Rośliny vizi

[smolka]

Piękne i dorodne hoye! Ja też lubię do Ciebie zaglądać i patrzeć ja rosną i opalają się w

Episcia ogromna - może to odmiana Pink Heaven? Ale nie jestem pewna!

[justus27]

I ja tu z chęcia zaglądam. Twoje zdjęcia są takie radosne. Pełne słońca i pięknych roślin.

Episcia - cudna

[KwiAnna]

W zasadzie wystarczyło by tyle po obejrzeniu Twoich roślin.


Piękne hoje! Wayetti, krohniana linearis jaka piękna.

[dorota1007]

Kibicuję wszystkim hojkom- pięknie rosną u Ciebie

[x-F-7]

Cudnie rozrośnięta twoja episcia, moze i ja w tym roku sobie pomyślę o takiej

[marzena 63]

Episcia - niestety nie znam odmiany - może komuś uda się ją zidentyfikować?

Wygląda na showtime albo Jim's rose Garden.Chyba bardziej Showtime ,bo rose garden ma obrzeża liści bardziej ciemne.

[nieulozona-tak]

Masz piękne hoje. Cudownie wyglądają w tych wiszących doniczkach
Reszta kwiatuchów również śliczna i zdrowa.

[vizi]

Witajcie Kochani
Słoneczko zaczęło przygrzewać i moje roślinki wzięły się do roboty
hoja finlaysonii (chyba sp. Thailand), rośnie w oknie dachowym od strony południowej i bardzo służy jej ta ilość światła. Zobaczymy, jak da sobie radę w pełni sezonu:




hoja Kota Kinabalu:


hoja carnosa compacta Lura Lei:


hoja parasitica Citrina


hoja parasitica variegata


hoja parasitica Lao B - kołkowała prawie rok - mam nadzieję,że teraz ruszy porządnie, bo mnie jeden liść na rok nie satysfakcjonuje


hoja Goldeneye




hoja wayetti - szykuje się do kwitnienia:


Dużo słońca Wam życzę. I zdrowia.

[Niunia1981]

Agatko jak ja lubię do ciebie zaglądać uwielbiam Twoje fotki hojowe
Miłego dnia

[vizi]

Kilka zdjęć. Niestety tym razem nie będą słoneczne. Pogoda koszmarna

Na początek hoja wee-bella. Jestem w niej zakochana. Mam ją od maleńkiej szczepki. Jest cudna. Mam nadzieję,że w tym roku doczekam się kwiatów:






hoja retusa - długo na nią polowałam, przy pierwszym podejściu niestety nie udało mi się ukorzenić. Teraz mam dwie młodziutkie sadzoneczki z dwóch źródeł, obie pięknie się ukorzeniły i podjęły wzrost:


hoja Mathilde dostała lepszą miejscówkę i od razu widać po listkach,że jej się podoba:


Nowy, piękny listek globulosy ( u mnie pierwszy, dlatego taki ważny ):


Nowość u mnie - hoja Da Nang - szybko się ukorzniła i już coś kluje Liście nieco carnosowate, ale ładniejsze Mam nadzieję,że kiedyś doczekam się kwiatów, bo te są zupełnie inne niż u carnosy:


hoja sheperdii i lacunosa Eskimo:


Moja bardzo mocno pocięta i formowana lacunosa Snow Caps :


hoja lacunosa Royal Flush - zdecydowanie dla mnie najpiękniejsza lacunosa. Też długo na nia polowałam, wcześniej miałam niepowodzenia w jej uprawie. Teraz udało się - rośnie :


Jakieś przedszkolaki (no, może starszaki już ):


I fiołeczek wyhodowany "tymi ręcyma" z listeczka:


Dużo słońca Wam życzę

[vizi]

I jeszcze kilka zdjęć. Za oknem u mnie dzisiaj biało

Hoja Viola - pięknie rośnie w kilku miejscach. Ostrość jakoś tak nie bardzo mi się złapała :



hoja wanilliana - złapała już trochę kolorków:


hoja fuscomarginata - moja tegoroczna nowość. Piękna. Ogromny, gruby, twardy liść z pięknym ciemnym obrzeżem. Ukorzeniła się szybko i już, już... ale na razie ciii, żeby nie zapeszyć.


Przebłysk wiosny pomimo pogody za oknem - kupione wczoraj w Biedronce żonkile. Wczoraj były to zupełnie nierozwinięte pąki. Nawet zastanawiałyśmy się z Mamą czy dadzą radę się rozwinąć. No ale że cena korzystna kupiłyśmy. A dzisiaj rano


Wesołych Świąt kochani

[Niunia1981]

Agatko ale dałaś po oczach no nie, lista chciejstw mi rośnie wprost proporcjonalnie to liczby twoich zdjęć
Zabraniam ci wstawiać fotki bo się rozchoruje i będziesz mnie miała na sumieniu
Tym razem weebella - ulubienica mojej mamy i jak dla mnie Snow Caps wysunęły się na prowadzenie
A fiołeczek - oj kocham takie wariegatki i nie potrafi się nim oprzeć mimo iż miejsca już dawno nie ma Jaka to odmiana?
Hm, Viola mówisz - całkiem całkiem - jakie wielkie zachęcające liściorki
PS a skoro fiołkowa się zrobiłaś to może chcesz listka mojej wariegatki - Willodene?

[nowapasja]

Oj Agatko same śliczności pokazujesz Hoja Viola ogromna, muszę pokazać mojej dwu-listkowej może się zawstydzi "nieróbstwa" i się póści
Webella ogromna nie masz kłopotów z przędziorkami? Miałam kiedyś Bellę ale ona już tylko mi się kojarzy z przędziorami
Retusa to taki śmieszny rozczochraniec, nigdy nie mogę się dopatrzeć gdzie pędzik a gdzie listki
Nowości - fajniutkie