300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

[Emilia]

Mogę pomarudzić? Nie cierpię Harego Pottera! Tylko Zgredek jest fajny. Nie lubię opowieści z Narnii. Uwielbiam Hobbita i Władcę pierścieni. Bardzo lubię filmy sf, ale tylko wybrane. Koniec marudzenia.

[Scio]

Piekne te lilie też się skusiłam. U mnie cebule rosna część posadziłam w doniczkach część bez i sporo wyłazi, najciekawsze jest znajdowanie cebul po poprzedniej właścicielce.

[Ruda2011]

Mogę pomarudzić? Nie cierpię Harego Pottera! Koniec marudzenia.

Bo to nie Twoja era i nie Twoja bajka

Paulinko po poprzednim właścicielu znalazłam stos puszek po piwie (dziad je kompostował) oraz skomplikowane konstrukcje



Aż mi się wierzyć nie chce, że to tak wyglądało 4 lata temu

Przepraszam Was - muszę wrzucić coś ładniejszego

[Makda]

Przepięknie po zmianie aż się wierzyć nie chce, że to ta sama działka.

[plocczanka]

Łał, jak bym patrzyła na swoją działkę w pierwszych dniach po zakupie - mam na myśli dwa pierwsze zdjęcia.

[Iwona i Piotr]

U mnie zupełnie inna bajka... czysta kartka ;)... nie licząc lasu, który urósł bo poprzednicy traktowali działkę jak lokatę kapitału, a sąsiedzi sadzili sosny przed słońcem i wiatrem, no i pozbywali się nie potrzebnych roślin...

[Emilia]

Mariola, no co Ty ?! Jeszcze masz tyle miejsca do wsadzania roślin Za dwa lata pewnie zostaną resztki trawnika

[Ruda2011]

Nieskromnie to zabrzmi (ale kto mi zabroni ) - tak, sama widzę, że działka wygląda zupełni inaczej
Zwłaszcza na zdjęciach, w promieniach słonecznych i w pełni wegetacji
Nie zamierzam powiększać rabat roślinnych. Wręcz przeciwnie - roślinki powoli zmieniają miejsca zamieszkania. Obsadzam nimi w miarę możliwości obrzeża działki. Slalomy z kosiarką nie bawią mnie już tak bardzo, jak na początku, gdy sadziłam róże jako single aby wyeksponować urodę krzaczków. Nie ma co ukrywać - żaden ze mnie ekspert i moim różom daleko do śliczności. Nigdy nie będą "pocztówkowe" - niech sobie rosną wśród innych roślinek.

Miłego dnia dla Was wszystkich

[Una]

Ale zmiana.
Znowu zachwyca mnie Twoja tabliczka z numerem.
U mnie taka drukowana, M. się uparł, że tak ładniej, a co w tym ładnego..
Twoja tabliczka jest super, oryginalna i taka Twoja.
Miłego dnia, Tobie, również.

[Iwona i Piotr]

Nie ma co ukrywać - żaden ze mnie ekspert i moim różom daleko do śliczności. Nigdy nie będą "pocztówkowe" - niech sobie rosną wśród innych roślinek.

Co Ty chcesz od swoich różyczek? wielokrotnie mnie zachwycały, może to kwestia fotki ;)
np Bonica
Miłego dnia dla Ciebie również .

[Eliza52]

Mariolka dziękuję Ci za cudowne chwile zdrowego śmiechu, o mało sie nie posik..m. Ogrodowe przemiany Twojego ogrodu życzę dużo

[ewa w]

Mariolko a ja uwielbiam Potterka i "chociażem" stara to oglądam i czytam go na przemian. Podoba mi się jeszcze INTRUZ oglądałam go już trzy razy. Róże też nie mam katalogowe ale myślę, że wszystko zależy od kunsztu robienia zdjęć. Jest kilka osób na forum, które umiejętnie potrafi pokazać nawet uschnięty liść a co dopiero kwitnące kwiaty-nie stresuję się tym ....no chyba troszkę zazdroszczę im tego sprzętu i zdolności

[jode22]

To i ja się przyznam, że lubię Harrego Pottera, Władcę pierścieni, Opowieści z Narni i w ogóle wszystkie książki i filmy SF .
No i złamałam się i zakupiłam w Biedrze Tojad mocny oraz cebulki lilii orientalnych . A co, mogę i ja .

[plocczanka]

Głupio mi, ale ja nie cierpię bajek, baśni, klechd, fantastyki -ani 'sajens', ani 'fikszyn' i co ważne: nigdy, nawet w dzieciństwie, nie kręciły mnie nierealistyczne opowieści.

[Ruda2011]

U mnie taka drukowana, M. się uparł, że tak ładniej, a co w tym ładnego..
Twoja tabliczka jest super, oryginalna i taka Twoja.

Agnieszko bo ja jestem osiemnastka a sama wiesz, że osiemnastki mają jeszcze fiu bździu w głowach i pomysły króla Heroda . Weź, zrób Emowi niespodziankę - namaluj np na ścianie domku najpiękniejsze na świecie słoneczniki Ja już dawno bym namalowała ale .......... nie umiem
Fantazję natomiast mam - ułańską

Jest na FO super wątek "zrób to sam" - ja z ogromna przyjemnością uczestniczę w nim. Zajrzyj
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3w#p402777

Iwonko dzięki moje róże są Ci wdzięczne. Mają już nawet spore pączki. Dziś nie byłam więc nie wiem czy podrosły ale jutro oprysk parafinowy dostaną (po południu)
Bonica rzeczywiście - śliczna jest


ewa w co to jest "Intruz" ?
Nie znam

Jolu zaskoczyłaś mnie . Skłonna byłam przypuszczać, że Ty - solidnie, czterema łapami na gruncie stoisz. A to ci niespodzianka

Elu sama śmiałam się do siebie, gdy zobaczyłam jak wiarygodny jest internet
Gorzej jest gdy okazuje się że zgooglowane symptomy chorobowe pasują do moich jak ulał . 200 razy powinnam się już przekręcić gdy czytam ..........

Lucynko weeeź przestań , nie lubisz no to nie lubisz To raczej ja powinnam napisać "głupio mi bo lubię SF". A mnie głupio nie jest. Żyję sobie jak lubię i uważam, że nie muszę usprawiedliwiać żadnego mojego ruchu. Duże dziewczynki już jesteśmy - mamy prawo do mega asertywności.

Ale się rozpisałam
Ale tak cieszę się czytając Was, że .............. że nie wiem co