Winorośle i winogrona cz. 4

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
tamburyn
200p
200p
Posty: 215
Od: 8 gru 2014, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Krzaczory, które ja "robiłem" są sporo mniejsze, więc nie zdążyli zareagować ;)
Ten na dzisiaj u sąsiada jest solidnie zapuszczony. Mam pewne obawy co do zadowolenia sąsiadki po cięciu, ale skoro powiedziała "tak" to nie ma zlituj :roll:
Najwyżej się nie będzie odzywała do czasu owocowania ;:131
Piotrek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Boggi nawet wirtualnie nikt nie chce do tego ręki przyłożyć :D
kapitan pisze:Od średnic i liczby mb przyrostu, ważniejsza jest ocena stopnia zdrewnienia łozy.
Ja się Kapitana słucham to i znalazłem coś na temat http://www.winogrona.org/forum/odmiany/ ... t5550.html
ale obiecaj że przeczytasz całość :D :D
Mnie to czeka za rok, więc ciekawy jestem jakim nożycorękim będziesz :lol:
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

jars pisze:@Kapitan
Niewątpliwie masz rację. Wiele czynników jest istotnych. Grubość łozy jest chyba jednak parametrem od którego zaczynamy ocenę - jak jest cieniutka, to nawet nie ma się co zastanawiać nad jej zdrewnieniem ...
Trudno mi się z tym zgodzić. Bardzo często jest tak, że łoza u nasady jest cienka i doskonale zdrewniała. Im dalej jest zdecydowanie grubsza i wcale nie drewnieje. Ale nie o tym chciałem. Jeżeli mamy problem z oceną, to warto postępować wg schematu. Pada tu wiele porad, z którymi trudno mi się zgodzić np wycinanie pąków na odcinku łozy przewidzianej na pień, a z dalszej części formowanie ramienia i to wszystko na bardzo młodych krzewach. Bezpieczny schemat wyprowadzania formy w pierwszych trzech latach opisywałem wielokrotnie. Wygląda to tak 1-3 -5. W pierwszym roku po posadzeniu jedna latorośl i cięcie max na 5 oczek. W drugim 3 latorośle i minimalne owocowanie. Cięcie pod kątem przyszłej formy i uzależnione od jakości tych trzech łóz. W trzecim roku 5-7 latorośli, zwiększenie owocowania (np na trzech latoroślach) i cięcie jak w drugim roku, czyli pod kątem budowy formy docelowej. Jeżeli ktoś bardzo chce mieć pień i ramię z jednej łozy to niech to zrobi w trzecim roku, a przez pierwsze dwa lata tnie krótko żeby mieć silną łozę nisko od ziemi. W trzecim roku jest gwarancja że system korzeniowy bez problemu zasili nawet ponad 10 latorośli.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Kapitan jeśli możesz to wyjaśnij mi na podstawie tego zdjęcia -
jeśli boggi zdecyduje się na wycięcie prawej łozy i będzie postępować według Twojego schematu I sezon - "prowadzimy sadzonkę na dwie latorośle" to czy bierze się pod uwagę najniższe pąki? dobrze to rozumiem? :? te najniższe to chyba z 10 cm są nad ziemią
Obrazek
zmieniłem zdjęcie, bo rozwala stronę
Awatar użytkownika
Una
200p
200p
Posty: 234
Od: 16 kwie 2009, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Poradźcie proszę czym pryskać?
Mam trzy winorośle. Nie pytajcie jakie bo kompletny laik jestem.
Jedna jest już 8 letnia i nigdy nie było z nią problemów.
Dlatego zdecydowałam się na powiększenie kolekcji. ;)
Dostałam od znajomych dwuletnią sadzonkę. Posadziłam w słoneczku 3 m od poprzedniej.
Wiosną bardzo ładnie "ruszyła". Jak rozwinęły się listeczki i pokazały kwiaty zaczęły się problemy.
W parę dni pojawiły się na listkach rdzawe plamy, a kwiaty zmieniły kolor i opadły.
Nie doczekałam się ani jednego owocu mimo, że było 5 kiści. ;:145
Nie wiedziałam, że tak się stanie bo dotychczas moja winorośl była bezproblemowa.
Poczytałam trochę i pooglądałam zdjęcia w internecie (niestety własnych nie zrobiłam) i to chyba był mączniak rzekomy.
Pomóżcie fachowcy czym pryskać zapobiegawczo, żeby historia się nie powtórzyła.
Obawiam się również o pozostałe dwa krzaczki.
Pozdrawiam
Agnieszka
:)
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

pelikano11 pisze:Kapitan jeśli możesz to wyjaśnij mi na podstawie tego zdjęcia -
jeśli boggi zdecyduje się na wycięcie prawej łozy i będzie postępować według Twojego schematu I sezon - "prowadzimy sadzonkę na dwie latorośle" ...
Albo ja tak piszę, albo Ty tak czytasz? Jakie dwie? Gdzie tak napisałem?
Una pisze: Poczytałam trochę i pooglądałam zdjęcia w internecie (niestety własnych nie zrobiłam) i to chyba był mączniak rzekomy.
Nie sądzę, żeby to był rzekomy. Kiedy to się działo? Trzeba najpierw wykluczyć uszkodzenia przymrozkiem.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

