Bez czarny (Sambucus) o kolorowych liściach
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Bez czarny (Sambucus) o kolorowych liściach
Pytam z ciekawośći.
Kiedyś, przypadkiem trafilam w necie na czarny bez o bordowych liściach. Czy ktoś posiada to cudo i może coś więcej o nim powiedzieć?
Kiedyś, przypadkiem trafilam w necie na czarny bez o bordowych liściach. Czy ktoś posiada to cudo i może coś więcej o nim powiedzieć?
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
posiada, ale mało może powiedzieć.
Jest kilka odmian o ciemnych liściach "Sambucus nigra", mój rosnie bardzo słabo, mam go dopiero 1 rok. Mam tez odmiane aurea o żółtych lisciach, ten idzie jak burza, przycinam go kilka razy w roku.
Jest kilka odmian o ciemnych liściach "Sambucus nigra", mój rosnie bardzo słabo, mam go dopiero 1 rok. Mam tez odmiane aurea o żółtych lisciach, ten idzie jak burza, przycinam go kilka razy w roku.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
ok, poszukam, może gdzieś mam. Bo na działce będę dopiero w niedzielę.
Czarny mam kiepski, malutki. Natomiast żólty burza po prostu.
no i znalazłam fotka z maja tego roku.
Okazuje się, że z tym dużym jest problem, rośnie pod domem nawet nie wiem czy mu pstrykałam fotki, bo nie chucham i nie dmucham na niego.
Czarny mam kiepski, malutki. Natomiast żólty burza po prostu.
no i znalazłam fotka z maja tego roku.
Okazuje się, że z tym dużym jest problem, rośnie pod domem nawet nie wiem czy mu pstrykałam fotki, bo nie chucham i nie dmucham na niego.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Podobno z tego o bordowych liściach można też soki robić? Czy smakiem różni się od tego najbardziej pospolitego, wszędzie spotykanego?
Czy ten o bordowych liściach duży rośnie?
Czy ten o bordowych liściach duży rośnie?
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Ja tez go mam. Ta odmiana nazywa się "Black Beauty". Są też podobne o nazwach "Black Lace" i Guincho Purple" U mnie rośnie super! Bardzo dobrze znosi cięcie (wiosną, przed kwitnieniem oczywiście ) nawet bardzo surowe. Tyle że w roku bardzo mocnego cięcia zakwitnie słabo lub wcale. Ja przycinam dosyć mocno na wiosnę dzięki czemu jest gęsty i ma ładny kształt. Kwitnie mimo to bardzo ładnie. Wiosną trzeba uważać na mszyce, bo często na nim goszczą. Jestem z niego zadowolona, bo dzięki kolorowi liści jest dekoracyjny przez cale lato a nie tylko w okresie kwitnienia. Przy tym nie wymaga praktycznie żadnej opieki poza wiosennym przycięciem i ewentualnym opryskiem na mszyce (ale to nie problem, bo jak robię rundkę po różach to i do niego zaglądam.
W ostre zimy wszystko może przemarznąć. Z opisu wynika, że jest odporny jak gatunek, czyli bodajże strefa 4, czy 5, choć na początku wystawioną miał strefę 6. W sprzedaży od chyba 2006 (black lance, a 2004 chyba black beauty) roku, więc nie wiem skąd te informacje o przemarzaniu, skoro ostatnie dwie zimy były łagodne...
Nawet jeśli bez czarny przemarznie do granicy śniegu, to myślę, że ta odmiana zachowuje się jak gatunek, czyli w ciągu 2-3lat spokojnie osiąga znowu 3-3,5 metra.
Nawet jeśli bez czarny przemarznie do granicy śniegu, to myślę, że ta odmiana zachowuje się jak gatunek, czyli w ciągu 2-3lat spokojnie osiąga znowu 3-3,5 metra.
3 albo nawet 4 lata temu black beauty był do nabycia na allegro i jakiś sprzedający uczciwie poinformował o tym,że w bardzo ostre zimy może przemarzać ale tak jak mówisz po tym bardzo szybko odbija. Jak znajde miejsce na swej działce to może go jednak kiedyś kupie bo wybarwienie liści jest rewelacyjne - przy dostatecznie duzym nasłonecznieniu naprawdę jest czarne .
Czarny bez
Witam Wszystkich
Ja w ubiegłym roku zasadziłam też czarny bez. Jeszcze jest mały (70cm). Dałam go przy ogrodzeniu, ale jest tam troche mało słońca... Fakt, że zakwitł w tym roku. Zastanawiam się czy go jeszcze nie przesadzić na bardziej słoneczne stanowisko... Ale czy to troche nie jest już za późno....
Wiem, że Bzy lubią glebe wapienną. Czy może mi Ktoś napisać czym je najlepiej nawozić?
Pozdrawiam
Jaga
Ja w ubiegłym roku zasadziłam też czarny bez. Jeszcze jest mały (70cm). Dałam go przy ogrodzeniu, ale jest tam troche mało słońca... Fakt, że zakwitł w tym roku. Zastanawiam się czy go jeszcze nie przesadzić na bardziej słoneczne stanowisko... Ale czy to troche nie jest już za późno....
Wiem, że Bzy lubią glebe wapienną. Czy może mi Ktoś napisać czym je najlepiej nawozić?
Pozdrawiam
Jaga
Re: Czarny bez
Bez czarny potrzebuje głównie dużo azotu...