Wyżlin - lwia paszcza

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
ELWIRA
100p
100p
Posty: 138
Od: 3 mar 2012, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Wysiałam lwie paszcze wysokie, które wyszły bardzo ładnie i normalną o pstrych kolorach, która nie ma zamiaru się pokazać. Kiedy sobie odpuścić czekanie( sione były prawie 3 tygodnie temu )
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Miałam kiedyś Lwią Paszczę z marketu. Wysiałam i była naprawdę piękna.
Była piękna przez dwa lata z rzędu. Różowe kwiatki przetrwały dwie lekkie zimy :shock:
Gdy przymarzły, to potem po ociepleniu wyglądały jakby nic im nie było.
Moje zdziwienie nie miało granic.
Niestety jesienią teściowa wycięła je ( bo i tak zdechną). Ale byłam zła ;:14
Jak myślicie , odbiją?
Czy lepiej na to nie liczyć?
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Też zakupiłam nasionka tych pięknych kwiatów. Kojarzą mi się z ogrodem mojej Babci.
Kupiłam oprócz klasycznych, wysokich też zwisające, ciekawe co z tego będzie.

pozdrawiam.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Ja też znów wysiałam. Zwisających nie miałam ale te klasyczne bardzo lubię bo podobnie jak Tobie, kojarzą mi się z dzieciństwem ;:3
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Siałaś już do gruntu czy pojemniczki?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13090
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

witch ja też niektóre wycinam a wiosną odbijają
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Ja wysiałam od Legutko zwisającą. Wyszło dwadzieścia miesiąc temu. Wszystkie padły i zostało sześć, ale wcale nie rosną. Może jutro spróbuję wysiać drugą połówkę opakowania. Czyżby za wcześnie dla nich było? Karłowe rosną przy oknie na strychu. Ciepło im nie jest, ale miejsca nie mam, jednak mają się nieźle. A zwisające ani rusz.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Wygląda na to, że one dosyć odporne, to może można by wysiać za jakieś 2-3 tygodnie wprost do gruntu?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Czytałam kiedyś tu na forum, że proponowano nawet przed zimą wysiewać do gruntu, tylko żeby nie zdążyły wykiełkować, często też same się sieją więc są odporne na zimno. Dlatego miałam odwagę przepikowane siewki wynieść i ciepła nie mają. Zaglądam i wszystkie żyją.
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

apus pisze:Siałaś już do gruntu czy pojemniczki?
Do gruntu jak poprzednio :)
tara pisze:witch ja też niektóre wycinam a wiosną odbijają
Oj, to mnie pocieszyłaś bo te wycięte miały piękny, amarantowy kolor ;:3
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

No to może w okolicach weekendu wysieję :D
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Sprawdź na opakowaniu, na moim było że w marcu do gruntu a rozsady w ogóle nie robić.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Dziękuję :D wysiew II-V, w sobotę posieję :D
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Dokładnie tak było i na moim. Spokojnie siej, odporne są z nich twardzielki :)
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Obrazek Obrazek
Zniosłam ze strychu na balkon. Nie zabieram wcale i chyba im to nie przeszkadza.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”