Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Zgadza się ,przez ostatnie 2 lata udało mi się bez żadnego dogrzewania, zjeść pierwsze ,własne pomidory ok 20 czerwca.
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
W tym sezonie nie dość,że pierwszy raz będę cokolwiek uprawiał to jeszcze zrobiłem sobie foliaka i zaplanowałem około 50 pomidorów w gruncie i tunelu
Mam rozsady pomidora na podwójną obsadę z różnymi terminami wysiewu i przetrzymywane są w różnych warunkach.Część pomidorów wcześniaków planuje wcześnie wstawić do tunelu jak żołnierzy na pierwszy front Jak się uda to zostaną a jak nie to następne
Przy przedplonach sałaty i rzodkiewki,którą jak się uda to jutro wysieje do foliaka zastosuje uchylone okno na stałe ,dzień i noc . Mam też sałatę i rzodkiewkę w inspekcie od początku marca i jak na razie idzie do przodu
"I to jest powód, dla którego nie stawiam tunelu foliowego - tunel powinien być otworzony wcześnie zanim oświetlą go pierwsze promienie słońca."
Jak zaczynałem budowę tunelu jesienią to wierz mi nie miałem pojęcia o tym wcale i budowa ruszyła pod wpływem impulsu No i się zarejestrowałem na forum i się zaczęły schody
Mam rozsady pomidora na podwójną obsadę z różnymi terminami wysiewu i przetrzymywane są w różnych warunkach.Część pomidorów wcześniaków planuje wcześnie wstawić do tunelu jak żołnierzy na pierwszy front Jak się uda to zostaną a jak nie to następne
Przy przedplonach sałaty i rzodkiewki,którą jak się uda to jutro wysieje do foliaka zastosuje uchylone okno na stałe ,dzień i noc . Mam też sałatę i rzodkiewkę w inspekcie od początku marca i jak na razie idzie do przodu
"I to jest powód, dla którego nie stawiam tunelu foliowego - tunel powinien być otworzony wcześnie zanim oświetlą go pierwsze promienie słońca."
Jak zaczynałem budowę tunelu jesienią to wierz mi nie miałem pojęcia o tym wcale i budowa ruszyła pod wpływem impulsu No i się zarejestrowałem na forum i się zaczęły schody
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5138
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
U mnie zapowiada pierwszy pomidor wybarwiony w połowie maja, a górki to już liczę godziny do pierwszego większego na mizerię.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- kanclerz
- 500p
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
A jak ze smakiem tych owoców?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Tunel to dobra rzecz - własnie łamię głowę sobie i mężowi aby zbudować prowizoryczne nakrycie folią 20 pomidorów koło domu, ewentualnego podgrzewania gdy znacznie spadnie temperatura. Miałabym pomidorki wcześniej niż te z odległej działki.
W ubiegłym roku posadziłam część pomidorów koło domu 28 kwietnia, a pozostałe 20 maja na działce i te na działce szybciej zaowocowały niż sadzone w kwietniu . Wcześniej sadzone zabezpieczyłam włókniną, w noc przymrozku nakryłam folia i kocami i nie zmarzły, ale było im chyba za zimno. Problem w tym, że nie poszły pierwsze grona tylko drugie i wyższe. Myślałam, że nie zapyliły się - okazało się że pomidorki na pierwszych gronach ruszyły w sierpniu gdy zeszły 2-3 grona.
W ubiegłym roku posadziłam część pomidorów koło domu 28 kwietnia, a pozostałe 20 maja na działce i te na działce szybciej zaowocowały niż sadzone w kwietniu . Wcześniej sadzone zabezpieczyłam włókniną, w noc przymrozku nakryłam folia i kocami i nie zmarzły, ale było im chyba za zimno. Problem w tym, że nie poszły pierwsze grona tylko drugie i wyższe. Myślałam, że nie zapyliły się - okazało się że pomidorki na pierwszych gronach ruszyły w sierpniu gdy zeszły 2-3 grona.
Kiedy były siane, sadzone te pomidorki i ogórki?ekopom pisze:U mnie zapowiada pierwszy pomidor wybarwiony w połowie maja, a górki to już liczę godziny do pierwszego większego na mizerię.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
A ja znalazłem Szanso Twoje zadaszenie nad pomidorkami w gruncie i przypadkiem został mi arkusz folii 3x4,8m
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=5077505
Chyba tą folię tak wykorzystam lub coś podobnego
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=5077505
Chyba tą folię tak wykorzystam lub coś podobnego
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5138
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Sprzedaję na rynku i nowych klientów ostrzegam przed kupnem pierwszy raz, bo gdy kupią, to będą już u mnie kupować.kanclerz pisze:A jak ze smakiem tych owoców?
