Moja Storczykowa Choroba
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 21 lut 2015, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Moja Storczykowa Choroba
Witam,
długo się zastanawiałam czy założyć ten wątek ale im bardziej oglądam czyjeś kwiatki to mam ochotę pokazać swoje. Nie liczne ale zawsze:) Pierwszego storczyka miałam w 2008 r jak się domyślacie uśmierciłam go.
W sumie to od zawsze lubiłam kwiaty a storczykami zachwycałam się jako mała dziewczynka. Moja Ciocia miała ich mnóstwo.
Obecnie mam 3 kwitnące ,niestety nie są to moje kwitnienia.Na swoje czekam od roku. Cisza. Storczyki kupione na przełomie 2 tyg. Głównie od Mojego P. i Syncia
Piękny woskowy o drobnych kwiatach. Zakochałam się w nim co najlepsze kupując nie zauważyłam , że to dwa oddzielne storczyki:)
Na dzień kobiet dostałam wymarzonego ciapka który jest strasznym leniem i do tego naburmuszonym!
Ostatni z kwitnących kupiony w sobotę. Od moich Mężczyzn jest wysoki i ma piękne kwiaty.
Jak będzie słoneczny dzień to zrobię zdj dokładniejsze tzn gdzie będzie je widać w całej okazałości.
Przedstawię Wam też nie kwitnące lenie! Ale dzięki radom z forum , dwa z nich puszczają listki.
Dzisiaj miałam z jednym wypadek, dokładnie z tym pierwszym od prawej. Kupiłam go za 10 złotych w kwiaciarni. Szkoda mi go było , miał jeszcze pęd ze zwiędłymi kwiatkami. Zauważyłam , że miał od dołu jakby stary trzon , liści brak. Ale korzenie były ok. Dzisiaj chciałam go obejrzeć i ten jakby nowy trzon z dwoma liśćmi się oderwał i wylądował na podłodze. Mina moja musiała być jednoznaczna bo mój Synek powiedział Mama nie martw się , kupimy nowy. Ale , że ja się nie poddaję łatwo (zodiakalny lew) to postanowiłam , że go odratuję nad wodą. Wygląda to tak:
Ogólnie to zdrowa tkanka oderwała się od chorej
To na razie tyle.
Pozdrawiam
długo się zastanawiałam czy założyć ten wątek ale im bardziej oglądam czyjeś kwiatki to mam ochotę pokazać swoje. Nie liczne ale zawsze:) Pierwszego storczyka miałam w 2008 r jak się domyślacie uśmierciłam go.
W sumie to od zawsze lubiłam kwiaty a storczykami zachwycałam się jako mała dziewczynka. Moja Ciocia miała ich mnóstwo.
Obecnie mam 3 kwitnące ,niestety nie są to moje kwitnienia.Na swoje czekam od roku. Cisza. Storczyki kupione na przełomie 2 tyg. Głównie od Mojego P. i Syncia
Piękny woskowy o drobnych kwiatach. Zakochałam się w nim co najlepsze kupując nie zauważyłam , że to dwa oddzielne storczyki:)
Na dzień kobiet dostałam wymarzonego ciapka który jest strasznym leniem i do tego naburmuszonym!
Ostatni z kwitnących kupiony w sobotę. Od moich Mężczyzn jest wysoki i ma piękne kwiaty.
Jak będzie słoneczny dzień to zrobię zdj dokładniejsze tzn gdzie będzie je widać w całej okazałości.
Przedstawię Wam też nie kwitnące lenie! Ale dzięki radom z forum , dwa z nich puszczają listki.
Dzisiaj miałam z jednym wypadek, dokładnie z tym pierwszym od prawej. Kupiłam go za 10 złotych w kwiaciarni. Szkoda mi go było , miał jeszcze pęd ze zwiędłymi kwiatkami. Zauważyłam , że miał od dołu jakby stary trzon , liści brak. Ale korzenie były ok. Dzisiaj chciałam go obejrzeć i ten jakby nowy trzon z dwoma liśćmi się oderwał i wylądował na podłodze. Mina moja musiała być jednoznaczna bo mój Synek powiedział Mama nie martw się , kupimy nowy. Ale , że ja się nie poddaję łatwo (zodiakalny lew) to postanowiłam , że go odratuję nad wodą. Wygląda to tak:
Ogólnie to zdrowa tkanka oderwała się od chorej
To na razie tyle.
