Kret,karczownik, nornica czy...? - 1cz.(2005.09-2007.06)

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4851
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Yaro32 pisze:Z tego co się orientuję to mięty nie znoszą myszy. Krety bardziej odpędza gnojówka z pokrzyw lub z gałązek thuji.
Jarku chyba nie do końca, ponieważ wyczytałam z Twoich postów,
że u Ciebie nadal grasują krety.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Ja nie stosowałem tych eksperymentalnych metod roślinnych. Przymierzałem się do thuji ale nie ogolę swoich małych drzewek żeby sprawdzić działania. :wink: Mięta na pewno odstrasza myszki. Próbowałem skutkuję na 100%. A moje krety są wybitnie inteligentne.
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Jeśli piszecie o podłączaniu napięcia i próbie wykończenia złoczyńcy kreta tą metodą, to chyba nic z tego.
Taką metodę zastosował mój mąż na karczownika. Niestety, jak już wcześniej pisałam, on się uczy, elektryki też się nauczył.
Mąż do nory wprowadził dwa przewody pod napięciem 230V, na drugi dzień przewody były zaizolowane, zasypał je ziemią. Nawet zabezpieczenie nie zadziałało, tak to zrobił delikatnie.
Sąsiad się tylko uśmiał, że poprawiamy komfort życia tej bestii.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Dwa przewody, nie lepiej było zastosować druty podłączone do napięcia i wbite w norę. Takich by nie zaizolował, które by przeszywały mu norę. To jednak nie jest dobra metoda. Ziemia to nie woda, słabiej przewodzi prąd.
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Jarku uwierz elektrykowi.
Nie będę Ci robić wykładu z elektrotechniki. :D :D :D
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Przecież przyznałem Ci rację, że to nie jest najlepsza metoda. Ziemia to nie woda. :wink:
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6984
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Dobrze, ze ja nie mam problemow z kretem, karczownikiem, myszami, ... Moje metody zdają egzamin. :lol:
Erazm pisze:…Na jednym z forum ( nie będę podawał nazwy) znalazłem taką oto poradę w tym temacie:
Sposób na kreta.
Jeśli ktoś jest wściekły na "swojego" kreta jest tylko jeden sposób pewny w 100%. Niezbędne pomoce:
-wygodne krzesło (najlepiej leżak)
-otwieracz do butelek
-piwo sztuk 4
-siekierka, widły lub łopata.
Siadasz wygodnie na krzesełku obok kretowiska czekając na kreta. Otwierasz pierwsze piwo i powoli się delektujesz. Siekierka leży obok w pogotowiu. Po pierwszym piwie zaczyna Ci być trochę szkoda tego kreta, który za chwilę straci życie. Otwierasz drugie piwo. Dochodzisz do wniosku, że kret pewnie chciałby sobie jeszcze pożyć tylko, dlaczego na twojej działce?. Otwierasz trzecie piwo, świat wydaje Ci się piękny. Zaczynasz mieć coraz więcej wątpliwości i skrupułów. Gdy skończysz czwarte piwo kret Ci już nie przeszkadza. Jesteś nawet szczęśliwy(a), że kret uszedł z życiem. Idziesz się wyspać, lub do sklepu po następne piwo.
Gdy wściekłość na kreta powraca powtarzać powyższą terapię aż do skutku!.
Powodzenia w mało skutecznej walce!!
:D
To jedyny skuteczny sposób. :lol:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Erazmie to najlepsza metoda na zwalczenie żalu na obecność kreta na działce. Tylko do czego może prowadzić, jęli co dziennie by się ja stosowało. :wink:
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4851
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Yaro32 pisze:Z tego co się orientuję to mięty nie znoszą myszy. Krety bardziej odpędza gnojówka z pokrzyw lub z gałązek thuji.
Jarku wracam do tej gnojówki.
Czy z pokrzywy to ma być taka sama gnojówka jak do zasilania roślin?
Jaką proporcję zastosować przy robieniu gnojówki z tuji?
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Mariolko ja tylko gdzieś wyczytałem o takiej metodzie. Dokładnych szczegółów tam nie było. Wiem tylko z własnego doświadczenia o mięcie i jej działaniu na myszy. Miałem w domku, po rozłożeniu ściętych łodyg mięty i rozłożeniu po kątach , myszy się wyniosły. Podobnie było u znajomych na działce. A może ktoś inny miał doświadczenie z gnojówka z pokrzyw i thuji stosowaną w zwalczaniu kretów/
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Być może o tej metodzie czytałem , gdzieś na forum. Trzeba będzie poszukać. :wink:
A czy ktoś stosował te nowe pułapki, które oferują na Allegro? U mnie kret nagminnie zapycha rurkowe ziemią i wtedy o łapaniu kreta nie ma mowy.
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Znalazłem dziś artykuł Elżbiety Pietrzyk RZD Pajęczno dotyczący zwalczaniu gryzoni. Poniżej treść dotyczącą zwalczaniu szkodników ogrodów i działek w tym naszego krecika. Co o tym myślicie?

