Ogród warzywny na balkonie,wątek emilijaie
Re: Ogród warzywny na balkonie
Ja też tu czasem zaglądam, ciekawa jestem co ci urośnie Nie jestem pewna na 100% ale obiło mi się o uszy że nasiona lawendy trzeba stratyfikować, chyba w lodówce się je trzyma przed wysianiem, poszukaj w dziale bylin.
A co do podlewania w czasie urlopu to może pomyśl o jakimś małym systemie nawadniającym? Bo wtedy są najgorsze upały, jak nikt nie podleje przez 2 tygodnie to nie będzie do czego wracać...
A co do podlewania w czasie urlopu to może pomyśl o jakimś małym systemie nawadniającym? Bo wtedy są najgorsze upały, jak nikt nie podleje przez 2 tygodnie to nie będzie do czego wracać...
Re: Ogród warzywny na balkonie
Witam Cię kffiatek
Miło mi, że Cię zaciekawiłam
Doczytałam już z tą lawendą że trzeba ją najpierw przemrozić, muszę tak zrobić.
Co do nawadniania, to tu jest wielki problem, dlatego postanowiłam nigdzie nie jadę. W zeszłym roku już zaufałam komuś kto miał dbać o moje roślinki a jak wróciłam to były już tylko suche badyle, grzybnia pieczarki i boczniaka też wylądowała w koszu. Także trzeba liczyć na siebie i to wszystko, taka prawda, takie życie.
Spędzę urlop objadając się swoimi dobrociami z ogródka
Witam Cię Lyanna
Masz więcej pięter na tym regale niż ja, też można na to założyć folię i jest szklarnia?
Miło mi, że Cię zaciekawiłam
Doczytałam już z tą lawendą że trzeba ją najpierw przemrozić, muszę tak zrobić.
Co do nawadniania, to tu jest wielki problem, dlatego postanowiłam nigdzie nie jadę. W zeszłym roku już zaufałam komuś kto miał dbać o moje roślinki a jak wróciłam to były już tylko suche badyle, grzybnia pieczarki i boczniaka też wylądowała w koszu. Także trzeba liczyć na siebie i to wszystko, taka prawda, takie życie.
Spędzę urlop objadając się swoimi dobrociami z ogródka
Witam Cię Lyanna
Masz więcej pięter na tym regale niż ja, też można na to założyć folię i jest szklarnia?
Re: Ogród warzywny na balkonie
Tak to szklarnia, u góry jeszcze się zakłada takie rurki wygięte - ale u mnie za bardzo wieje czasami i boję się, że folię by potargało i nie zakładam. Jako regał się super sprawdza. Chyba jest identyczna jak Twoja tylko półkę dolną przełożyłam na górę.
Re: Ogród warzywny na balkonie
Można zawszę przymocować do ściany, widziałam nawet, że wiele firm produkujących takie szklarnie właśnie poleca przymocowanie do ściany. Ja nie mam i nie będę mieć takiego mocowania, bo mi jest nie potrzebne. Moja jest chyba z ostatnim piętrem tej wysokości co Twoja teraz, tylko półki mam szersze.
Masz coś już wysiane? U mnie 2 piętra zajmują już sałaty, rzodkiewki, truskawki.
Masz coś już wysiane? U mnie 2 piętra zajmują już sałaty, rzodkiewki, truskawki.
Re: Ogród warzywny na balkonie
W tym roku stawiam na pomidorki koktajlowe: żółte i czerwone gruszkowate. W zeszłym roku miałam żółte i ładnie sobie radziły na balkonie aż do mrozów!! Mam też wysiane przypołudniki - takie fajne kwiatki, może wytrzymają na moim balkonie. Dużo miejsca zajmą sadzonki na działkę. Ale może zostawię na balkonie kilka papryk. W sumie to nie wiadomo co się nagle na balkonie pojawi. Kiedyś nawet mi czereśnia owocowała na balkonie, ale którejś zimy zmarzła...
Re: Ogród warzywny na balkonie
Powinni mi ręce związać, laptopa zabrać
Leże chora i tylko grzebie w necie i czytam i oglądam(Zmoderowano./Iwona) a ona ma tam różności japońskie posadzone na balkonie....poszukałam, znalazłam, zamówiłam Nazw tych zieleninek nawet nie pamiętam
Zamówiłam również mix 12 odmian bazylii i inne liściaste sałaty i zioła. Ale będzie pysznie
edit
Tak sobie myślę, że dobrze by było pozbierać nasionka z tego wszystkiego żeby mieć na przyszły rok i np na chętnych. Ale najpierw musi porosnąć a później będę się martwić o nasionka. Już się nie mogę doczekać paczki, już rączki świerzbią
Leże chora i tylko grzebie w necie i czytam i oglądam(Zmoderowano./Iwona) a ona ma tam różności japońskie posadzone na balkonie....poszukałam, znalazłam, zamówiłam Nazw tych zieleninek nawet nie pamiętam
Zamówiłam również mix 12 odmian bazylii i inne liściaste sałaty i zioła. Ale będzie pysznie
edit
Tak sobie myślę, że dobrze by było pozbierać nasionka z tego wszystkiego żeby mieć na przyszły rok i np na chętnych. Ale najpierw musi porosnąć a później będę się martwić o nasionka. Już się nie mogę doczekać paczki, już rączki świerzbią
Re: Ogród warzywny na balkonie
12 odmian bazylii, pięknie będzie i smakowicie u ciebie, ciekawa jestem jak się z wszytkim pomieścisz na balkonie?:)
A powiedz mi jak się sprawowała donica z cebulami?