No to mnie masz :roll: Myślałem jednak, że odnosisz się do schematu, o którym wspomniałem post, czy dwa wcześniej czyli to http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... zanie.html ? Bezpiecznie jest tak i tak.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Ale ja wcale nie miałem takiego zamiaru, cały czas w głowie mam ten obrazek i w końcu prawie się pogubiłem :roll:
A co z tymi pąkami nad ziemią ze zdjęcia?
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

pelikano11 pisze:Ale ja wcale nie miałem takiego zamiaru, cały czas w głowie mam ten obrazek i w końcu prawie się pogubiłem :roll:
A co z tymi pąkami nad ziemią ze zdjęcia?
Pierwszy sezon to tam już był. Z sadzonki wyrosły dwie łozy i jeżeli chcemy je zachować to należałoby ciąć jak jest pokazane tutaj. http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... bazie.html dla I sezonu. Jeżeli chcemy przejść na nieco wyższy pień to ja bym to zrobił po II sezonie na jednej z tych łóz (wtedy już drewnie), a druga po sezonie bym wyciął w całości. Na tej do wycięcia w drugim sezonie można zrobić owocowanie.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

OK :D ale ja Ciebie pytam o pąki z których wyrosną latorośle, bo piszesz
kapitan pisze:Pada tu wiele porad, z którymi trudno mi się zgodzić np wycinanie pąków na odcinku łozy przewidzianej na pień, a z dalszej części formowanie ramienia i to wszystko na bardzo młodych krzewach.
Popatrz teraz na zdjęcie wyżej na którym zaznaczyłem niebieskie strzałki
i powtarzam pytanie - tak nisko?
edit
Chyba dopisałeś, albo jaj już :roll: ..Ale teraz kapuję z ew przedłużeniem pnia, dzięki
Awatar użytkownika
jars
100p
100p
Posty: 172
Od: 2 lis 2014, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

@Kapitan
Piotrze, zapewne proponowany przez Ciebie system wyprowadzania formy krzewu jest bardzo bezpieczny. Nie zamierzam tego kwestionować. Dzięki też za naprostowanie tego co napisałem - mam w sumie większe zaufanie do Twoich opinii, niż do własnych skromnych jeszcze doświadczeń i przeświadczeń - ja ledwie od 2 sezonów próbuję pielęgnować swoje starsze i najmłodsze winoroślowe krzewy; to niewiele w porównaniu z Twoim doświadczeniem.
Pozdr.
Jarek
Awatar użytkownika
jars
100p
100p
Posty: 172
Od: 2 lis 2014, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

kapitan pisze: Pierwszy sezon to tam już był. Z sadzonki wyrosły dwie łozy (...)
Dla ścisłości - na zdjęciach sadzonek Bogdana http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p5089595 widać że w zeszłym sezonie wyrosły tam po 4 i 5 latorośli. Więc trzeba też mieć na względzie, że w tym I sezonie było już "przedobrzone".
Pozdr.
Jarek
boggi
500p
500p
Posty: 552
Od: 8 maja 2013, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dębica

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Tak oczywiście pierwszy sezon był przedobrzony, nie miałem po prostu głowy do tego, sporo roboty przy altanie.
Teraz właśnie chcę wyprowadzić jakąś formę.
Awatar użytkownika
Una
200p
200p
Posty: 234
Od: 16 kwie 2009, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

kapitan pisze:
Una pisze: Poczytałam trochę i pooglądałam zdjęcia w internecie (niestety własnych nie zrobiłam) i to chyba był mączniak rzekomy.
Nie sądzę, żeby to był rzekomy. Kiedy to się działo? Trzeba najpierw wykluczyć uszkodzenia przymrozkiem.
To było na przełomie maj i czerwiec. Liście były jędrne, nie zwiędłe jak przy przemrożeniu.
Chciałam profilaktycznie Miedzianem opryskać ale jak to nie to, to szkoda chemię stosować. Już sama nie wiem. ;:219
Można poczekać do wystąpienia ewentualnych pierwszych objawów ale nie wiem czy wtedy już nie będzie za późno.
Pozdrawiam
Agnieszka
:)
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”