Szczepienie pomidorów

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

Piotrek, kiedy one właśnie w okresie przebywania w skrzyni grzejnej nie potrzebują światła. Mizuba trzymał je w wannie, jak widać, a na którymś z filmików facet wkładał palety z zaszczepionymi roślinami pod półkę. To tylko jakieś trzy dni.
Z tego, co pamiętam, pomidory gotowe do szczepienia miały po jednej parze liści właściwych. Chętnie bym sobie odświeżyła jakimś filmikiem, bo zbliża się godzina zero ale net znów mocno obstrukcyjny :wink:
Co do grubości klipsów i siewek, zrozumiałam, że siewka musi mieć te 4 mm grubości minimum, jeśli chcemy szczepić na przystawkę. Mizuba i tak mi zaimponował, że udało mu się zaszczepić kilka cieńszych, bo jak podeszłam do moich w podwójnych okularach to aż mi nogi zmiękły :;230 Jak się robi na przystawkę, używa się chyba innych klipsów, takich 'ogórkowych' raczej.
Te klipsiki maleńkie są, jak myślę, do szczepienia metodą japońską.
Jeżeli jestem w błędzie, to mnie poprawcie, zanim pokiereszuję moje pomidorowe towarzystwo :D
mizuba
100p
100p
Posty: 118
Od: 31 sie 2010, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

Re Postu: Grubość łodyg pomidorów do szczepienia.

Szczepienie metodą japońską jest możliwe od grubości od 1.4mm, gdy zraz posiada dwa liście właściwe i zaczątki na następne dwa. Takie rośliny też się najszybciej zrastają (według literatury, ja nie próbowałem). Są też takie klipsy. Grubość 2mm zapewnia łatwiejsze operowanie zrazem i moje zrazy miały taką grubość.

Metoda na 'przystawkę' i w 'szparę' wymagają co najmniej 3mm grubości. Grubość 4mm zapewnia komfort pracy. Po pięciu próbach zaszczepienia 2mm zrazów na przystawkę zrezygnowałem i przeszedłem na metodę japońską. Umożliwiły mi to moje klipsy 2 w jednym. W następnym poście pokaże te klipsy
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

mizuba widzę, że stosujesz klipsy silikonowe od ogórków. Ja mam zamiar wypróbować szczepienie na sylikonowych tych 2 mm do pomidorów.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

Przyjrzałam się tym klipsom do pomidorów i widzę,że spokojnie można nimi ścisnąć łodyżkę grubszą niż 2mm,ale wtedy nie będzie cała otoczona silikonem . Można ewentualnie miejsce szczepienia owinąć małym kawałkiem folii i dopiero unieruchomić klipsem.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

W tym wątku ,4.12.2012 r.Kozula napisała,że najszybciej przyjmowały się pomidorki o średnicy 1,5-2 mm.
Awatar użytkownika
piotrek7725
200p
200p
Posty: 368
Od: 20 cze 2012, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wieluń

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

Czyli szczepimy już przepikowane sadzonki?
mizuba
100p
100p
Posty: 118
Od: 31 sie 2010, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

Metoda japońska.
Ideałem jest gdy przepikowana podkładka rośnie w małej osobnej doniczce. Przepikowane (najczęściej) zrazy mogą rosnąć w doniczko-paletach, doniczkach lub skrzynkach w odstępach co najmniej 4cm.

Metoda na przystawkę.
Przepikowane i podrośnięte zrazy i podkładki sadzi się (przesadza ) do jednej doniczki.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
mizuba
100p
100p
Posty: 118
Od: 31 sie 2010, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

Re Postu: Klips 2 w jednym.

Zanim przedstawię klips, jaki stosowałem przy szczepieniu, opiszę obecny stan roślin po szczepieniu próbnym.