Uprawa bez tej profesjonalnej chemii, ale właśnie wróciłem z zabiegu trzeciego w tym sezonie środkiem Polyversum, bo pogoda sprzyjająca rozwojowi grzybów, a szczególnie szarej pleśni.
Szansa, pomidory wysiane w pierwszych dniach stycznia, a ogórki posadzone też na początku, ale marca.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Wysadzanie ok. 20 kwietnia czy wcześniej jest bez sensu..
Możecie znaleźć moje posty z zeszłego roku tez tak wysadziłem pomidory a dokładnie pierwszą część..
Drugą posadziłem już w Maju i nie zauważyłem różnicy, te z Maja szybko dogoniły te z kwietnia..
Zgodzę się że to ma sens jak dogrzewamy nocą folię czy szklarnie,
tak jak to robił Darbo w zeszłym roku i on miał wcześniej pomidorki..
Dlatego pytałem czy Zuza będzie dogrzewać..
Pomidor poniżej 12 stopni nie rośnie tylko wegetuje,
Ludwik Twoje Piękne ale ty dogrzewasz folię..
Możecie znaleźć moje posty z zeszłego roku tez tak wysadziłem pomidory a dokładnie pierwszą część..
Drugą posadziłem już w Maju i nie zauważyłem różnicy, te z Maja szybko dogoniły te z kwietnia..
Zgodzę się że to ma sens jak dogrzewamy nocą folię czy szklarnie,
tak jak to robił Darbo w zeszłym roku i on miał wcześniej pomidorki..
Dlatego pytałem czy Zuza będzie dogrzewać..
Pomidor poniżej 12 stopni nie rośnie tylko wegetuje,
Ludwik Twoje Piękne ale ty dogrzewasz folię..
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Znalazłam Twoje posty . Fajne jest zdanie wytłuszczone pod zdjęciami .
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p4739428
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p4739428
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
To ja jednak swoim sprawdzonym sposobem pomidorki pod folię nieogrzewaną wysadzę ok.18-22.04.jak corocznie.Na wszelki wypadek odkurzyłem grzejnik,którego i tak nie używałem(dwie noce stał w namiocie).
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Ja również, patrząc na bardzo wstępną prognozę pogody
termin wysadzania określiłam na 24-26.04. Zawsze można to
skorygować. Na razie na wcześniejsze noce u mnie przewidują ok.3st
termin wysadzania określiłam na 24-26.04. Zawsze można to
skorygować. Na razie na wcześniejsze noce u mnie przewidują ok.3st
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Kasencja zgadza się można co nie znaczy że jest sens..
Bo druga strona dogoniła te pierwsze
Bez ryzyka i nerwów, a do jedzenia to jeszcze daleko było..
Oczywiście jeśli ktoś może dogrzewać i utrzymywać min. 16 stopni w nocy to ma to jak najbardziej sens..
Jak najbardziej popieram tak wczesne sadzenie w pojemniki jeśli mamy czas i ochotę chować na noc..
Jeszcze rok wcześniej w pojemnikach 20 czerwca to miałem już dojrzałe pomidory, ale w dzień stały na słonku a na noc do mieszkania..
Jak zimno to nie wystawiałem i tak do 15 - 20 maja..
W tym roku jednak wysiałem 20 marca a wysadzać będę ok. 3-5 maj, dla porównania..
Pozdrawiam
Bo druga strona dogoniła te pierwsze
Bez ryzyka i nerwów, a do jedzenia to jeszcze daleko było..
Oczywiście jeśli ktoś może dogrzewać i utrzymywać min. 16 stopni w nocy to ma to jak najbardziej sens..
Jak najbardziej popieram tak wczesne sadzenie w pojemniki jeśli mamy czas i ochotę chować na noc..
Jeszcze rok wcześniej w pojemnikach 20 czerwca to miałem już dojrzałe pomidory, ale w dzień stały na słonku a na noc do mieszkania..
Jak zimno to nie wystawiałem i tak do 15 - 20 maja..
W tym roku jednak wysiałem 20 marca a wysadzać będę ok. 3-5 maj, dla porównania..
Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Dużo się już naczytałem o temperaturze 12 stopni,która jest jak w biblii temperaturą graniczną dla pomidora ale mało się dowiedziałem o temperaturze krytycznej w,której pomidory umierają bezpowrotnie. Z tego co wyczytałem to nie można dopuścić poniżej 5*C ,a 0*C to śmierć dla pomidora.
Możecie to rozwinąć,poprawić,objaśnić albo podać link do literatury ?
Możecie to rozwinąć,poprawić,objaśnić albo podać link do literatury ?