To na pewno tekst o Jarzębie domowym (Sorbus domestica)? Z tego co ja słyszałem mrozoodporność znacznie niższa, no i owoce po dojrzeniu nie zostają na drzewie jak w przypadku większości gatunków, tylko masowo opadają z drzewa, tak jak ulęgałki. Zgodnie z tym ptaki nie miały by co jeść, bo na drzewie nic nie powinno zostać.mr25ur pisze:Jarząb moich rodziców przetrzymywał mrozy do 30 stopni, inne w okolicy teżW zimie ptaki miały niezłą uciechę.
Griseum to bardzo dobre informację, koniecznie napisz co z sadzonką po tej zimie. Niestety uszkodzenie mechaniczne powoduje że drzewko znacznie łatwiej przemarza, więc po tej dziwnej zimie może już nie być tak dobrze. Koniecznie go ogrodź jakąś siatką bo w przeciwnym razie cały czas będą ci go zgryzać zające lub sarny.