Kobea i jej uprawa cz.4
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Melduję, że wzeszła trzecia fioletowa kobea ale białej jak do tej pory nie widać żadnej
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Mnie wzeszła jedna Kobea już ma liście właściwe, druga wyszła ale nie chce zrzucić hełmu zraszam go ale anie drgnie, trzecia pokazuje kolanko, siane jednego dnia.
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 27 lut 2014, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: słoneczna Warmia
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Ja dalam swojej posiedzieć w kasku 2 dni, liście napieraly na niego mocno, aż przesunął sie ku górze i wtedy spryskalam i delikatnie zdjęłam.PUMA72 pisze:Mnie wzeszła jedna Kobea już ma liście właściwe, druga wyszła ale nie chce zrzucić hełmu zraszam go ale anie drgnie, trzecia pokazuje kolanko, siane jednego dnia.
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
A mi bardzo wystrzliła w górę ta moja jedna jedyna kobea. Duża już, każdego dnia coraz większa.
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Rzepka ile sadzonek jest w tych dużych pojemnikach.Co zrobiłaś ,że one takie geste.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Powsadzałam do doniczek po kilka sadzonek, przyjęły się po dwie , od początku uszczykiwałam czubeczki, miesiąc temu obcięłam większe kawałki i ukorzeniłam, nie wiem jaki to ciągłe uszczykiwanie będzie miało wpływ na kwitnienie, ale do wysadzenia jeszcze co najmniej dwa miesiące, a one już sięgają pod sufit, więc jeszcze raz obetnę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Rzepka dziękuję za radę .Przycięłam swoje roślinki (tym razem zostawiłam trzy oczka) i widzę ,że już wypuszczają nowe boczne pędy . O to mi chodziło aby roślinki zagęściły się od samego dołu . Ukorzeniły się już te z pierwszego cięcia ,więc już mam 4 sztuki .
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Dziś kolejne podejście do Kobyłki
Wczoraj kupiłam z wielką nadzieją że wzejdzie ...
Na opakowaniu jest opis że jest to roślina o białych kwiatach<na zdjęciu widać coś innego> i że wschody następują po ok. 3 tygodniach ...
Wczoraj kupiłam z wielką nadzieją że wzejdzie ...
Na opakowaniu jest opis że jest to roślina o białych kwiatach<na zdjęciu widać coś innego> i że wschody następują po ok. 3 tygodniach ...
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 21 mar 2014, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielin Woj. zach- pomor.
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Oj ta kobea ja miałam trzy opakowania w pierwszym 11 nasion i dwa następne po 6 sztuk i tak ogółem na dzień dzisiejszy mam aż 3 sztuki kobei No ale jakby nie patrzeć sukces jest :)
Zielony zakątek Asi http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77283" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Do kobei trzeba mieć cierpliwość. Sprawdziłam dlaczego 2 nasionka nie wzeszły ..... i wypościły korzonek ale w środku nasionka była lepka breja, pewnie je przelałam.
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Ona1234 kobea wschodzi długo . U mnie trwało to 2,5 tygodnia.
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Ja na kaloryferze trzymałam i po tygodniu wyszły 4 z 6.