Winorośle i winogrona cz. 5

[ABan]

Czy ktoś mógłby polecić sensowne miejsce, w którym można kupić sadzonki winorośli? Myślałem o Goleszu, ale oni mocno ograniczyli wybór. Na razie bardziej zależy mi o odmianach konsumpcyjnych.

[pawelp1320]

Zajrzyj tutaj: https://winogron.wordpress.com/
Ja tam kupowałem na jesieni sadzonki.

[x-p-11]

pawelp1320 'Sprzedaż sadzonek winorośli w sezonie jesień 2014/wiosna 2015 została zakończona.
https://winogron.wordpress.com/sadzonki/

[pawelp1320]

No tak ale zapoznać się z ofertą może a i w razie co gdyby poczekał do jesieni będzie miał bardzo duży wybór.

[tamburyn]

Czy ktoś mógłby polecić sensowne miejsce, w którym można kupić sadzonki winorośli? Myślałem o Goleszu, ale oni mocno ograniczyli wybór. Na razie bardziej zależy mi o odmianach konsumpcyjnych.

Wejdź na winogrona.org i tam w dziale poszukiwana/poszukiwany ludzie się ogłaszają.
Spokojnie ogarniesz sadzonki gołokorzeniowe.

[Joze1802]

Mam pytanie do Was winogrodnicy. Czy mieliście jakieś problemy z nornicami, oraz szkodami poczynionymi przez nie w uprawach winorośli?

[malorolny]

Ja dwa lata temu na zimę zakopczykowałem dość wysoko, 5 letnie winorośle, kilka krzaków w jednym rzędzie opadniętymi suchymi liśćmi z orzecha włoskiego, na wiosnę gdy odgarnąłem kopce to aż się przeraziłem, tyle było w ziemi korytarzy i nor po nornicach, czy podgryzły korzenie winorośli? nie wiem? bo wszystkie rosły normalnie i owocowały, żadnych strat czy uschniętej winorośli nie zauważyłem, jednak te kopce z liści musiały być dla nich rajem w zimie, bo wcześniej i później już nie było korytarzy i nor.

[Joze1802]

Ja mam jesienią posadzone 2 sadzonki winorośli w miejscu gdzie rosną kwiaty. Wczoraj będąc na działce zauważyłem, że cebulki z tulipana rosnącego ok. 10 cm od jednej z sadzonek zostały zjedzone. Mam obawy czy po drodze nie została obgryziona sadzonka, ale mam ją jeszcze częściowo zakopczykowaną i zabezpieczoną przed uszkodzeniem, więc nie mogę stwierdzić w jakim jest stanie. Stąd moje obawy.

[kapitan]

Mam pytanie do Was winogrodnicy. Czy mieliście jakieś problemy z nornicami, oraz szkodami poczynionymi przez nie w uprawach winorośli?

Właśnie odkopcowałem łozę do ukorzeniania i nieliczne mają wygryzione pąki, a są i takie częściowo ogryzione z kory. Jeszcze zimą w okolicy pryzmy w której była łoza zamieszkał kret. Coś mi mówiło żeby go nie niepokić i tak sobie mieszka do tej pory. Strach pomyśleć co by było z moją łozą gdyby nie ten "strażnik". Musicie wiedzieć, że na terenie kreta nornice nie pohasają. Turkucie zresztą też. Przy namiotach gdzie mam wiele cennych dla mnie odmian winorośli mieszka drugi i też go lubię

[andrew54]

Gryzonie potrafią wyrządzić duże szkody,zwłaszcza karczowniki.Dwa lata temu zjadły mi kilka sadzonek i kilka roczniaków.O drzewkach owocowych nie wspomnę

[Joze1802]

Piotrze to Ty masz fajnie, nadziemną część winnicy pilnuje groźnie wyglądający strażnik-Max, podziemia - kreciki. U mnie krety są bezlitośnie tępione przez szwagra, który nie ma litości zwłaszcza dla kretów. Szkoda by mi było stracić tą zagrożoną sadzonkę, jest to Berliński Czarny, na bazie jego i Swensona R. planuję zrobić taką mini pergolę - jak na fotce. I jeszcze pytanie czy jednym krzewem dam radę ogarnąć szerokość od słupka do altanki 1,7m w formie dwu-ramiennego sznura ?

[kapitan]

Chwyć za pień i z czuciem pociągaj do góry, jak siedzą twardo tzn, ze korzenie nie zjedzone. Jak wyjdą...to wiadomo. Swenson i Berliński lubią przestrzeń i silnie rosną, więc pokrycie takiej powierzchni nastąpi szybko.

[Joze1802]

z czuciem pociągaj do góry,

Zaraz idę wędzić to wypróbuję ten sposób, tylko że,sadzonka siedzi w ziemi ok. 35 cm. Czy można już całkowicie odkryć sadzonki , bo moje są jeszcze pod ok 5 cm kopczykami?