Zwalczanie:

Racjonalne zabiegi agrotechniczne i profilaktyczne, takie jak: natychmiastowa podorywka po sprzęcie zbóż, głęboka orka jesienna, unikanie pozostawienia słomy na polu, wykaszanie traw na miedzach, rowach i nieużytkach, ograniczają nadmierny rozwój populacji gryzoni. W celu zmniejszenia szkód zaleca się także ustawianie na polach tyczek spoczynkowych w kształcie litery T dla ptaków drapieżnych.

W razie masowego pojawienia się gryzoni w uprawach rolniczych, należy stosować zwalczanie chemiczne. Nowymi preparatami do zwalczania myszy są Normix AT GR lub Normix GR, które można rozsiewać siewnikiem nawozowym lub siewnikiem z podniesionymi redlicami w ilości 8-12 kg/ha. Przy mniejszym nasileniu można zastosować 4-6 kg/ha lub wkładać preparat co 5-10 m, w porcjach 15-40 gramów, do otworów zamieszkałych nor i korytarzy gryzoni, albo do rurek drenarskich lub bezpośrednio rozkładać na ścieżkach przebiegu gryzoni i w rowkach otaczających kopce, sterty zbóż, tak aby jeden punkt przypadał naokoło 40 m2 powierzchni. Można też wkładać preparat dozownikiem ciągnikowym w międzyrzędzia w ilości 4-6 kg/ha. W miarę potrzeby preparat można uzupełniać co 14 dni. W przypadku wystąpienia nornika polnego i karczownika można zastosować Ratron GR w ilości 10 kg/ha, Rotendox AB w ilości 3 kg/ha przy małym nasileniu lub 10-20 kg/ha przy dużym nasileniu lub Volid 0001 GR w ilości 5-7,5 kg/ha nawet do 15 kg/ha przy większym nasileniu. Innym sposobem jest stosowanie świec np. Świeca Nortox – P w ilości 1-2 tabletki/norę lub Świeca Anorin FK w ilości 1 świeca/norę.

W sadach i ogrodach stworzyć właściwe warunki siedliska poprzez zakładanie żywopłotów i szpalerów drzew, co daje schronienie nie tylko ptakom, ale i drapieżnikom (jeżom, kunom, czy tchórzom), które niszczą gryzonie. Na mniejszych plantacjach można wyłapywać gryzonie poprzez umieszczenie w norach różnych pułapek, np. w postaci wydłużonego zwężającego się ku górze cylindra lub w postaci pułapek kleszczowych. Do zwalczania kreta można stosować preparaty odstraszające np. Kretol 2,5 GR lub Kretol 5 GR w ilości 5-10 g/norę, Antykrecik CG w ilości 1 granulka/norę, ziarno zatrute w ilości 10-20 ziaren/norę. Skutecznym środkiem do zwalczania kreta na użytkach zielonych jest też Krecik BR w postaci brykietu do wkładania w otwory, a w uprawach rolniczych preparat Sarna – Stop 45 EC stosowany w roztworze 4%/ha. Stosuje się wówczas 0,2-0,5 l cieczy użytkowej w każdy czynny korytarz.

W uprawach warzywnych, ogrodach działkowych stosuje się szereg sposobów domowych. Można uprawiać rośliny odstraszające takie jak: czosnek, nostrzyk, wilczomlecz, korona cesarska i wkładać części tych roślin do nor. Odstraszająco na kreta działają także zapachy aksamitki, bazylii, komosy, dlatego rośliny te warto posadzić np. wzdłuż ogrodzenia.

Skutecznym sposobem jest też wkładanie w nory szmat namoczonych w ropie, nafcie, benzynie, czy terpentynie. Cenne rośliny można zabezpieczyć wkopując siatkę metalową lub plastikową na głębokość 20-30 cm. W sprzedaży pojawiły się również odstraszacze zasilane bateriami. Wysyłane akustyczne sygnały działają odstraszająco nie tylko na krety, ale i na pozostałe gryzonie. Dobre efekty przynosi wkopanie pustej butelki z szyjką wystającą do góry 5-10 cm nad poziomem gleby. Wpadający wiatr wydając dźwięki podobno działa odstraszająco na kreta, podobnie jak zakładane różne wiatraczki i przedmioty wydające dźwięki. Gryzonie skutecznie wyłapują również zwierzęta domowe: koty i psy, szczególnie rasy terier.

Należy pamiętać, że trucizny i przynęty są środkami o dużej toksyczności i w przypadku niepra- widłowego ich zastosowania istnieje niebezpieczeństwo zatrucia dla ludzi, zwierząt domowych i środo- wiska. Najlepiej zabieg zlecić wyspecjalizowanym firmom. Po przeprowadzonym zabiegu punkty trucia należy zlikwidować, a nie zjedzone przez gryzonie resztki zlikwidować poprzez zakopanie głęboko w ziemi.
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Jarek ale się napisałeś, tylko czy krety i gryzonie o tym wszystkim wiedzą i dostosują się, zjadając te trucizny z odpowiednim apetytem. Żartuję sobie, ale jak sam wiesz teoria i praktyka nie zawsze chodzą w parze.
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”