Psianka rantonetti-szafirowa burza
- Frodo1
- 500p
- Posty: 526
- Od: 31 lip 2013, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Ja też mam kupioną w Lidlu - przesadziłam do doniczki, ładnie rośnie, zaczyna gęstnieć - chyba tylko jeden raz ją zasiliłam nawozem, ale bardzo rozcieńczonym.
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Iwona
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Czy to tylko ten jeden kwiatuszek jest taki cudny... ?
Gdyby cała tak kwitła to jak dla mnie to odmiana idealna
Czy wasze białe psianki kwitną tak obficie jak fioletowe?
Gdyby cała tak kwitła to jak dla mnie to odmiana idealna
Czy wasze białe psianki kwitną tak obficie jak fioletowe?
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Do tej pory kwitła na biało, teraz na tej gałązce pojawiły się takie kwiatki, dzisiaj sprawdzałam i kolejne zaczynają sie przebarwiać. Nie wiem czemu tak się dzieje, może to kwestia nawożenia, w każdym razie mnie się to podoba
- AleksandraB
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 18 lut 2015, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Czy ktoś z Was formuje właśnie swoje drzewko szafirowe? Po raz pierwszy mam dwie sadzonki, kupione na allegro, przesłane tak bosko zapakowane, że aż oniemiałam. Ten, kto je sprzedaje musi kochać rośliny . Rosły sobie parę miesięcy od jesieni. Teraz zaczynam formować koronę. Odbijają po każdym uszczknięciu czubka niesamowicie szybko. Czy już powinnam je nawozić czy jeszcze poczekać? Pień nie jest za gruby jeszcze. Drzewka będą w lecie stały na dworze (cięgle mają tyczki-patyczki). Korona powinna być proporcjonalna do grubości pnia póki co, czyli nie za duża? Czy wzmocnić podporę w razie czego a formować i zagęszczać cały czas do docelowego kształtu?
Pozdrawiam,
Ola
Ola
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Ja zacząłem zabawę w formowanie w 2013 jesienią , kiedy wreszcie jedna z sadzonek mi pozostała ,stała na parapecie przez całą zimę aby ją " wyciągnąć " . Kiedy wiosną miała około 1m wystawiłem na balkon , stała sezon i szału nie było , małe przyrosty , ale to może wina cienkiego pieńka . Obecnie stoi w pokoju obok okna i pomalutku sobie rośnie , od czasu do czasu uszczykuję odrosty aby się rozrosła , niestety problemem jest jeszcze zbyt mało światła - więc czekam na wiosnę.
Swojej nie nawożę niczym , choć pomalutku zacznę malutkimi dawkami .
Swojej nie nawożę niczym , choć pomalutku zacznę malutkimi dawkami .
- AleksandraB
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 18 lut 2015, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Dzięki Markonix. Mam jeszcze takie pytanie - łodyżki stanowiące pień są pokryte liśćmi cały czas. Są zielone, zdrowe i nie wyglądają jakby miały ochotę być oberwane, więc zostawić? Spróbuję ponawozić i zobaczę jak zareagują. Obok stoją też formowane na drzewka fuksje i pieniek jakby szybciej u nich grubieje. Rośliny stoją na dość widnym parapecie. Może psianki po prostu potrzebują więcej czasu .
Pozdrawiam,
Ola
Ola
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Moją Psiankę kupiłam na jesieni. Niestety nie mam ciemnego i chłodnego miejsca więc stoi na klatce schodowej. Tam, wiadomo widno i ciepło. Przyrosty ma strasznie długie i zaraz pójdę je uszczknąć, jak radzi Karo.
Poczytałam i wiem co robić, dzięki Karo.
Poczytałam i wiem co robić, dzięki Karo.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22111
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Tak Aga, już uszczykuj lub nawet dość mocno przytnij jeśli nowe pędy są zbyt wyciągnięte .
Jest jeszcze masa czasu zanim wystawisz ją na powietrze bo w maju, więc można ją nawet przyciąć,zdąży odrosnąć.
Jest jeszcze masa czasu zanim wystawisz ją na powietrze bo w maju, więc można ją nawet przyciąć,zdąży odrosnąć.
- AleksandraB
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 18 lut 2015, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Dziś zauważyłam, że większy uszczykany czubek, który spadł do donicy i został zapomniany już się przyjął
Pozdrawiam,
Ola
Ola
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Potrzebuję Waszej pomocy...
Właśnie odebrałam moja pierwszą psiankę. Ma ok 50 cm. Jestem kompletnym nowicjuszem w jej hodowaniu i nie chciałabym jej zmarnować. Doradźcie mi proszę , czy powinnam coś jej przyciąć, czy już nawozić i przesadzić do nowej ziemi?? Będę wdzięczna za rady
Właśnie odebrałam moja pierwszą psiankę. Ma ok 50 cm. Jestem kompletnym nowicjuszem w jej hodowaniu i nie chciałabym jej zmarnować. Doradźcie mi proszę , czy powinnam coś jej przyciąć, czy już nawozić i przesadzić do nowej ziemi?? Będę wdzięczna za rady
Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczow
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Jeśli możesz to wstaw zdjęcie/albo opisz co to ona jest ciut dokładniej .
Krzaczki mocno uszczykujemy.
Drzewko wyprowadzamy do odpowiedniej wysokości a p?źniej uszczykując robimy koronę( takie cudo jak u Bogdana)
One kwitną na nowych zielonych przyrostach ,wiec im jest ich więcej tym większy mamy
Krzaczki mocno uszczykujemy.
Drzewko wyprowadzamy do odpowiedniej wysokości a p?źniej uszczykując robimy koronę( takie cudo jak u Bogdana)
One kwitną na nowych zielonych przyrostach ,wiec im jest ich więcej tym większy mamy
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Psianka ma to do siebie, że im więcej przycinamy tym bardziej się krzewi. Swoją roślinę zdążysz rozkrzewić do maja poprzez radykalne i częste przycinanie. Możesz obciąć obydwie gałązki nad drugą parą liści. Za jakiś i to niedługi czas wyrosną nowe gałęzie i tak na tych nowych znowu dokonujesz cięcia. To co odetniesz w tej chwili nadaje się doskonale do ukorzenienia ( bardzo łatwo puszcza korzenie ). Psianka jest rośliną dość żarłoczną więc już trzeba ją zasilać aby miała siłę się rozrastać.
Pozdrawiam Ela
Re: Psianka rantonetti-szafirowa burza
Stefka dziękuję za rady. Jedna z gałązek, która ma liście jest nadłamana. Ją też mam przyciąć po drugiej parze liści, czy obciąć zupełnie i spróbować ukorzenić?
Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczow