Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Poprzednia część wątku - klik.
Widzę sporo fanów tej pięknej roślinki. Zawsze uważałam,że jest bezproblemowy bo prawie nic przy nim nie trzeba robić a jednak czytam,że potrafi sprawiać co niektórym problemy.
Zauważyłam, że o tej porze lubi wypuścić nowe pędy, a latem w upały jakby drzemał ...
Swoje kupiłam w kwiaciarni , wszystko wykopałam z doniczki aby pozbyć się ziemi i teraz rosną w hydroponice ... dobrze im.
Oto jeden z nich
Pozdrawiam
Widzę sporo fanów tej pięknej roślinki. Zawsze uważałam,że jest bezproblemowy bo prawie nic przy nim nie trzeba robić a jednak czytam,że potrafi sprawiać co niektórym problemy.
Zauważyłam, że o tej porze lubi wypuścić nowe pędy, a latem w upały jakby drzemał ...
Swoje kupiłam w kwiaciarni , wszystko wykopałam z doniczki aby pozbyć się ziemi i teraz rosną w hydroponice ... dobrze im.
Oto jeden z nich
Pozdrawiam
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Zamioculcas
Krysia mi się hydroponika zawsze kojarzyła z rośnięciem w wodzie a zamioculcas lubi sucho, więc jak Ty to robisz, że Ci nie zgnił
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 8 lut 2014, o 21:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
ZIEMIA DO ZAMICULCASA
Witam
Moje zamiculcasy już chyba nadają się do przesadzenia ( zresztą na stronach internetowych poświęconych im jest napisane,że co rok trzeba przesadzić) .....jaką ziemię mam kupić?
Moje zamiculcasy już chyba nadają się do przesadzenia ( zresztą na stronach internetowych poświęconych im jest napisane,że co rok trzeba przesadzić) .....jaką ziemię mam kupić?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19071
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: ZIEMIA DO ZAMICULCASA
Przesadzamy do przepuszczalnej ziemi, czyli może być mieszanka uniwersalnej i gruboziarnistego piasku.
Fakt, młode przesadzamy co rok, najlepiej wtedy, gdy kłącza i korzenie niemal rozsądzają doniczkę.
Fakt, młode przesadzamy co rok, najlepiej wtedy, gdy kłącza i korzenie niemal rozsądzają doniczkę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 11 mar 2012, o 08:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Mój ma 3 lata. Rośnie nieco z boku południowego okna, słońce prześwieca ale przez firanę. Ziema do pelargoni ze sklepu.Podlewam jak góra przeschnie na 2-3 cm. Tempertura zimą 24 stopnie, żadnych przeciągów. W tym roku wypuścił 5 liści. Liście wymagają podpór z patyków bambusowych bo zbytnio przechylają się na boki.Nawożę Substralem do roślin balkonowych raz w miesiącu.
Pozdrawiam ! Bolek
Pozdrawiam ! Bolek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 23 sty 2015, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie
Wow fajny okaz
I też wyrósł ci z marketowego kwiatka?
Mój jak widać na zdjęciach ma średniej dlugości gałęzie , co zrobić żeby nowe rosły dłuższe?pozdrawiam
I też wyrósł ci z marketowego kwiatka?
Mój jak widać na zdjęciach ma średniej dlugości gałęzie , co zrobić żeby nowe rosły dłuższe?pozdrawiam
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie
Czekać cierpliwiewiewioreqezg pisze: co zrobić żeby nowe rosły dłuższe?
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 11 mar 2012, o 08:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie
Nawożę cały rok tak jak pisałem jednak jak tylko zaczynają wychodzić nowe pędy to nawóz za kazdym podlaniem. Jak na zamiokulkasa to ma jasno. Kupiony był w kwiaciarni zawinięty w rodzaj przezroczystej rurki z celofanu. Po za tym nic nie robię.
Bolek
Bolek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 23 sty 2015, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie
I jak tak podlewasz go za każdym razem nawozem nie szkodzi mu??
Podlewasz z góry czy do podstawka?
Podlewasz z góry czy do podstawka?
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 11 mar 2012, o 08:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie
Podlewam z góry, instrukcja dla nawozu określa 1 nakrętka na litr, daję 1 nakrętkę na 1,5 ltra.Podlewanie przy tej roślinie zdarza się nie częściej niż raz na 2 tygodnie. Nie podlewam aż do przelania wody, daję trzy szklanki czyli ok. 600 gramów.Te bulwki u nasady liścia to magazyny wody czyli roślina jest odporna na przesuszenie ale zginie przy nadmiarze wody.
Bolek
Bolek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 23 sty 2015, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie
Daje moje maleństwo do przodu tzn do góry nowe gałęzie rosną ok 1 cm dziennie .
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie
Mój Zamiokulkas poczuł wiosnę, 3 nowe pędy rosną w szalonym tempie, ale jeden starszy padnie niestety. Nie wiem czemu tak jest jak wypuszcza nowe to często jeden starszy obumiera Teraz nie popełnie już tego błędu i ich nie dotykam co by nie ułamać jak poprzedniego.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 27 mar 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie
Dobry wieczór! Chciałam prosić o poradę. 2-tyg temu przesadziłam mojego Zamiokulkasa (zdj.1) do większej doniczki, drenaż i keramzyt na dnie. Z racji gabarytów,przeniosłam Zamiokulkasa metr dalej, niż był do tej pory, z innej strony, teoretycznie - tej mniej nasłonecznionej i dalej od okna. Do tej pory rósł pięknie, od sierpnia ubiegłego roku wypuścił 7 nowych pędów. Teraz, po przesadzeniu widzę, że małe łodygi i liście u spodu zaczynają żółknąć (Zdj.2). Czy go przelałam? Czy jest to reakcja na zmianę miejsca? Dodam, że podczas przesadzania ułamałam jedną łodyżkę. Będę wdzięczna za podpowiedź.