Maliny - uprawa, nawożenie cięcie cz.2
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Wystarczy jak posadzisz co 0,5 m w rzędzie. Rzędy oddalone od siebie około 1,5 m. Zakładam, że jest to amatorska uprawa a nie przemysłowa.
Pozdrawiam - Krzysztof
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Oczywiście amatorska Tak aby było trochę na świeżo do zjedzenia i kilka słoiczków z sokiem.Krzysztof59 pisze:Wystarczy jak posadzisz co 0,5 m w rzędzie. Rzędy oddalone od siebie około 1,5 m. Zakładam, że jest to amatorska uprawa a nie przemysłowa.
Dzięki za odp. Czy jak kupie teraz maliny w ogrodniczym to dadzą owoce w tym roku? Mam już zeszłoroczne, lecz one były przesadzone od zaprzyjaźnionego ogrodnika.
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Jeżeli chcesz uzyskać dobre owocowanie w przyszłym sezonie, po posadzeniu należy je przyciąć na wysokości 10?15 cm nad ziemią. Wskutek tego przycięcia nie dopuścisz do owocowania w tym roku, ale umożliwisz mocne zakorzenienie i rozrośniecie się malin. Jeżeli nie przytniesz to będziesz miał trochę owoców i w tym roku. Coś za coś. Rozrośnięte krzaki albo .................malinka
Pozdrawiam - Krzysztof
-
- 100p
- Posty: 124
- Od: 27 sty 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Lubartowa
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Może ktoś napisać jak i kiedy rozmnożać żółtą malinę Poranna rosa i czarną bristol
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Dzięki Krzysztof59. To jak w zyciu. Nie ma nic za darmo
-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 20 maja 2014, o 06:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Malinę Żółtą Poranna rosa rozmnaża się jak większość malin czerwonych, jeżeli wystarczająco długo rośnie w jednym miejscu rozrasta jej się system korzeniowy i wypuszcza nowe pędy które są na tyle daleko od pierwotnego posadzenia, że można je wykopać i przesadzić w inne miejsce, późną jesienią albo wczesną wiosną, jako że owocuje ona na pędach jednorocznych, pęd należy przyciąć przy ziemi, robię tak od lat i nie ma problemu.Neki pisze:Może ktoś napisać jak i kiedy rozmnożać żółtą malinę Poranna rosa i czarną bristol
Czarna malina Bristol owocuje na pędach dwuletnich, rozmnaża się ją inaczej przez odkłady wierzchołkowe, ta odmiana ma tendencję do zwisania, rośnięcia w kierunku ziemi, więc bierzemy koniec takiego nowego jednorocznego pędu jeśli chcemy ją rozmnożyć i prowadzimy blisko ziemi, właśnie w ubiegłym roku postanowiłem ją rozmnożyć przysypałem jesienią albo późnym latem końcówki pędów ziemią i widzę teraz, że puszczają z jednych korzenie, na innym nawet listek się pojawił jeszcze nie odcinałem ich od pędów i nie przesadzałem w inne miejsce, wkrótce to zrobię i pewnie jakieś fotki przy okazji wstawię na forum i zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 5 mar 2015, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
A ta czarna Brystol to smaczna jest ? Mam możliwość otrzymania paru sadzonek, warto się skusić?
Pogrzebałam w necie i ją chwalą, niby bardzo odporna, ale niema to jak zdanie osób, które ją sprawdziły...
Pogrzebałam w necie i ją chwalą, niby bardzo odporna, ale niema to jak zdanie osób, które ją sprawdziły...
Pozdrawiam :) Marzena
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1509
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Mi smakuje wyjątkowo, posadziłem 3 lata temu 1 krzak ale już go rozmnożyłem i mam 3 szt. Smakuje jak takie trochę żelki, trochę leśna jeżyna, no ogólnie to wyjątkowo smaczna.
Pozdrawiam Paweł
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
U mnie Polana nieśmiało wychodzi z gruntu.
Na zachętę dostała po 10g Yara Mila Complex na sztukę.
Na zachętę dostała po 10g Yara Mila Complex na sztukę.
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1509
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
A ja niestety dzisiaj nie sprawdziłem stanu swoich malin przez deszcz i błoto. Muszę jeszcze rozciągnąć druty w letnich, oj jak to mówią "roboty nie przerobisz ... itd".
Pozdrawiam Paweł
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Niestety moja Bristol zachorowała Pięknie owocowała w poprzednim roku, już w czerwcu. Zaraz po owocowaniu wyciąłem pędy które zaowocowały. Nowe pięknie urosły. No i zaczęła się katastrofa. Nie wiem czy to przez Pryszczarka malinowca, bo miałem kilka galasów ale pędy zaczęły zrzucać liście i same zamierać.
W tym roku dużego zbioru nie będzie.
Oto fotka z tamtego roku, jak wyglądała choroba
W tym roku dużego zbioru nie będzie.
Oto fotka z tamtego roku, jak wyglądała choroba
-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 20 maja 2014, o 06:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Warto posadzić Bristol, mnie też o wiele bardziej smakuje niż np. żółta Poranna Rosa, sadząc warto pomyśleć o podporach, jakimś rusztowaniu czy wzdłuż płotu puścić gdyż dorosłe krzaki nierzadko osiągają 3m i więcej. Te zgrubienia na pędach Bristolu, od pryszczarka też u mnie występują na pędach i to właściwie jedyne schorzenie jakie na niej zaobserwowałem u siebie, pomimo to ładnie owocuje i dorosły krzak jest plenny. Bristol ma wrażliwy system korzeniowy, trzeba uważać przy odchwaszczaniu żeby nie uszkodzić, lepiej nie używać żadnej kopaczki, czy pazurków, a ręcznie plewić. Na tym zdjęciu pędy z pierwszego planu wyglądają na uschnięte, może ją coś podgryzło? albo właśnie korzenie zostały uszkodzone.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 28 lut 2015, o 00:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Wapno już dawno posiane, jednak troszeczkę za późno z nim wszedłem w pole, bo się nie rozłożyło do końca, teraz zaraz po świętach wchodzę z hydrocomplexem 150kg/hektar, i herbicydy, kilka zdjęć
Co do przycinania malin, ja głównie z braku czasu, wycinkę robię późną jesienią, jak zakończę zbiór maliny jesiennej, ale w sumie wtedy mam 100% pewność jaką malinę wycinam, bo wycinam tylko i wyłącznie pędy suche, jednak w przypadku Glena mam dużo za dużo młodych pędów :P więc wycinam zawsze te słabsze.
Co do przycinania malin, ja głównie z braku czasu, wycinkę robię późną jesienią, jak zakończę zbiór maliny jesiennej, ale w sumie wtedy mam 100% pewność jaką malinę wycinam, bo wycinam tylko i wyłącznie pędy suche, jednak w przypadku Glena mam dużo za dużo młodych pędów :P więc wycinam zawsze te słabsze.
"Oddaję dziś hołd spracowanym rękom polskiego rolnika. Tym rękom, które z trudnej, ciężkiej ziemi wydobywały chleb dla kraju, a w chwilach zagrożenia były gotowe tej ziemi strzec i bronić." Jan Paweł II