Lilie-uprawa cz.5

[mapes]

Dzięki
tak zrobię, część posadzę teraz a resztę schowam do lodówki i posadzę pod koniec kwietnia lub na początku maja
Dwa lata temu też późno sadziłam cebule bo działkę miałam "gotową' dopiero w czerwcu i wtedy sadziłam lilie, wyrosły ładnie, kwitły we wrześniu. Skoro mogą przesiedzieć w lodówce to zaraz im tam miejsce przygotuję

[Mariola54]

Dwa lata temu też późno sadziłam cebule bo działkę miałam "gotową' dopiero w czerwcu i wtedy sadziłam lilie, wyrosły ładnie, kwitły we wrześniu.

Czy zostawiłaś je na następną zimę w ziemi czy wykopałaś.
Jestem ciekawa czy zdążyły przygotować się do zimy.

[mapes]

Zostawiłam w ziemi, przezimowały i w kolejnym sezonie pięknie zakwitły.

[Adek13]

U was też liliom LA tak spieszno? Usypałem mały kopczyk jednej 2 dni temu i mówię sobie starczy na jakiś czas, a tu dzisiaj wystawia łepek nad kopczyk. Mimo że nocami przymrozki to rośnie jak głupia. Ta grupa tak po prostu ma, że szybko startuje?

[szarotka66]

U mnie przymrozki od kilku dni, a lilie mają już ponad 10 cm. Niczym nie przykrywam, bo nie mam takiej możliwości (za dużo) i nic im nie jest. Rok temu też wystartowały w macu, i potem pięknie kwitły.

[krynka]

U mnie też sporo kłów już nad ziemią Przed zapowiadanym przymrozkiem - 5 st okrywałam je doniczkami,ale chyba niepotrzebnie,bo te które przeoczyłam mają się dobrze Swoja drogą ,ciekawe jakie przymrozki znoszą lilie?

[Zenia]

U mnie zero , nic nie widać. . Zaczynam się martwić. Chyba podziemni lokatorzy cebul nie skonsumowały, przynajmniej nie wszystkie.

[joannamm]

U mnie niektóre są na wierzchu (mają 10-15 cm, a niektórych jeszcze nie widać). Tak samo było w zeszłym roku. To zależy od odmiany.

[Marcoo16]

U mnie jeszcze ani jedna nie wyszła A to około 50 cebul..

[ewa2019]

U mnie też jeszcze nie wyszły, mam okazje podsypać trochę kompostu

[Mariola54]

U mnie też bardzo dużo lilii już ponad ziemią.

[Eliza52]

Ja się cieszę że u mnie lilie jeszcze w ziemi, bo nie będę latać i nakrywać jakby co. Podglądam po cichu i co która prawie się wychyla to ja jej na głowę trochę ziemi, niech jeszcze siedzą w glebie chociaż ze 2 tygodnie

[Nutella]

U mnie też cisza, nawet azjatyckich nie widać. Mam m.in. Kentucky, które w zeszłym sezonie były naprawdę wielkie - największa wytworzyła ponad 50 kwiatów. A najśmieszniejsze, że to były lilie gratisowe dołożone do zamówienia i tak naprawdę niezbyt mi się podobają, a rosną najlepiej. W sumie w takiej masie robią wrażenie, w dodatku przyjemnie, choć niezbyt mocno pachną. Mam też OT, ale na razie ani widu, ani słychu... Wiem, że niektóre żyją - sprawdzałam
O ile sobie przypominam, w zeszłym roku były już na wierzchu, a zima była ostrzejsza. Nie wiem o co chodzi