Witajcie !
Długo mnie nie było , to wina nieszczęsnej powodzi..musiałam poczekać na nowe roślinki a tym co się uchowały dać czas aby odchorowały. Niemniej mamy już wiosnę , roślinki po malutku budzą się do życia a i my także. . Zapraszam starych i nowych przyjaciół. Tak obecnie wygląda po zimie na mojej działeczce.
Piękna wiosna u ciebie a juka stoi wyprostowana i czeka kiedy wypuści pędy kwiatowe .. U mnie tez byliny pomału wychodzą z ziemi za to krokusy i przeniśniegi kwitną po całym ogrodzie ..
Janeczko , u mnie także krokusy i przebiśniegi w różnych częściach działeczki. . Co roku obiecuję sobie zebrać je w kępy bo tak najbardziej mi się podoba, tylko jak to zrobić. . Teraz gdy kwitną nie bardzo, jak przekwitną nie mogę rozpoznać po liściach. Takie do siebie podobne
Karo...cieszę się z twoich odwiedzin i pochwalenia mojej kamienistej rabatki. . Właśnie nad tą rabatką rozmyślam aby jakąś trawkę dosadzić. Może się tam jeszcze coś zmieści.
ZENIU a mnie urzekły Twoje ciemierniki tak ładnie kwitnące i juka, czy ona już cieszyła Twoje kwiatkiem mam taką samą ale jeszcze nie kwitła.
Działka wróciła już do równowagi bilogiczneej, widać że będzie już dobrze.
W swoim poprzednim wątku żegnałaś nas ciemiernikami, a teraz te piękne kwiaty znalazły się na pierwszej stronie Twojego raju. Cieszę się bardzo, że działka wróciła do swej świetności i że dzielisz się z nami jej pięknem.
Piękne ciemierniki ,wreszcie i moje dwa maja po jednym kwiatku.. Za kilka lat może też będę miała takie bukiety .. U mnie porządnie popadało ,była nawet pierwsza wiosenna burza ..
Zeniu witaj a to niespodzianka a ja zaglądałam i przegapiłam otwarcie he, he.
Cudne ciemierniki, mnie nie lubią. A juka moja ma jeszcze nie wycięty pręt po kwiatach jest wysoko na skarpie ja nie mogę wejść a reszt towarzystwa nie śmieszy się.
Cieszę się że otworzyłaś wątek będzie co oglądać .
DTJ_1- Dorotko, dorcia7- Dorotko, Iwonko , Annar13...ślicznie dziękuję za wizytę i pochwały. Bardzo one cieszą i mobilizują.
Krysiu...moja juka w zeszłym roku zakwitła po raz pierwszy. Mam nadzieję że i w tym roku będzie kwitła, zimy prawie nie było, mróz jej nie uszkodził. Na razie ładnie wygląda.
Lidziu..dobrze zauważyłaś. Pożegnałam się ciemiernikami i nimi także witam. Co prawda, z tamtych nie wiele zostało...nowe kupiłam od Ismeny ale najważniejsze że znowu są .
Janeczko...na pewno w przyszłym roku twoje ciemierniki zakwitną znacznie większą ilością kwiatków. Z pogodą owszem troszkę u mnie pokropiło ale to ciągle za mało. Podlać także nie mam czym bo wodę nam puszczą dopiero w połowie kwietnia.
Misiu ...bardzo się cieszę z twojej wizyty. Czy będzie co oglądać... . W tym roku działeczka zdana bardziej na los M. Ja bardziej będę się turlać i doglądać..ewentualnie prace w pozycji stojącej.
Dziś tylko na chwilkę zajrzeliśmy na działeczkę aby podsypać papu roślinkom. Chmury deszczowe dość spore, może w końcu porządnie popada to i nawóz się szybciej rozpuści. Wiosna się dalej u mnie ociąga, mało kwitnących i aparat do...
Z dobrych wieści...zakwitł ciemiernik zielony uznany za utracony.
Iwonko...to pierwsze narcyze, mam nadzieję że będzie ich więcej. . U mnie pogoda niezbyt sprzyjająca na szybkie wiosenne kolorki. Jeden dzień ciepełko, trzy dni zimnica. . Może gdy pogoda się w końcu ustabilizuje wszystko ruszy ze zdwojoną siłą na co nie mogę się doczekać