Na zachód od Wisły II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4749
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

Ewa to cosik chyba tracisz? Lubię oglądać startujące do życia roślinki.

Arkadiusie granatowy hiacynt miał bardzo mocny zapach.

Marylko ostanie dni są ciepłe, jednak do końca zimy jeszcze chwila (tylko niecały miesiąc :) ), ale nie wiadomo co pokaże.

Mirko to odmiana Pleniflora.

Bazylie
Obrazek

Różowy hiacynt pachnie znacznie słabiej niż niebieski i zupełnie inaczej, jego zapach przypomina mi lilie.
Obrazek

Storczyk w pełni kwitnienia.
Obrazek

Dzisiaj na spacerze widziałam lecące gęsi :)
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4749
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

He he dzisiaj w sklepie przuważyłam róże i inne niskie krzewy liściaste. No i wzięłam pnącą n/n. Były też dwa inne krzewy które by mnie interesowały, ale wyglądały jak nie żywe. Nigdy wcześniej nie kupowałam krzewów w takim stanie (w foliowych balotach) i nie wiem czy to normalne że tak wyglądają. Różę lekko namoczyłam (nie miała sucho) posadziłam do donicy i wyniosłam do zimnego pomieszczenia gdzie zimuje inne ogrodowe rośliny. Owinęłam ją włókniną. Jest dość mocno pokryta woskiem.

Obrazek
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6396
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

Bazylia pięknie wschodzi.
Hiacynt cudo, ma prześliczny, taki jaśniuteńki kolor.
Róża pnąca bardzo okazale wygląda na zdjęciu. Oby Ci szybko taka urosła i obficie kwitła.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3382
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

Olu śliczny storczyk, zawsze podziwiam te śliczne kwiaty u innych.
Róża na zdjęciu okazała, oby Ci taka urosła.
Czasami z takich nieżywych mogą urosnąć całkiem całkiem.
Jeśli tanie warto się pokusić. :wit
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4749
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

Marylko dziękuję ;:196 Storczyki to ciekawe kwiaty.

Lidziu kochana dzięki ;:180 Warto zaryzykować.

I znów zainteresowała mnie róża z marketu. Nie miałam do tej pory żadnej rabatowej, ale to już przeszłość bo przybyła mi róża rabatowa Sylwia (domyślam się że chodzi o różę Sylvie Vartan tyle że producent bez licencji i nie może posługiwać się pełną nazwą, a była to róża z kartonu za około 5-6 zł). Obie umieściłam w donicach rozluźniając ich splątane i nie właściwie ułożone (wywinięte do góry i ściśnięte) korzenie, to stan tymczasowy, gdy się ociepli przesadzę je do ziemi, stoją póki co w zimnie. Zbiór nasion uzupełniłam paczuszka cząbru. On ma różny smak i zapach od wieloletniego cząbru górskiego.


Obrazek Obrazek
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

Bufo-bufo pisze:Obie umieściłam w donicach rozluźniając ich splątane i nie właściwie ułożone (wywinięte do góry i ściśnięte) korzenie, to stan tymczasowy, gdy się ociepli przesadzę je do ziemi, stoją póki co w zimnie.
Nie za bardzo cudaczysz z tymi różami.
Róże zakupionych w baletach, a takie właśnie kupiłaś, można je umieścić w chłodnym pomieszczeniu w którym mogą poczekać do wysadzenia nawet dwa, trzy miesiące.
Twój sposób postępowania pobudzi je przedwcześnie do życia. Później przy przesadzaniu uszkodzisz im nowo powstałe korzonki co nie wpłynie pozytywnie na ich przyjęcie się w miejscu wysadzenia.
Jeśli już chcesz, to wysadź je póki jeszcze czas do dużych donic. Oczywiście wcześniej przytnij korzenie tak by się swobodnie w nich zmieściły.
W ten sposób będziesz mogła je wysadzić do grunty gdy się przyjmą się a ich bryły korzeniowa rozwiną się dostatecznie.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4749
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

Miałam nadzieję że zjawi się ktoś kto wypowie się na temat moich poczynań z różami. Dzięki Krzysztof ;:180

Obrazek Obrazek

Krokusy wystartowały :heja
Obrazek

Drugie kwiaty hiacynta :shock: 8-)
Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

Olu pamiętasz moja wielgaśną róże przy tarasie?Tak się nią wszyscy zachwycają.
Wydaje mi się,że to ta sama co Ty kupiłaś ;:138
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

Olu ;:196 ostatnio w programie Mai w ogrodzie hodowca róż pokazywał, jak przycinać korzenie i pędy róż do sadzenia.
Sama szeroko otworzyłam oczy, bo aż tak mocno ciąć, to nie pomyślałam, że można.
Przy okazji wiosennego sadzenia pilnować trzeba, by róża miała dostatecznie dużo wody. Aha, a przed sadzeniem do ziemi warto pomoczyć korzenie przez prawie dobę.
:wit
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4749
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

Ewa serio? Wow ;:oj

Krysiu ostatnio kupiłam jeszcze jedną różę ale zostawię ją tak jak zakupiłam (w fiolii) i pytanie: czy wytrzyma miesiąc w opakowaniu w zimnie? Jak z ewentualnym podlewaniem?
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

Myślę, że miesiąc wytrzyma Ci bez problemu.
Pamiętaj tylko by przed sadzeniem porządnie ją namoczyć. Może nie koniecznie przez dobę, ale co najmniej przez kilka godzin.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16197
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

No cóż, ja postąpiłam z różami podobnie jak ty Olu. Nie chciałam trzymać w piwnicy takich zduszonych w kapersie, bo i tak już powypuszczały wątłe listeczki, a korzenie, jak się okazało były powywijane i rosły do góry zamiast do dołu. Mocno przycięłam pędy i trochę korzenie, tak jak pokazywał hodowca, pan Ćwik na filmiku. Wsadziłam róże do donic, dobrze podlałam i stoją sobie na tarasie. W końcu to już wiosna.
Przesadzę je do gruntu jesienią, jak już zobaczę, co z nich zakwitnie.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4749
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły II

Post »

Wypróbuję zatem obie metody, dziękuję Wandziu i Krzysiu :)

Jesienią różom raczej chyba nie zaszkodzi osypanie korzeni z ziemi, w końcu są sprzedawane w tym okresie w takiej postaci
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”