Papryka do gruntu. Część 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
nilbul1
50p
50p
Posty: 63
Od: 22 lis 2014, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Z tego co wiem , tak właśnie jest.
Kilka lat temu ,znajomy sprawdzał na kilkunastu krzakach papryki efekt przesadzania.
W/g niego nie ma znaczącej różnicy.
Pozdrawiam Tadeusz
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

W 2013 roku dostałam od koleżanki rozsadę rwaną papryki. Nie miałam czasu posadzić i jeszcze 10 dni przeleżała zawinięta w ligninę na oknie. Posadziłam i ładnie owocowała - to była moja pierwsza papryka :D
W 2014 skiełkowane nasionka wsadziłam do wielodoniczki i takie sadzoneczki posadziłam - tez ładnie rosły.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Papryka podobnie jak pomidor nie stwarza żadnych problemów podczas pikowania.W fazie siewek u mnie do momentu przepikowania potrafi wytworzyć już bardzo mocny system korzeni,i pozwalam jej na to.Korzeń palowy jest już naprawdę długi.Nie mam najmniejszych problemów z wsadzeniem takich siewek,a tym bardziej z przyjęciem.Ogórek ten to dopiero jest wrażliwy na majstrowanie przy korzeniach w produkcji doniczkowej.Pierwsze słyszę o uszczykiwaniu korzenia palowego,jest on tak samo potrzebny roślinie jak przybyszówki.I na koniec co do sadzenia po tzw. "zimnej zośce". Przynajmniej w moim regionie to się sprawdza od kilku lat.Termin przymrozków w tym okresie jest związany z tym kiedy wypada pełnia księżyca.W tym jest to 4 maja o godzinie 5.43,miejcie w pamięci i bądźcie przygotowani na taką ewentualność.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

W ubiegłym roku były u mnie przymrozki z 5 na 6 maja ale paprykę, pomidory, ogórki sadzę zdecydowanie później.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Mogę głębiej odetchnąć.Z czterech wysianych odmian California i Yolo Wonder,Calipso i Ramiro wschody zakończone na poziomie pow. 90%. ;:333 Teraz już będzie z górki.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Zielona__23
50p
50p
Posty: 72
Od: 30 mar 2010, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Ja wczoraj podjęłam akcję kiełkowania: Mercedes, Ożarowską i Oleńkę. Zobaczymy co wyniknie :-)
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Wyniknie na pewno o ile masz świeże nasiona. Oleńkę i w szczególności Ożarowską uprawiałem. Dobry wybór. ;:333
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
grazyna255
100p
100p
Posty: 107
Od: 8 lut 2013, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie; Grajewo

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

U mnie w ubiegłym roku po 15 maja było minus siedem :( Pomidory, papryki i dynie miałam w tunelu - przykryłam je trzema warstwami włókniny, zapaliłam znicze i wszystko przeżyło. Gorzej z tym co było pod chmurką :cry:
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Agrowłóknina to bardzo dobry patent,i warto ją mieć zawsze pod ręką.Tym sposobem na jesieni uratowałem niedojrzałą jeszcze część papryki w polu. :D
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 636
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Ponad 10 lat temu kupowałem 2-3 torebki nasion w których było ok 10-15 nasion i z tego wykiełkowało 0-6 nasion z torebki .
Na próbę kupiłem owoc papryki w sklepie i jeszcze z 10 -20 dni czekałem zanim zebrałem nasiona i od tej pory mam ponad 95 % przyjęcia a z 1 papryki uzyskamy 30-50 nasion . :)
Mam pytanie po ile teraz wsypują nasion w Legutko bo z Ożarowa i Plantico miałem zawsze problemy z wschodami .
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Nasiona papryki mają to do siebie ze dosyć szybko tracą zdolność kiełkowania.W tym roku kupowałem żółtą Calipso z Pl...co. i ładnie wzeszła.Z Leg...o tego roku nie mam nasion więc trudno mi się odnieść.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
gicor
50p
50p
Posty: 78
Od: 21 lut 2015, o 00:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kraków\zabierzów bocheński

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

nasion w torebce jest bardzo duzo. kupilem czerwona robertine ,zółta-calipso, ostra-cayenne. Dałem na wacik 7 dni temu po 12 sztuk. 5 ostrych bardzo duze kiełki,4 zółte a najgorzej czerwona zaledwie 2.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4851
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Papryka do gruntu. Część 5

Post »

Dzisiaj położyłam na wacik 3 nasionka mokre
tzn nie wysuszone papryki Ramiro.

Obrazek
Reszta się suszy. Jutro położę na wacik znowu 3 nasionka takie podsuszone.
Zobaczymy czy urośnie taka smaczna
jak ta sprowadzona z Hiszpanii.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”