Dla tych co nie czytali moich poprzednich postów podaję, że zaszczepiłem 5 roślin metodą na przystawkę i 5 roślin metodą japońską. Pierwszą metodą uzyskałem 3 dobrej jakości szczepki. W jednym przypadku rośliny się nie połączyły, ale zraz jest w dobrym stanie i po wzmocnieniu zaszczepię go jeszcze raz metodą japońską. Piąta roślina dalej walczy o życie. Z pięciu roślin szczepionych metodą japońską 3 zrazy się przyjęły a z pozostałymi jest tak, że na dwoje babka wróżyła.

Posiadając zapasowe podkładki (małe) i duże zrazy poczekałem aż podkładki dorosną i trzy dni temu sześć roślin zaszczepiłem metodą japońską. W trzeciej dobie przebywania w komorze klimatyzacyjnej wyglądają b. dobrze. Nie straciły turgoru. Jak już pisałem, po czterech dobach zaczynam aklimatyzację szczepek do klimatu mieszkania.

Setkę klipsów do szczepienia pomidorów kupiłem w Chinach za 2.8$ z darmową dostawą. Klips przedstawia zdjęcie.
Obrazek

Większy i mniejszy otwór ma kształt eliptyczny. Większa elipsa posiada mniejszą oś o długości 3mm i jest przeznaczona do szczepienia pomidorów na przystawkę. Mniejszy otwór posiada osie o długości 2.5 mm (większa) i 1.5mm (mniejsza). Przerwa ma 1mm rozwarcia. Ten otwór jest przeznaczony do metody japońskiej.

Płaszczyzna połączenia zraza z podkładką może być usytuowane na trzy sposoby w stosunku do przerwy. Według mnie wciskając klin zraza z góry w kierunku klina podkładki, podkładka powinna być dociskana do otworu przerwy. Jeżeli robiłem to odwrotnie to zraz wypadał.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

No teraz wszystko jasne. To są jeszcze inne klipsy. Takich na polskim rynku nie widziałem. Przeglądałem ebay i tam ten typ faktycznie występuje u Chińczyków, ale ceny mają na poziomie 5 baksów za 50 szt.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

Nie wiem, czy przeoczyłam, ale nie widzę dokładnego opisu, a najlepiej zdjęć tych dwóch metod: na przystawkę/ skośnie ucinać, prosto?/ oraz metodą japońską.
Mizuba, gdybyś poświęcił swój czas i tak krok po kroku opisał. Byłabym bardzo wdzięczna. I pewnie nie tylko ja. ;:180
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

Grania, tu jest filmik z jedną z metod, zamieścił go Emet na 4 str. wątku
https://www.youtube.com/watch?feature=p ... hFgo#t=63s
:wit
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

To co jest pokazane na powyższym filmiku to metoda na przystawkę. Metoda japońska polega na skośnym cięciu podkładki i rośliny szczepionej, przy czym łodyżki obu muszą być tej samej grubości a skosy dobrze dopasowane. Do łączenia najlepiej używać specjalnych klipsów silikonowych.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
mizuba
100p
100p
Posty: 118
Od: 31 sie 2010, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczepienie pomidorów

Post »

GRANIA - Nie polecam metody na przystawkę. Trudności w połączeniu roślin, niespodzianki niemiłe przy pielęgnacji szczepek, potrzeba podpór bo szczepka może się złamać. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy dysponujemy przerośniętymi roślinami i metoda japońska nie może być użyta.

Metoda japońska jest łatwiejsza, co wiem już ze swojego doświadczenia. Podkładkę i zraz tniemy pod tym samym kątem. Najlepiej 30 stopni. Ja starałem się tak ciąć, ale uzyskiwałem około 45 stopni i też było dobrze. Piszą, że można przeprowadzać najłatwiejsze prostopadłe cięcie. Nie polecam takiego cięcia, bo podkładka i zraz nie mogą się w rurce zaklinować, co ułatwia zrastanie. Dodatkowo, wydzielane przez podkładkę soki mogą utrudniać styk powierzchni cięcia co jest warunkiem zrastania.

Jestem obecny w tym wątku często. Tak więc bez problemu możemy wymieniać się informacjami..
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”