Szczepienie pomidorów
- piotrek7725
- 200p
- Posty: 368
- Od: 20 cze 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Szczepienie pomidorów
Witam, temat odnośnie szczepienia pomidorków, a ja tutaj zamieszczę zdjęcia z moim "inkubatorem" który obecnie służy do wschodzenia papryki i pomidorka a później posłuży mi do szczepienia pomidorków a jeszcze później jako ukorzeniarka do sadzonek. Całość wykonałem chyba 2-3 lata temu do ukorzeniania sadzonek winorośli, budowa jest prosta i banalna "płyta grzewcza" składająca się z płyty styropianu na której jest rozłożony kabel grzewczy podłączony do termostatu i zalany zaprawą do płytek. warstwą 1,5-2cm a jeszcze między styropianem a wylewką z zatopionym kablem jest folia aluminiowa przyklejona do styropianu. do tego dochodzi obudowa z drewna od środka wyłożona styropianem. Jak widać na górę prymitywnie położyłem starą okiennice, aby ciepełko nie uciekało i była wyższa wilgotność. Całość mam ustawioną na strychu, termostat utrzymuje stale temp. 29*C; +/-1*C.
Być może kogoś to zainspiruje:
Kabel grzewczy i termostat można kupić w sklepie z akcesoriami do terrarium.
Być może kogoś to zainspiruje:
Kabel grzewczy i termostat można kupić w sklepie z akcesoriami do terrarium.
- jarson64
- 500p
- Posty: 553
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Szczepienie pomidorów
Piotrek dokładnie 2 lata temu (winogrona.o..). Sam podobną ukorzeniarkę mam w "częściach".
Re: Szczepienie pomidorów
Ile mocy potrzeba ,żeby ogrzać skrzynkę?
Re: Szczepienie pomidorów
Kabel świetlny ma chyba 20 watów,załącznik czasowy włącza go na 15 minut i 15 minut przerwy,czyli pobierze połowę. Oryginalny grzejny kabel,ma 6 m długości i 40 wat.
Re: Szczepienie pomidorów
Chciałbym przypomnieć, że komora klimatyzacyjna umożliwiająca zrastanie się szczepionych pomidorów powinna zapewniać przez 4 doby ciemność, wysoką temperaturę (24-27 stopni) i duża wilgotność względną (80-95 procent).
Połączenie wody i ogrzewania elektrycznego wymaga szczególnej uwagi, bo istnieje możliwość porażenia prądem.
Połączenie wody i ogrzewania elektrycznego wymaga szczególnej uwagi, bo istnieje możliwość porażenia prądem.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
- piotrek7725
- 200p
- Posty: 368
- Od: 20 cze 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Szczepienie pomidorów
U mnie nie ma tego problemu bo kabel jest zalany w wylewce i nie ma bezpośredniej styczności z wodą.
Co do samego kabla to ja mam chyba 50W przy 4m długości coś takiego mniej więcej, do tego termostat RT-2 z tym że termostat trzeba ustawiać, według drugiego termometru bo sama regulacja temp. na termostacie bywa zawodna o 3-4*C nawet.
Pytanie: Dlaczego podczas zrastania szczepek powinna panować ciemność? Czy chodzi tutaj o to aby sadzonki wybiegały podczas zrastania?
Co do samego kabla to ja mam chyba 50W przy 4m długości coś takiego mniej więcej, do tego termostat RT-2 z tym że termostat trzeba ustawiać, według drugiego termometru bo sama regulacja temp. na termostacie bywa zawodna o 3-4*C nawet.
Pytanie: Dlaczego podczas zrastania szczepek powinna panować ciemność? Czy chodzi tutaj o to aby sadzonki wybiegały podczas zrastania?
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Szczepienie pomidorów
Na mój rozum, ciemność jest po to, żeby nie traciły energii na rośnięcie. Mają się zestresować i czepiać łapczywie życia, czyli podkładki
Re: Szczepienie pomidorów
Dokładnie tak. Cała energia zraza ma być skierowana na zrastanie się z podkładką. Możliwość fotosyntezy stresuje roślinę. Roślina nie rośnie i nie wybiega w czasie pobytu w komorze klimatyzacyjnej.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Re: Szczepienie pomidorów
Re Postu: Practice makes perfect.
Wyniki kolejnych moich próbnych szczepień pomidorów przedstawię niżej.
