie wiedziałam nic o roślinach

Teraz jestem zarażona tym bakcylem i w domu mają dość mojego gadania o kwiatkach itd.dlatego szukam bratnich dusz.

Mariola54 · Post » 11 sty 2007, o 20:47

Szpilko poczytaj cały ten wątek a dowiesz się bardzo dużo o kretach.
Przy okazji wstąp tutaj
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=645

krytom · Post » 14 sty 2007, o 10:12

Jestem (młodym) działkowiczem i mam problem z kretami jak je usunać i to na stałe

MOJA DZIAŁKA JEST leśna i przy bagnach. Jest to na terenach gdzie dopiero powstaja działki (koło Łochowa)