Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja wywaliłam do foliaka takie wybiegnięte sałaty, ale nie mogą się pozbierać. Dosiałam nowe i jeszcze nie wylazły, chociaż okryte agrowłókniną. Dosiałam jeszcze na tacki, postawiłam na parapet i jak wykiełkują, to pójdą stać do foliaka i zobaczymy
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja już dzisiaj zobaczyłam - 3,6 st. C o 5:30 !!
Porwałam tylko lodową. Stała na baczność i miała mocno "lodowe" listki .W stawiłam ją do środka ogródka zimowego. Wczoraj ok 15-tej było tam 26 stopni.
Dzisiaj znowu pełne słońce. Ta huśtawka temperaturowa jest nieprzewidywalna. Gdybym była na emeryturze.... a tak ? Wyjeżdżam jest -4. Wracam jest +20 na zewnątrz, a w ogródku zimowym bywa i +32
Trudno, co ma być to będzie.
Nic nie poradzę.
Porwałam tylko lodową. Stała na baczność i miała mocno "lodowe" listki .W stawiłam ją do środka ogródka zimowego. Wczoraj ok 15-tej było tam 26 stopni.
Dzisiaj znowu pełne słońce. Ta huśtawka temperaturowa jest nieprzewidywalna. Gdybym była na emeryturze.... a tak ? Wyjeżdżam jest -4. Wracam jest +20 na zewnątrz, a w ogródku zimowym bywa i +32
Trudno, co ma być to będzie.
Nic nie poradzę.
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Moja rozsada stoi w mini szklarence na balkonie i ma podobne warunki. Rano było -4,5C, w południe w tej szklarence przy takim słońcu będzie pewnie ponad 20C. Co ma być to będzie najwyżej posieję kolejne
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Grazka jak wytrzymała -4c to po co ja okryłaś jak za chwilę upal? Wg mnie lodowa prędzej się ugotuje niz zmarznie
Ty ją wystaw i ...zapomnij - nie zaglądaj, nie dotykaj, nie przestawiaj, nie..
Ty ją wystaw i ...zapomnij - nie zaglądaj, nie dotykaj, nie przestawiaj, nie..
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
A przykryj, jak już musisz tylko agrowłókniną a nie workami foliowymi
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Widać, że nadopiekuńczość jest zabójcza.
Postaram się zapomnieć o wystawionej sałacie.
Postaram się zapomnieć o wystawionej sałacie.
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 16 sty 2014, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
U mnie było dzisiaj -7 a moje sałatki w namiocie Poleciałam rano w piżamie do namiotu i ziemia w pojemnikach była zupełnie zamarznięta. Teraz jest już tam cieplutko a one nadal sobie stoją jak gdyby nigdy nic Może będą żyć.
Pozdrawiam
Małgosia
Małgosia
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
U mnie śledzenie prognoz,termometr za oknem i włóknina w pogotowiu to podstawa uprawiania.Dobrze że sałata jest odporniejsza i była w namiocie.Gdyby na jej miejscu były pomidory to ślad by już po nich zaginął.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 16 sty 2014, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Te sałaty wylądowały w namiocie po przeczytaniu forum, że im tam lepiej będzie niż w ciepłym
Nawet mi przez myśl nie przeszło aby coś takiego urządzić pomidorom - moje jeszcze w nasionkach, bo późno muszę je sadzić ze względu na to, że będą rosły na bagnach
Nawet mi przez myśl nie przeszło aby coś takiego urządzić pomidorom - moje jeszcze w nasionkach, bo późno muszę je sadzić ze względu na to, że będą rosły na bagnach
Pozdrawiam
Małgosia
Małgosia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Polecam stronkę.Winogrodnicy polecają ją jako b.wiarygodną. http://www.meteo.pl/um/php/pict_show.php?cat=2&time=8
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Małgosiu dobrze zrobiłaś sałatom,ale licz się z tym że przy dużych spadkach temperatur jeśli nie masz zapewnionego ogrzewania takie zabezpieczenie na noc musisz mieć pod ręką i je stosować.KaLo mi jeszcze dobrze przypomniał o tych stronach meteo,mam takie na pasku kompa.Bardzo przydatna rzecz.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 16 sty 2014, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Potwierdzam meteo w bardzo dużym stopniu się sprawdza, korzystam jeszcze z norweskiej prognozy http://www.yr.no/
Dzisiejszą noc to moje sałatki spędzą jednak w domu - o ile dożyją do wieczora
Dzisiejszą noc to moje sałatki spędzą jednak w domu - o ile dożyją do wieczora
Pozdrawiam
Małgosia
Małgosia
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
MalgolinkaZ pisze:U mnie było dzisiaj -7 a moje sałatki w namiocie Poleciałam rano w piżamie do namiotu i ziemia w pojemnikach była zupełnie zamarznięta. Teraz jest już tam cieplutko a one nadal sobie stoją jak gdyby nigdy nic Może będą żyć.
Małgosiu, jeśli się martwisz, to może w razie czego, póki pogoda jeszcze wczesno-wiosenna - zafunduj sałatkom w namiocie kołderkę na noc Jakąś włókniną okryj, czy nawet i starym prześcieradłem, czymkolwiek. Tylko na noc, bo jak mieszkasz obok, to jak sama pisałaś, w piżamie możesz lecieć rano i je odkryć Sałata jest tolerancyjna na chłód, ale lepiej jednak 'dmuchać na zimne'
Ja swoje dopiero będę wysiewać w weekend. Jak będą już wystarczające, to przesadzę do gruntu i okryję włókniną, niech sobie rosną
A z innej beczki, widziałam niedawno na filmiku YT, pani z Kaliforni pokazywała, że w lato, w południe okrywa swoją sałatę w ogrodzie starym, białym prześcieradłem, to daje sałacie lekki cień i wolniej wybija w pędy kwiatowe. Nie spotkałam się jeszcze z czymś takim, myślę, aby to wypróbować