Posiadałem 16 roślin zrazów i 17 podkładek. Niestety rośliny były różnej wielkości. Zaszczepiłem 5 roślin metodą na przystawkę i pięć metodą japońską. Dwie roślina na przystawkę nie połączyły się, a jedna nie wiadomo do tej pory czy się przyjęła.
Po tygodniu podkładki podrosły i następne sześć roślin zaszczepiłem, ale już tylko metodą japońską. Wszystkie się przyjęły, z tym że najmniejsza (podkładka i zraz) trochę cierpi i jest pod literatką, co widać na fotce.
Druga tura szczepienia próbnego.
Na zdjęciu widać, że liście zrazów Brandywine (liść ziemniaczany PL) dotykają podłożą. Podkładki były małe, a rośliny mateczne duże.
Czas wzmocnił dwa zrazy, które się nie połączyły na przystawkę i w trzeciej próbie zaszczepiłem je metodą japońską. Uzyskałem najładniejsze szczepki, bo zrazy były dorodne.
Powtórnie zaszczepione zrazy.
Zrazom usuwam tylko liścienie, bo jestem wstanie zapewnić im w moim pudle co najmniej 90 procent wilgotności względnej.
Z dwóch Brandywine pobrałem zrazy tnąc je nad liścieniami, tak żeby grubości podkładek i zrazów były te same.
Ogłowione rośliny mateczne wypuściły po dwa pędy boczne.
Pędy boczne na Brandywine
Ostrzeżenie.
Zapewniając zaszczepionym roślinom wysoką wilgotność w wysokiej temperaturze za pomocą mokrego płótna bawełnianego powoduje się jego fermentację (gnicie), a w konsekwencji zapach zgnilizny w łazience. Wywołuje to protesty innych współużytkowników łazienki.
Za 7-10 dni przeprowadzę szczepienie 56 roślin metodą japońską.
Wyniki kolejnych moich próbnych szczepień pomidorów przedstawię niżej.
Posiadałem 16 roślin zrazów i 17 podkładek. Niestety rośliny były różnej wielkości. Zaszczepiłem 5 roślin metodą na przystawkę i pięć metodą japońską. Dwie roślina na przystawkę nie połączyły się, a jedna nie wiadomo do tej pory czy się przyjęła.
Po tygodniu podkładki podrosły i następne sześć roślin zaszczepiłem, ale już tylko metodą japońską. Wszystkie się przyjęły, z tym że najmniejsza (podkładka i zraz) trochę cierpi i jest pod literatką, co widać na fotce.
Druga tura szczepienia próbnego.
Na zdjęciu widać, że liście zrazów Brandywine (liść ziemniaczany PL) dotykają podłożą. Podkładki były małe, a rośliny mateczne duże.
Czas wzmocnił dwa zrazy, które się nie połączyły na przystawkę i w trzeciej próbie zaszczepiłem je metodą japońską. Uzyskałem najładniejsze szczepki, bo zrazy były dorodne.
Powtórnie zaszczepione zrazy.
Zrazom usuwam tylko liścienie, bo jestem wstanie zapewnić im w moim pudle co najmniej 90 procent wilgotności względnej.
Z dwóch Brandywine pobrałem zrazy tnąc je nad liścieniami, tak żeby grubości podkładek i zrazów były te same.
Ogłowione rośliny mateczne wypuściły po dwa pędy boczne.
Pędy boczne na Brandywine
Ostrzeżenie.
Zapewniając zaszczepionym roślinom wysoką wilgotność w wysokiej temperaturze za pomocą mokrego płótna bawełnianego powoduje się jego fermentację (gnicie), a w konsekwencji zapach zgnilizny w łazience. Wywołuje to protesty innych współużytkowników łazienki.
Za 7-10 dni przeprowadzę szczepienie 56 roślin metodą japońską.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Re: Szczepienie pomidorów
Jak długo trzymać zaszczepione pomidory w ciemnym miejscu ???
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie pomidorów
Od razu chciałbyś wiedzieć "kto zabil"? Poczytaj wcześniejsze posty,było o tym.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Szczepienie pomidorów
Tak, trzeba czytać dokładnie, posty Mizuby są wprost bezcenne. Ja jestem w trakcie (fotorelacja wkrótce) i muszę powiedzieć, że niesłychanie mi pomogły.Tak na szybko, z moich obserwacji wynika, że zraz chce się zrastać z podkładką, ale utrzymać to towarzystwo we właściwym turgorze to wyzwanie nie lada...