Pozdrawiam
Pozdrawiam , Ola
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki
- Iwona 0103
- 500p
- Posty: 979
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Moja Storczykowa Choroba
Olu wśród storczykomaniaków. Masz bardzo ładne storczyki, zwłaszcza pierwszy , a że mało... szybciej niż myślisz kolekcja się podwoi. Uwierz mi bo wiem co mówię
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 21 lut 2015, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja Storczykowa Choroba
Dziękuję... Oj wiem już wpadłam hehe poluję na białaska z jakąś ciekawą warżką:)
Pozdrawiam , Ola
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki
Re: Moja Storczykowa Choroba
Witaj Olu śliczne kwitninia,a że skromna kolekcja to się szybko zmieni bo to jest strasznie uzależniające. Pooglądasz wątki i lista chciejstw 2 razy większa niż parapety i możliwości portfela.
Szkoda że parapety nie są z gumy
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Moja Storczykowa Choroba
Witaj Olu cieszę się bardzo że zdecydowałaś się założyć własny wątek, piękny początek storczykowej przygody z przyjemnością będę tu zaglądać, bo coś czuję, że nieraz mnie zaskoczysz pięknymi okazami
-
- 200p
- Posty: 228
- Od: 2 sty 2015, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja Storczykowa Choroba
pięknie !
Zgadzam się z przedmówczyniami - uzależniająca choroba
Zgadzam się z przedmówczyniami - uzależniająca choroba
Pozdrawiam ~ Monika - Skalniaczekk :- )
Mój parapet
Mój parapet
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 21 lut 2015, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja Storczykowa Choroba
Dziękuje bardzo za przybycie do mojego skromnego wątku
Czekam na świeżą dostawę w LM i białasek będzie mój
Czekam na świeżą dostawę w LM i białasek będzie mój
Pozdrawiam , Ola
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 21 lut 2015, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja Storczykowa Choroba
Witam,
no i stało się. Poszłam do LM z myślą o zakupie białaska. Wyszłam z dwoma. Jakość nie powala ale muszę się pochwalić.
Nasycone bordo przepiękne
Dwukolorowe kwiatki, piękne również:
Mąż zadowolony nie był. Ale z tego co czytam na innych wątkach to normalka hehe
Pozdrawiam
no i stało się. Poszłam do LM z myślą o zakupie białaska. Wyszłam z dwoma. Jakość nie powala ale muszę się pochwalić.
Nasycone bordo przepiękne
Dwukolorowe kwiatki, piękne również:
Mąż zadowolony nie był. Ale z tego co czytam na innych wątkach to normalka hehe
Pozdrawiam
Pozdrawiam , Ola
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki
Re: Moja Storczykowa Choroba
Ola sliczne zwłaszcza ten ciemniejszy
Szkoda że parapety nie są z gumy
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
- Marcin01988
- 500p
- Posty: 643
- Od: 23 gru 2010, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moja Storczykowa Choroba
Witaj Widzę, że LM to idealny sklep dla storczykomaniaków Też tam swoje wszystkie storczyki nabywam. Akurat wczoraj zakupiłem jednego właśnie przecenionego i trafił mi się dokładnie taki jak Twój z kwiaciarni miał jakieś czarne przewężenie i po przyniesieniu do domu złamał się właśnie w tym miejscu. Ten czubek mam taki sam z dwoma listkami więc pomysł ściągnę od Ciebie na jego ratowanie Te Twoje dwa zakupione piękne
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 21 lut 2015, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja Storczykowa Choroba
Hej Marcin! Zmieniłam trochę sposób reanimacji wygląda to tak:
Mam nadzieję , że pomogę:)
Powodzenia
Mam nadzieję , że pomogę:)
Powodzenia
Pozdrawiam , Ola
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 21 lut 2015, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja Storczykowa Choroba
Witam!
Na dworze paskudno i pada deszcz... Dobrze , że mamy storczyki , człowiek spojrzy na te kolory i od razu lepiej:)
Pożegnałam się z reanimkiem niestety nie dał rady.
Mam trochę aktualnych fotek moich storczyków.
Ciapek:
Pomarańczka:
Cudo cytrynowo-różowe:
Ulubiony Mojego P.:
Ostatni koloru wina czerwonego:
Nowości brak. Czekam na własne kwitnienia.
Pozdrawiam
Na dworze paskudno i pada deszcz... Dobrze , że mamy storczyki , człowiek spojrzy na te kolory i od razu lepiej:)
Pożegnałam się z reanimkiem niestety nie dał rady.
Mam trochę aktualnych fotek moich storczyków.
Ciapek:
Pomarańczka:
Cudo cytrynowo-różowe:
Ulubiony Mojego P.:
Ostatni koloru wina czerwonego:
Nowości brak. Czekam na własne kwitnienia.
Pozdrawiam
Pozdrawiam , Ola
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... storczyki