A powiedz mi jak się sprawowała donica z cebulami?
Re: Ogród warzywny na balkonie
Miło mi Cię powitać Filigranowa27
Pamiętając zeszły rok w tym roku sieję po kilka rzeczy do skrzynek czy doniczek. Łączę ze sobą np 2 gat bazylii, koperek z pietruszką, 2 odmiany sałaty liściastej. W skrzynkę wrzuciłam po trochu ale kilka odmian. Jedna donica=jedna roślina zarezerwowane jest tylko dla pomidorów i papryk, no i jeśli się zdecyduję dla ogórka. Reszta to "wielosztuki"
Nie ma innej możliwości jak ciągle się coś dokupuje. Chcę kupić jeszcze shiso. Widziałam na alledrogo, że firma vilmor a w swojej ofercie, więc przejdę się do ogrodniczego (jak już tam będę to chce i się jeszcze musztardowca )
Jak widzisz wolne mi źle służy, jak bym pracowała po 12h to bym już nie miała siły na łażenie i kupowanie...zresztą kogo ja oszukuję, kupiłabym w necie
Donica z cebulami, kurcze zapomniałam o niej Świetna sprawa, razem z córą nie byłyśmy w stanie przejeść szczypioru. Rosło go na potęgę, a my jadłyśmy go do wszystkiego. Muszę znów zrobić coś w ten deseń.
Lyanna to u Ciebie balkon to taka "przejściówka" na działkę. Nie bądź taka zostaw coś na pierwsze śniadanie na balkonie
Pamiętając zeszły rok w tym roku sieję po kilka rzeczy do skrzynek czy doniczek. Łączę ze sobą np 2 gat bazylii, koperek z pietruszką, 2 odmiany sałaty liściastej. W skrzynkę wrzuciłam po trochu ale kilka odmian. Jedna donica=jedna roślina zarezerwowane jest tylko dla pomidorów i papryk, no i jeśli się zdecyduję dla ogórka. Reszta to "wielosztuki"
Nie ma innej możliwości jak ciągle się coś dokupuje. Chcę kupić jeszcze shiso. Widziałam na alledrogo, że firma vilmor a w swojej ofercie, więc przejdę się do ogrodniczego (jak już tam będę to chce i się jeszcze musztardowca )
Jak widzisz wolne mi źle służy, jak bym pracowała po 12h to bym już nie miała siły na łażenie i kupowanie...zresztą kogo ja oszukuję, kupiłabym w necie
Donica z cebulami, kurcze zapomniałam o niej Świetna sprawa, razem z córą nie byłyśmy w stanie przejeść szczypioru. Rosło go na potęgę, a my jadłyśmy go do wszystkiego. Muszę znów zrobić coś w ten deseń.
Lyanna to u Ciebie balkon to taka "przejściówka" na działkę. Nie bądź taka zostaw coś na pierwsze śniadanie na balkonie
Re: Ogród warzywny na balkonie
Mała fotograficzna sesja
Zdjęcie nie na temat usunięte- mod.jokaer.
Wysiana sałata na balkonie zaczyna pojawiać się na świat
Marniejąca na parapecie rukola po eksmisji na balkon wyraźnie ruszyła. Jak się dziś przyjrzałam to się okazuje że część liści jest postrzępiona a część okrągła
Przedszkole papryk i pomidorów
Wybarwiająca się sałata liściowa, była pikowana i jeszcze nie do końca doszła do siebie
Sklepowa melisa rozrasta się jak burza
A tutaj kuka cukinia
Koperek a z tyłu widać oregano kubańskie
Na koniec vilma, kalarepa oraz ostra papryka NN
Zdjęcie nie na temat usunięte- mod.jokaer.
Wysiana sałata na balkonie zaczyna pojawiać się na świat
Marniejąca na parapecie rukola po eksmisji na balkon wyraźnie ruszyła. Jak się dziś przyjrzałam to się okazuje że część liści jest postrzępiona a część okrągła
Przedszkole papryk i pomidorów
Wybarwiająca się sałata liściowa, była pikowana i jeszcze nie do końca doszła do siebie
Sklepowa melisa rozrasta się jak burza
A tutaj kuka cukinia
Koperek a z tyłu widać oregano kubańskie
Na koniec vilma, kalarepa oraz ostra papryka NN
- Zembolina
- 100p
- Posty: 139
- Od: 25 kwie 2014, o 23:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północna Warszawa / okolice Nadarzyna
Re: Ogród warzywny na balkonie
Cześć fajnie Ci już wszystko rośnie, cukinia wygląda jak peryskop , a rukola jaka spora
Dziś jest tak cieplutko, emilijaie wystawiasz już swoje uprawy na balkon? W taka pogodę można by je zacząć przyzwyczajać... ja się tylko obawiam że ziemiórki mi się zalęgną... w domu na razie wszystko wybite, ale jak tylko zacznę otwierać balkon i coś wystawiać na zewnątrz to od razu zasiedlą nowe uprawy
Moje pomidorki mają już drugą parę liści, rukola to na razie mała, miała niby szybko rosnąć a jak na razie to ma 3 cm i jeszcze nie wygląda jak rukola, najbardziej pną się w górę słoneczniki ozdobne i nasturcja pnąca, ta po prostu wybija jak nie wiem co. Ładnie też odbija mięta co zimowała na balkonie i będą zaraz kwitnąć śnieżniki
Dziś jest tak cieplutko, emilijaie wystawiasz już swoje uprawy na balkon? W taka pogodę można by je zacząć przyzwyczajać... ja się tylko obawiam że ziemiórki mi się zalęgną... w domu na razie wszystko wybite, ale jak tylko zacznę otwierać balkon i coś wystawiać na zewnątrz to od razu zasiedlą nowe uprawy
Moje pomidorki mają już drugą parę liści, rukola to na razie mała, miała niby szybko rosnąć a jak na razie to ma 3 cm i jeszcze nie wygląda jak rukola, najbardziej pną się w górę słoneczniki ozdobne i nasturcja pnąca, ta po prostu wybija jak nie wiem co. Ładnie też odbija mięta co zimowała na balkonie i będą zaraz kwitnąć śnieżniki
Re: Ogród warzywny na balkonie
Cześć Zembolina
U mnie na stałe na balkonie stoją sałaty, bratki, rzodkiewki, rukola, aksamitki. Widzę ogromną różnicę między tymi wysiewanymi w domu a tymi na balkonie. Te balkonowe są o wiele "solidniejsze"
Szybko to rośnie cukinia, zdjęcie z przedwczoraj i dziś
A tu gąszcz bazylii, kurcze ma taki zapach że już bym ją skubała
PS u mnie dziś to raczej zimno jest
U mnie na stałe na balkonie stoją sałaty, bratki, rzodkiewki, rukola, aksamitki. Widzę ogromną różnicę między tymi wysiewanymi w domu a tymi na balkonie. Te balkonowe są o wiele "solidniejsze"
Szybko to rośnie cukinia, zdjęcie z przedwczoraj i dziś
A tu gąszcz bazylii, kurcze ma taki zapach że już bym ją skubała
PS u mnie dziś to raczej zimno jest
- Zembolina
- 100p
- Posty: 139
- Od: 25 kwie 2014, o 23:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północna Warszawa / okolice Nadarzyna
Re: Ogród warzywny na balkonie
wow! cukinia rośnie jak na drożdżach, bazylia też już duuża. Te moje uprawy w porównaniu z twoimi to są o wiele mniejsze...
A u Ciebie nie ma ziemiórek???
Kurcze może faktycznie zacznę wystawiać więcej na balkon, tylko te ziemiórki mnie denerwują... bo nie idzie się tego pozbyć, a nie chce używać trucizn na balkonie, ma być w 100% eko a napar z czosnku, czy modło potasowe, gnojówka z pokrzyw nic nie działa na te cholery. Może ten króliczy nawóz coś odstraszy
Za twoim przykładem posadziłam też cebulę na szczypior, na razie jedną, ale może wkrótce zrobię więcej
Ahh i ładnie odbija jeszcze posadzony w zeszłym roku największej donicy rozchodnik okazały, wypuszcza pędy został wykopany z trawnika przy drodze z okolic nad Narwią i widać ładnie przezimował.
Coraz poważniej myślę o mini ogródku kwiatowym pod balkonem, muszę dorwać dozorcę i wypytać o pozwolenie
A u Ciebie nie ma ziemiórek???
Kurcze może faktycznie zacznę wystawiać więcej na balkon, tylko te ziemiórki mnie denerwują... bo nie idzie się tego pozbyć, a nie chce używać trucizn na balkonie, ma być w 100% eko a napar z czosnku, czy modło potasowe, gnojówka z pokrzyw nic nie działa na te cholery. Może ten króliczy nawóz coś odstraszy
Za twoim przykładem posadziłam też cebulę na szczypior, na razie jedną, ale może wkrótce zrobię więcej
Ahh i ładnie odbija jeszcze posadzony w zeszłym roku największej donicy rozchodnik okazały, wypuszcza pędy został wykopany z trawnika przy drodze z okolic nad Narwią i widać ładnie przezimował.
Coraz poważniej myślę o mini ogródku kwiatowym pod balkonem, muszę dorwać dozorcę i wypytać o pozwolenie